Polska vs Reszta Świata: Mocne wejście beniaminków

25.08.2020

Mimo że przerwa nie trwała długo, to stęskniliśmy się bardzo za naszą Ekstraklasą. Skoro wraca liga, więc my liczymy nasz cykl Polska vs Reszta Świata. Dla niewtajemniczonych przypominamy, że w każdym meczu liczymy, jak wygląda stan Polaków w stosunku do obcokrajowców.

Kto nie śledził naszych zestawień, odsyłamy do tagu Polska vs Reszta Świata, w którym można prześledzić wszystkie podsumowania kolejkowe od początku wiosny minionego sezonu. Co nas interesuje? Ilu Polaków rozpoczyna mecz w podstawowym składzie, ilu kończy będąc na boisku, a także udział Polaków w stosunku do wszystkich uczestników meczu. Każdy mecz osobno, a później wszystkie razem, dzięki czemu poznajemy wiele faktów o Ekstaklasie. Tutaj przekonacie się czy nasza liga jest miejscem przyjaznym dla miejscowych, czy dla przyjezdnych.

Zagłębie – Lech

Pierwszy mecz sezonu i mały niedosyt. Spotkanie klubów z dużymi akademiami. Lechowi póki co udaje się odpierać ataki większych ekip na ich wychowanków, a Miedziowi dopiero sprzedali Bartosza Białka do Wolfsburga. Po obu stronach oglądaliśmy tym razem stały zestaw Polaków, z jedną nowością w osobie Kacpra Chodyny.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 11
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 12
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 16/29

Cracovia – Pogoń

Czterech Polaków w składzie Cracovii? Szaleństwo… Żarty na bok i duży plus przy Pogoni Szczecin, w której obejrzeliśmy ośmiu naszych. Niestety po przerwie było gorzej, ale mimo wszystko nie można narzekać, gdyż przeważnie spotkania Cracovii kończyły się z dużymi stratami Polaków do obcokrajowców.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 12
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 10
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 16/32

Raków – Legia

Wynik niezły, jednak mógł być nieco lepszy w drugiej ze statystyk. Maciej Wilusz jeszcze w pierwszej połowie zakończył swój udział w meczu. Poza tym mocno remisowo, bo obie ekipy rozpoczęły z sześcioma Polakami i skończyłyby z siedmioma, gdyby nie wspomniana czerwień dla byłego zawodnika rosyjskiej ligi.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 12
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 13
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 16/30

Śląsk – Piast

Aż trudno uwierzyć w taką liczbę Polaków w zespole Śląska Wrocław. Zespół Vitezslava Lavicki był przez nas mocno krytykowany za promowanie obcokrajowców, tymczasem pieniądze za sprzedaży Przemysława Płachety zostały dobrze spożytkowane i już po kilku minutach kibice Śląska cieszyli się z gola po akcji Mateusz Praszelik i Fabian Piasecki. Później dorzucił Piotr Celeban i wrocławianie są wiceliderem po inauguracji.
Piast gorzej piłkarsko, ale również zagrało siedmiu Polaków od początku/

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 14
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 12
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 20/31

Wisła Płock – Stal Mielec

Bardzo dobry wynik w tej kolejce zawdzięczamy takim meczom, jak ten w Płocku. Wisła Płock była jednym z najlepszych, a może najlepszym, klubem w naszym zestawieniu w ubiegłych rozgrywkach i początek nic nie zmienił w tej materii. Stal Mielec weszła w sezon z dwoma obcokrajowcami, którzy są od wielu lat w Polsce. Jednak na koniec obu na boisku nie było, więc kończyli sami Polacy.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 17
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 19
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 24/30

Warta – Lechia

Wynik Stali jednak nie przebije rezultatu Warty. Poznański klub skorzystał tylko z Polaków, bo inaczej być nie mogło skoro wszyscy w kadrze mają biało-czerwoną flagę obok nazwiska! Jednak przy zachwytach nad Wartą nie można zapomnieć o Lechii, która miała aż ośmiu naszych w podstawowym składzie i na koniec!

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 19
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 18
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 23/28

Górnik – Podbeskidzie

Górnicy przyzwyczaili, że Polacy nie stanowią większości w ich ekipie i podobnie było tym razem. Na szczęście jeden z obcokrajowców pokazał jakość i Jesus Jimenez hat-trickiem dał wygraną KSG i fotel lidera po pierwszej kolejce. Goście tylko z dwoma stranieri, co jest tylko potwierdza, że beniaminkowie będą mocnym nabytkiem do naszego zestawienia.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 14
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 14
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 20/30

Jagiellonia – Wisła

Do niedawna Wisła brylowała wśród wszystkich klubów w naszym zestawieniu. Tym razem jednak ledwo udało się przekroczyć połowę, co jest i tak lepszym wynikiem niż w zespole gospodarzy. Jaga pod koniec minionego sezonu często miała większość Polaków w składzie, ale tym razem na początek znowu słabo pod tym względem.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 10
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 11
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 15/32

Strzelanie na remis

Rzutem na taśmę Maciej Makuszewski i Jakub Błaszczykowski wyrównali stan rywalizacji w strzelonych golach. Tutaj remis, ale co ciekawe żadnej z bramek nie zdobył młodzieżowiec, co w ubiegłym sezonie raczej było rzadkością. Wśród naszych trafienia wracającego Kamila Bilińskiego – dublet – a także Fabiana Piaseckiego, czyli króla strzelców I ligi. Wśród obcokrajowców od razu popisali się nowo przybyli Marcos Alvarez i Mikael Ishak, którzy są typowani do walki o koronę króla strzelców.

Jednak numerem jeden był oczywiście Jesus Jimenez z Górnika Zabrze. Rodak Igora Angulo pokazał, że w Zabrzu musi strzelać jakiś Hiszpan!