Strefa Niższych Lig: Jaguar, siedmiu nowych trenerów i zaskakujące transfery

20.01.2021

W Ekstraklasie tym razem ekstremalnie krótkie przygotowania do rundy wiosennej. Jednak im niżej, tym dłużej i nie mniej ciekawie. Transfery, zmiany trenerów i ciekawostki z przygotowań drużyn grających do I ligi w dół. Zapraszamy na pierwsze zimowe notowanie. 

Krakowski dream team

Może już nie szokuje, ale nadal zaskakuje Wieczysta Kraków. Na dzisiaj mowa o piątej sile Krakowa, ale cele Wojciecha Kwietnia są wysokie. Dlatego tym razem do klubu udało się ściągnąć Seweryna Michalskiego z GKS-u Bełchatów oraz Jakuba Bąka z Garbarni Kraków. Krótko mówiąc pierwszo- i drugoligowcy schodzą do okręgówki. Celem Wieczystej będzie awans do

Deleu Jaguarem

Nieco wyżej będzie grał Deleu. Doświadczony obrońca kojarzony jest z występami w Cracovii i Lechii Gdańsk na boiskach Ekstraklasy. To właśnie północ kraju upodobał sobie Brazylijczyk. Ostatnio był zawodnikiem Bytovii, a teraz trafi do Jaguara Gdańsk. Tam będzie łączył grę z pracą trenera w klubowej szkółce.

Klub z dzielnicy Kokoszki w ubiegłym sezonie niespodziewanie wygrał wojewódzki Puchar Polski i w ogólnopolskiej ścieżce zagrał z pierwszoligową Puszczą Niepołomice. Przygoda Jaguara długo z pucharem nie potrwała, ale cele tego klubu na najbliższe miesiące to awans do III ligi. Po jesieni zajmują trzecie miejsce w IV lidze, choć strata do Stolemu Gniewino i Kaszubii Kościerzyna wynosi osiem i dziewięć punktów.

Niespodziewana przeprowadzka Sasina

Wydawać by się mogło, że 37-latek to nie będzie łakomy kąsek na rynku transferowym. Tymczasem Paweł Sasin po ośmiu latach spędzonych w Łęcznej, trafia do Arki Gdynia. Transfer niezwykle dziwny, gdyż wszyscy oczekiwali, że „Saszka” zakończy karierę na Lubelszczyźnie. Prawemu obrońcy zostało do końca kontraktu pół roku, ale Arka uznała, że już teraz chce przeprowadzki Sasina. Dzięki temu wzmacniają swój zespół i osłabiają jednego z kontrkandydatów do walki o awans.

Ciekawe były również kulisy nieprzedłużonej umowy Sasina. Prezes Górnika Łęczna, Piotr Sadczuk w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim zapewniał, że chciał pozostania zawodnika, ale jego słowa skontrowała na Facebooku żona zainteresowanego.

Marciniak wraca do domu

Z Gdyni w stronę południa powędrował z kolei Adam Marciniak. Dwukrotny reprezentant Polski grał w Arce od sezonu 2016/17, ale uznał, że czas wrócić do domu. Kiedyś obiecał sobie, że zakończy karierę w ŁKS-ie i jak widać chce słowa dotrzymać. Tyle że Marciniak w tym roku skończy 33 lata, więc teoretycznie przed nim jeszcze kilka sezonów grania.

Najlepszy strzelec do Opola

W walce o awans do II ligi ogromnego osłabienia doznała Polonia Bytom. Rywal Ruchu Chorzów stracił Adama Żaka. Napastnik zmienił Bytom na I-ligową Odrę Opole. Jesienią strzelił aż 19 goli i był najlepszym strzelcem, a ponadto jego bramki to niemal połowa dorobku Polonii.

Niebiescy wymieniają się

Polonia straciła najważniejszego gracza, zaś Ruch traci jednego z młodzieżowców. III ligę na Ekstraklasę zmienia Mateusz Winciersz. Skrzydłowy jesienią strzelił 3 gole dla Niebieskich, a teraz przenosi się do Gliwic. Daleko nie będzie miał, a zmiana ligi oznacza, że status młodzieżowca straci nie za pół, a półtora roku! Ruch udowadnia, że mimo bycia w III lidze, potrafi nadal promować zawodników. Teraz Winciersz, nadal ogromnym zainteresowaniem cieszy się Mariusz Idzik, a latem do Zagłębia Lubin trafił przecież Mateusz Bartolewski.

Ruch jednak wzmocnił skład innym młodym zawodnikiem. Z Rekordu Bielsko-Biała trafił Piotr Wyroba. Co ciekawe 19-latek ma na swoim koncie powołanie do kadry U17 kilka lat temu oraz U19 w… futsalu. W końcu Rekord Bielsko-Biała na dużym boisku jest III-ligowcem, ale w futsalu to wielokrotny mistrz Polski bardzo dobrze szkolący młodzież pod kątem hali i boiska.

Zmiany trenerów

Zimowa przerwa to także czas, gdy jest sporo zmian w sztabach trenerskich. Idąc od I ligi w dół można wyróżnić kilka ciekawych roszad.

I liga

Na zapleczu tylko jedna zmiana. To m.in. efekt tego, że kilka zwolnień było jeszcze jesienią. Tak było w przypadku Resovii i podwójnego zwolnienia Szymona Grabowskiego. Pracę tracili także Piotr Mandrysz w Sandecji oraz Krzysztof Dębek w Zagłębiu Sosnowiec. Ich miejsce zajęli odpowiednio Dariusz Dudek oraz Kazimierz Moskal. Teraz z pracą pożegnał się Ireneusz Mamrot. To trochę dziwna decyzja, wszak Arka skończyła rundę na piątym miejscu z trzema punktami straty do miejsca dającego awans. Nowym szkoleniowcem gdynian został Dariusz Marzec, dla którego celem zapewne będzie powtórzenie osiągów ze Stalą Mielec, czyli awans do Ekstraklasy.

II liga

O ile w I lidze trenerzy mieli względny spokój, o tyle karuzela w II lidze została zakręcona bardzo mocno. Wiosną zobaczymy bowiem aż siedmiu nowych trenerów!

Najgłośniejszym nazwiskiem oczywiście Marek Saganowski. Dotychczas w roli trenera miał okazje pracować przy juniorach, rezerwach i pierwszej drużynie Legii, ale od wiosny 2021 dostaje szansę pracy na własny rachunek. Saganowski zastąpił Mirosława Hajdo, a celem będzie awans w przyszłym sezonie Motoru Lublin do I ligi.

Trzy kolejne zmiany, to także trenerzy, którzy mieli – niegdyś – akademię Legii w CV. Na poziom centralny wraca Kamil Socha. Doświadczony szkoleniowiec pracował już w Wigrach Suwałki czy Pogoni Siedlce, ale ostatnio, po raz drugi, był trenerem III-ligowego Piasta Żmigród. Teraz zastąpił Adriana Stawskiego w Bytovii. Ten ostatni pracował w Bytowie od marca 2017 roku.

Daniel Myśliwiec został nowym trenerem Stali Rzeszów. To kolejny opiekun, który przychodzi z klubu filialnego. Poprzednio Marcin Wołowiec, a teraz Myśliwiec trafiają na Hetmańską z Wólczanki Wólka Pełkińska. Znicz Pruszków od nowego roku prowadzi Piotr Kobierecki, czyli kolejny trener kojarzony z akademią Legii Warszawa.

Ponadto zmiany zaszły także w trzech innych drugoligowych klubach. Artur Węska przejął rezerwy Lecha Poznań, Zbigniew Smółka Olimpię Grudziądz, zaś Szymon Szydełko Hutnik Kraków. W przypadku tych ekip trudno się dziwić, skoro zimują w strefie spadkowej.