Robert Lewandowski: „Osiągnąłem cel, który wydawał się nie do wyobrażenia”
Robert Lewandowski w sobotnim meczu dokonał tego, co wydawało się nieosiągalne od 49 lat. Piłkarz Bayernu po wyrównaniu rekordu Gerda Müllera zamieścił w mediach społecznościowych emocjonalny post.
„Lewy” wyrównał rekord
Robert Lewandowski przed starciem z Freiburgiem zmagał się z problemami zdrowotnymi, ale ostatecznie wybiegł w pierwszym składzie. W 26. minucie napastnik Bayernu otworzył wynik spotkania z rzutu karnego po faulu na Thomasie Müllerze. Tym samym reprezentant Polski wyrównał rekord bramkowy Bundesligi z sezonu 1971/1972, którego autorem był Gerd Müller. To właśnie jemu “Lewy” zadedykował swoje czterdzieste trafienie w tym sezonie niemieckiej elity.
Śladami legendy
Po meczu 32-latek zamieścił w mediach społecznościowych emocjonalny wpis. Piłkarz przyznał, że bierze udział w tworzeniu historii, nawiązując do takich zawodników, jak przed laty Gerd Müller. Poza tym, podziękował swoim kolegom z Bayernu.
– Osiągnąłem cel, który kiedyś wydawał się nie do wyobrażenia. Jestem niesamowicie dumny, że tworzę historię Bayernu Monachium, i biorę udział w tworzeniu historii, które kibice opowiedzą swoim dzieciom – idąc w ślady legend takich jak Gerd Muller. Indywidualne rekordy w piłce nożnej to jednak zasługa także kolegów z drużyny, a ja dziękuję im i całemu sztabowi Bayernu – napisał Robert Lewandowski w poście na Facebooku.
„Chcę przekroczyć nowe granice”
Robert Lewandowski dodał także, że nie zamierza się zatrzymywać i ciągle walczyć o to, by przekraczać bariery.
– Zawsze stawiam poprzeczkę jak najwyżej i zawsze oczekuję od siebie czegoś więcej oraz chcę przekroczyć nowe granice. To jest mój sposób. Dziękuję, że we mnie wierzycie – dodał współrekordzista Bundesligi.
Kolejną granicę reprezentant Polski może przekroczyć już za tydzień. Bayern na zakończenie sezonu zmierzy się z Augsburgiem na własnym stadionie, a Robert Lewandowski może stać się samodzielnym rekordzistą Bundesligi. Patrząc na dyspozycję kapitana reprezentacji Polski, jest to bardzo prawdopodobny scenariusz.