Wygrali z Łotwą, czas na Izrael. Reprezentacja U21 wraca do Lublina

07.09.2021

Kadra U21 w piątek rozpoczęła eliminacje od wygranej na Łotwie. W Jelgavie nie było łatwo, ale ostatecznie gole Michała Skórasia i Łukasza Poręby dały komplet punktów. Dzisiaj czas na pierwsze domowe starcie. W Lublinie drużyna Macieja Stolarczyka zmierzy się z Izraelem. Początek meczu na Arenie Lublin o 20:00.

Mecz na Łotwie przyniósł oczekiwany rezultat punktowy, choć trudno być zadowolonym z przebiegu gry. Biało-czerwoni bardzo długo męczyli się ze swoim rywalem. Dopiero w drugiej połowie wynik otworzył Michał Skóraś. Wówczas nieco ułatwiło to grę drużynie Macieja Stolarczyka. Rywala ostatecznie dobił efektownym strzałem zza pola karnego Łukasz Poręba. Pomocnik Zagłębia Lubin umieścił piłkę pod poprzeczką pieczętując zwycięstwo. To dobry początek eliminacji, w których nasza kadra nie może sobie zbytnio pozwolić na stratę punktów z ekipami o znacznie niższym potencjale piłkarskim.

Dzisiaj rywalem będzie Izrael. Ekipa z Bliskiego Wschodu udanie weszła w kwalifikacje. Także rozpoczęła od wyjazdu, ale rywala mieli znacznie trudniejszego. 2:1 w Gyor nad Węgrami robi jakieś wrażenie. Z drugiej strony jednak trzeba patrzeć, że nadal nie ma się kogo bać. Izraelczycy w poprzednich eliminacjach zdobyli zaledwie 13 punktów w dziesięciu meczach. Paradoks polega na tym, że udało im się – jako jedynej drużynie – zremisować z Hiszpanią. Poza tym jednak wygrali tylko z Kazachstanem, Wyspami Owczymi i Czarnogórą. Do tego trzy kolejne remisy na podobnych przeciwnikach. To marny rezultat.

Powtórka sprzed sześciu lat

Sześć lat bez miesiąca i dnia mija od poprzedniego starcia reprezentacji Polski i Izraela na Arenie Lublin w tej kategorii wiekowej. Biało-czerwoni pokonali wtedy rywala 3:1. Dwa gole strzelił Mariusz Stępiński, a jednego dorzucił Krzysztof Piątek!

Wówczas oczywiście mowa o kompletnie innej konfiguracji drużyn. Wtedy w ekipie do lat 21 występowało kilku obecnych kadrowiczów u Paulo Sousy. Linie obrony tworzyli Tomasz Kędziora i Paweł Dawidowicz. Ponadto w ataku biegał wspomniany Piątek, a z ławki wszedł Dawid Kownacki. Dwóch ostatnich nie ma na wrześniowym zgrupowaniu, ale tylko ze względów zdrowotnych. W innym przypadku prawdopodobnie i ich oglądalibyśmy w pierwszej kadrze.

Ponadto sporo innych zawodników, których kariery różnie się potoczyły. Damian Podleśny dzisiaj występuje w czwartoligowym Lewarcie Lubartów, w którym rozpoczynał karierę. Lepiej potoczyły się losy Pawła Jaroszyńskiego czy Jarosława Jacha. Zwłaszcza ten pierwszy ma w swoim CV Serie A i obecnie może liczby powiększać grając w Salernitanie. Alan Uryga stał się solidnym ligowcem, podobnie zresztą jak Patryk Lipski.

Trochę goli na włoskich boiskach ustrzelił Mariusz Stępiński, jednak dzisiaj wybrał grę dla cypryjskiego Arisu Limassol. Adam Dźwigała to obecnie Sankt Pauli, Martin Kobylański gra w Eintrachcie Brunszwik, zaś duet Sebastian Rudol i Kamil Mazek w pierwszej i drugiej lidze, odpowiednio Sandecja oraz Chojniczanka.

Lublin częstym domem

Trzeba przyznać, że stolica województwa lubelskiego to bardzo często wybierany obiekt na mecze młodzieżowej reprezentacji Polski. Niemal, co roku kibice mogą oglądać zmagania kadry U21 na Arenie Lublin. Tak było przy otwarciu, gdy do Lublina przyjechali Włosi, a później były spotkanie z Izraelem, Litwą, Węgrami, a także dwa mecze biało-czerwonych w trakcie Euro U21 w 2017 roku. Wtedy kadra Marcina Dorny spotkała się tam ze Słowacją i Szwecją. Niestety w obu przypadkach bez wygranej, a jedynie przeciwko Skandynawom udało się zgarnąć punkt.

***

Transmisja spotkania na TVP Sport.