Rodzina Kamila Glika otrzymała pogróżki po meczu z Anglią

10.09.2021

Żona Kamila Glika udostępniła na swoim Instagramie treści wiadomości, które otrzymała w ostatnim czasie od angielskich kibiców. Wśród nich znalazły się groźby wobec Kamila Glika oraz całej jego rodziny. W meczu z Anglią polski obrońca dał się we znaki kilku piłkarzom drużyny przeciwnej oraz zaliczył kilka ostrych starć. 

Glik zalazł za skórę Anglikom

Kamil Glik rozegrał świetny mecz przeciwko reprezentacji Anglii. Polak nie odpuszczał angielskich piłkarzy na krok, kilkakrotnie wdając się przy tym w potyczki słowne i fizyczne. Po jednym z tego typu starć ukarany został nawet żółtą kartką. Bezpośrednio po zakończeniu środowego spotkania zaczęły pojawiać się pierwsze skargi strony angielskiej. Według Anglików, Glik dopuścić się miał kilku uwag na tle rasistowskim.

Tego typu oskarżenia dodatkowo podsyciły wrogość angielskich kibiców wobec Glika. Efektem tego była masa obraźliwych wiadomości, które zarówno Kamil Glik, jak i jego żona Marta otrzymali wkrótce po zakończeniu spotkania. Wśród nich znalazły się również pogróżki wymierzone zarówno w piłkarza, jak i jego partnerkę życiową. Marta Glik zdecydowała się pokazać na swoim Instagramie część z tych wiadomości.

Żona Kamila Glika dostaje wstrząsające groźby. "Chce patrzeć, jak twoja  rodzina umiera" Reprezentacja Polski

Napięta atmosfera

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania z Anglią na PGE Narodowym panowała dość nerwowa atmosfera. Część kibiców wygwizdała angielski hymn, a gdy przed pierwszym gwizdkiem Anglicy uklęknęli, ze wszystkich stron słychać było głośne buczenie i gwizdy. Po rozpoczęciu meczu napięcie z trybun przeniosło się także na piłkarzy, którzy kilkakrotnie ścierali się ze sobą. Na tle innych reprezentantów szczególnie wyróżniała się jednak postawa Kamila Glika. Sama mina polskiego obrońcy mogła być dla anglików wyraźnym sygnałem, że lepiej będzie trzymać się z daleka. Póki co trudno jednak zweryfikować ile prawdy jest w oskarżeniach, które pojawiły się po meczu.