Ekstraklasa: Korona – Cracovia. Probierz widzi światełko w tunelu

O godzinie 15.30 w niedzielę rozpocznie się spotkanie Korona – Cracovia. W poprzednim sezonie w Kielcach mecz wygrali gospodarze 4:2. W tym również są faworytami. W 12 kolejkach zgromadzili dziewiętnaście punktów, a ich rywal z Krakowa dziesięć. Choć nie wszystko w zespole funkcjonuje jak należy. – Z Lechem było mało strzałów. To jest nasz problem, nad którym cały czas pracujemy – zaznaczył trener Gino Lettieri.

Osłabiona brakiem dwóch podstawowych obrońców Korona poległa tydzień temu w Poznaniu 1:2. Michael Gardawski i Bartosz Rymaniak odcierpieli już karę za nadmiar żółtych kartek i w niedzielę będą mogli zagrać. – Kadrowo wszystko wygląda w porządku. Czy jednak jest to pozytywny ból głowy? Niekoniecznie. Patrzymy na dyspozycję treningową. Kto dobrze trenuje, ten gra. Duża część zespołu pracuje z dużym zaangażowaniem, ale zawsze jest część, która może lepiej – podkreślił Lettieri.

Cracovia słabo na wyjazdach

Kielczanie na własnym stadionie mają bilans 3-1-1. Cracovia na wyjeździe jeszcze nie wygrała. Dwa mecze zremisowała, a w czterech doznała porażki. W poprzedniej kolejce Pasy pokonały u siebie Górnika Zabrze, dzięki czemu zepchnęli rywala na ostatnie miejsce w tabeli. – Piłkarze walczyli o każdy metr boiska. Tylko jedno spotkanie tego sezonu w ekstraklasie było lepsze jeśli chodzi o takie parametry jak wybiegane kilometry i liczbę sprintów. Po tym meczu wielu zawodników było poobijanych, ale stawiamy ich na nogi. Ta wygrana sprawiła, że pojawiło się dla nas światełko w tunelu. W czterech ostatnich spotkaniach zdobyliśmy siedem punktów i chcemy zdobywać kolejne – zapowiedział trener Michał Probierz.

Szkoleniowiec dodaje, że w Kielcach o punkty łatwo nie będzie. – Korona nie jest łatwym przeciwnikiem. To stabilny zespół, grający bardzo agresywnie, jest też wybiegany. Żeby tam wygrać, trzeba będzie wykorzystać każdą nadarzającą się okazję do zdobycia bramki – stwierdził trener Cracovii. W zespole gości nie wystąpią: Gerard Oliva i Milan Dimun. Po pauzie za kartki wraca obrońca Cornel Rapa.

Etoto na wygraną gospodarzy proponuje kurs 2.05, remis 3.55, a na gości 4.05.  Według nas w tym meczu obie drużyny mogą zdobyć bramkę – 1.83, co oznacza, że będzie sporo goli. Powyżej 2,5 – 1.95. Nasz typ: Korona.