Oficjalnie: Mark Hughes traci pracę w Southampton
Potwierdziły się wszelkie wcześniejsze spekulacje. Mark Hughes z dniem dzisiejszym przestaje pełnić funkcję pierwszego trenera w Southampton. Ostatnim spotkaniem walijskiego szkoleniowca było starcie „Świętych” z Manchesterem United.
Jak fatalnie wygląda sytuacja drużyny Bednarka w lidze potwierdza fakt, że Southampton swój ostatni mecz w Premier League wygrało… 1 września. „Święci” zwyciężyli wtedy w wyjazdowej rywalizacji z Crystal Palace. Po zdobytych trzech punktach z „Orłami”, klub z St Mary’s Stadium zanotował 10 spotkań bez zwycięstwa.
W związku z fatalną dyspozycją Southampton, posada Marka Hughesa wisiała na włosku od kilku dobrych tygodni. Wielu kibiców spodziewało się, że Walijczyk opuści drużynę już po przegranym mecz z Fulham. Zarząd klubu postanowił jednak dać szansę szkoleniowcowi w dwóch kolejnych spotkaniach.
Mark Hughes nie wykorzystał okazji, by poprawić swoją sytuację. „Święci” najpierw odpadli z Carabao Cup, a następnie zremisowali na własnym stadionie z Manchesterem United. Choć na pierwszy rzut oka punkt zdobyty z „Czerwonymi Diabłami” wydaje się dobrym rezultatem, to patrząc na przebieg tego spotkania, kibice Southampton mogli być rozczarowani.
Zarząd stracił cierpliwość i pożegnał się z Walijczykiem. Kto będzie następcą Hughesa? Media sugerują, że posadę w klubie może przejąć ktoś z listy: Quique Sanchez-Florez, Paulo Sousa, Sam Allardyce, Ralph Hassenhüttl, Leonardo Jardim i Garry Monk. Być może nowy szkoleniowiec wpłynie na obecną sytuację Jana Bednarka.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
