Michał Probierz podał skład na mecz z Łotwą
W ostatnim meczu reprezentacja Polski zremisowała z Czechami 1:1, przez co przekreśliła swoje szanse na awans na Euro 2024 poprzez zmagania eliminacyjne w grupie. Teraz Biało-Czerwonych czekały będą spotkania barażowe. We wtorek nasza kadra narodowa zmierzy się w meczu towarzyskim z Łotwą. Trener Michał Probierz odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej poprzedzającej mecz.
Michał Probierz na konferencji prasowej
Po niepowodzeniu w eliminacjach Euro 2024, Polskę czekają baraże. Przed barażowymi starciami, Biało-Czerwonych czeka starcie z Łotwą, które ma na celu przetestowanie nowych wariantów w naszej drużynie narodowej. Michał Probierz na konferencji prasowej podał skład w jakim wyjdą nasi reprezentacji na spotkanie z wtorkowym rywalem.
,,Po połowie rozegrają Łukasz Skorupski i Marcin Bułka, Jeżeli nic się nie zmieni, na prawej obronie zagra Przemysław Frankowski, na środku zagrają Jakub Kiwior, Mateusz Wieteska i Jan Bednarek, na lewej Nicola Zalewski. W środku zagrają Damian Szymański, Sebastian Szymański i Jakub Piotrowski, z przodu mają zagrać Robert Lewandowski i Adam Buksa” – oznajmił selekcjoner.
Trener naszej reprezentacji nie zgadza się z krytyką jaka spadła na Roberta Lewandowskiego po meczu z Czechami. Probierz uważa, że Biało-Czerwoni nie stworzyli zbyt wielu okazji strzeleckich naszemu kapitanowi, dodatkowo zwraca uwagę, że piłkarz Barcelony wrócił niedawno po kontuzji.
„Nie zgodzę się z opinią, że mecz z Czechami był fatalny w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. My często nie potrafimy zagrać ostatniego podania. Trochę cię dziwię z hejtu wobec osoby Lewandowskiego. My musimy teraz pomóc Robertowi, by wrócił na odpowiednie tory. To trudne też dla niego, bo wrócił po kontuzji. Stwarzał wiele możliwości, kiedy inni zawodnicy mieli dużo swobody. Napastnika rozlicza się za bramki i gdyby Lewandowski strzelił gola, ocenialibyśmy go inaczej” – powiedział Michał Probierz.
Selekcjoner zdziwił się opinią mediów, które sugerują, że styl gry naszej reprezentacji jest mało efektywny. Trener zaznaczył, że w meczu z Łotwą, Biało-Czerwoni chcą grać ofensywny futbol.
„Gdzieś się utarło, że my dośrodkowujemy albo gramy. Że Probierz nie ma stylu, tylko dośrodkowuje. Poprzez kreowanie i wychodzenie na pozycję, dośrodkowanie też jest rozwiązaniem i stylem gry. Mecz z Łotwą ma toczyć się ofensywnie. Chcemy doskonalić pressing i utrzymywanie się przy piłce” – stwierdził trener.