Selekcjoner Egiptu odpowiada Kloppowi: „To było niepotrzebne”

23.01.2024

Selekcjoner Egiptu odpowiedział Kloppowi, gdyż w ostatnich dniach całe środowisko wokół Liverpoolu żyje urazem największej gwiazdy – Mohameda Salaha. Piłkarz w meczu przeciwko Ghanie podczas Pucharu Narodów Afryki nabawił się kontuzji mięśnia udowego. I chociaż początkowo wydawało się, że jest to lekki problem, to ostatnie prognozy, a także badania przewidują dłuższą pauzę

Klopp kazał wrócić

Jeszcze parę dni temu dziennikarze, a także egipski selekcjoner, uspokajali opinię publiczną, mówiąc, że uraz Salaha nie jest niczym poważnym. W międzyczasie za kulisami trwały jednak długie – i jak się okazało – trudne rozmowy między szkoleniowcem „The Reds” a trenerem reprezentacji „Faraonów” – Ruim Vitorią. W końcu Klopp postanowił otwarcie powiedzieć i potwierdzić słowa agenta piłkarza, że uraz Salaha wykluczy go z rywalizacji przez najbliższe tygodnie, a nie tylko dni, jak komentowała strona egipska. Niemiec powiedział także, że Salah wróci do Liverpoolu. Egipcjanie wciąż liczyli, że ich największa gwiazda będzie zdolna do gry jeszcze w trakcie obecnego Pucharu Narodów Afryki. Powstał więc konflikt.

Selekcjoner Egiptu odpowiada

Rui Vitoria do tej pory wypowiadał się o Kloppie pozytywnie. Wydaje się to absolutnie logiczne, bo Niemiec znajduje się w absolutnej czołówce najlepszych trenerów na świecie. Sytuacja z Salahem wymusiła jednak na Vitorii słowa krytyki wobec Kloppa. Zdaniem selekcjonera Egiptu największym problemem była komunikacja i brak uszanowania tego, że reprezentacja „Faraonów” rozgrywała tego dnia mecz z Wyspami Zielonego Przylądka, który miał przesądzić o awansie do fazy pucharowej. Na konferencji pomeczowej Vitoria wyjaśnił całą sytuację. Ważniejszy dla niego był mecz o awans i skupienie na nim całej uwagi, niż analizowanie sytuacji związanej z Salahem.

Skoro mam teraz okazję, chcę wyjaśnić tę sytuację. Mohamed Salah ma kontuzję, o której dowiedzieliśmy się przed meczem, że jest ona długoterminowa, dłuższa niż początkowo sądziliśmy, dlatego musieliśmy wydłużyć oczekiwany czas. Przed meczem nie chcieliśmy nic mówić. Tymczasem wszystko było pod kontrolą naszego znakomitego zespołu medycznego. Nie chcieliśmy nikogo niepokoić. Sądzę, że to było niepotrzebne, by Liverpool, za pośrednictwem jakiegokolwiek pośrednika, zabierał głos na ten temat, ponieważ mieliśmy akurat niezwykle ważny mecz.

W obliczu całej sprawy, Vitoria zgadza się z Kloppem w sprawie miejsca rehabilitacji swojego podopiecznego:

Biorąc pod uwagę, że będziemy musieli podróżować, biorąc pod uwagę temperatury, biorąc też pod uwagę, że mieliśmy jechać do innego miasta, może sensowne jest, by Salah miał konkretne miejsce, do którego może się udać, by tam jak najszybciej odzyskać siły.

Krytyka Pucharu Narodów Afryki

Topowi europejscy trenerzy od zawsze niechętnie wysyłali swoich zawodników na afrykańskie rozgrywki. Dalekie podróże, zmiany temperatur, specyficzny klimat. To warunki często sprzyjające kontuzjom. Aurelio De Laurentiis powiedział nawet, że nie zatrudni już więcej piłkarza z Afryki, który w trakcie sezonu wyleci na mistrzostwa kontynentu. Wielokrotnie dochodziło także do absurdalnych sytuacji, w których to np. Andre Onana – reprezentant Kamerunu miał rozegrać… dwa mecze w 24 godziny.

Salah „zdradził kadrę”?

Do sporu swoje „dwa grosze” dołożył Ahmed Hassan – zawodnik, który rozegrał w reprezentacji „Faraonów” najwięcej meczów w historii. Uważa on, że Salah, jako kapitan, powinien zostać z reprezentacją i wspierać ją poza boiskiem. Hassan powiedział także, ze zawodnik Liverpoolu ma obowiązek być z reprezentacją „nawet kiedy mógłby stać tylko na jednej nodze”.

Fot. PressFocus