Skandaliczne zachowanie wobec Upamecano. Bayern reaguje

15.02.2024

W środowy wieczór Bayern Monachium sensacyjnie uległ na Stadio Olimpico Lazio 0:1. Jedyna w tym spotkaniu bramka padła po rzucie karnym. Chwilę wcześniej, ostrego faulu we własnej ,,szesnastce” dopuścił się Dayot Upamecano, za co otrzymał czerwoną kartkę. Słaba postawa Francuza nie usprawiedliwia stosowania w jego kierunku rasistowskich komentarzy. Bawarczycy zareagowali na tę falę hejtu.

Fatalny okres

W miniony weekend Bayern Monachium w meczu na szczycie Bundesligi został rozbity przez Bayer Leverkusen. Porażka z „Aptekarzami” sprawiła, że strata „Bawarczyków” do ekipy Xabiego Alonso wynosi już pięć punktów. Bayern po raz pierwszy od 12 lat może zostać zdetronizowany na krajowym podwórku. Klęskę z liderem niemieckiej ekstraklasy „Die Roten” chcieli odbić sobie poprzez zwycięstwo w Lidze Mistrzów z Lazio. W pierwszej połowie podopieczni Thomasa Tuchela nie potrafili przedrzeć się przez postawione przez „Biancocelestich” zasieki.

Na domiar złego, w 67. minucie Dayot Upamecano we własnym polu karnym sfaulował Gustava Isaksena, w efekcie czego sędzia Francois Letexier podyktował rzut karny. Co więcej, wejście Francuza było na tyle ostre, że arbiter bez wahania zdecydował się pokazać swojemu rodakowi czerwoną kartkę. „Jedenastkę” na gola zamienił Ciro Immobile, a Bayern po raz pierwszy od stycznia 2021 roku przegrał drugi mecz z rzędu. Co więcej, Bawarczycy w drugim kolejnym meczu nie zdołali zdobyć bramki, co po raz ostatni zdarzyło im się w maju 2015 roku.

Frustracja trenera

Po końcowym gwizdku Thomas Tuchel skrytykował swój zespół za porażkę. Niemiec swoją uwagę skupił także na faulu Upamecano. Szkolenowiec Bayernu był bardzo sfrustrowany nierozważnym wejściem swojego obrońcy.

Jesteśmy sfrustrowani i wściekli z powodu porażki. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, ale zaczęliśmy popełniać błędy, przez co straciliśmy pewność siebie. Nie było potrzeby, żeby Upamecano faulował w ten sposób. To nie jest ani dzikie, ani celowe, ale po prostu zablokuj strzał.

Rasistowskie wpisy

Tak, jak konstruktywna krytyka wobec Upamecano była jak najbardziej zrozumiała, tak nie ma wytłumaczenia dla zachowania części kibiców Bayernu. Francuz był wyzywany w social mediach, a obraźliwe komentarze padały też na tle rasistowskim. Klub zareagował na skandaliczne zachowanie niektórych fanów i wydał oficjalny komunikat, w którym potępił takie czyny.

Rasistowskie komentarze w mediach społecznościowych pod adresem Dayota Upamecano są absolutnie godne pogardy. Bayern potępia to w najostrzejszy możliwy sposób. Każdy, kto pisze takie komentarze, nie jest fanem naszego klubu. Wspieramy Cię, Upa!

Wobec czerwonej kartki otrzymanej w pierwszym meczu, Upamecano nie będzie mógł zagrać w rewanżu. Ten odbędzie się we wtorek, 5 marca na Allianz Arenie w Monachium.

Fot. PressFocus