Mbappe wypowiedział się na temat swojej przyszłości. Co dalej?
Kiedy PSG ściągało Neymara i Mbappe, ta dwójka mogła wierzyć, że właśnie zaczyna być częścią czegoś ogromnego. Klub bez praktycznie żadnych ograniczeń, chcący dotrzeć na sam szczyt. Wizja osiągnięcia go i bycia jednym z kluczy ku temu, musiała być emocjonująca. O pieniądzach nie wspominając…
O problemach Neymara, jego płaczu i żałowania decyzji słyszeliśmy już wiele, z Mbappe tak nie było. W końcu wrócił do Paryża, w którym się urodził i dorastał. To zupełnie dwa inne przypadki, ale przecież oba łączy jeden cel – chęć wygrywania. Mbappe, podobnie jak Neymar, ma predyspozycje do zostania najlepszym na świecie, jednak trudno będzie o to w barwach PSG. Przede wszystkim przez kiepski poziom ligi, ale także blamaże, jak ten ostatni…
Mbappe po przegranym 1:3 meczu z United został zapytany o swoje odczucia. Wyznał, że po spotkaniu nie mógł zasnąć i wszyscy są zawiedzeni, bo to właśnie Liga Mistrzów była ich głównym celem (który to już rok z rzędu?). Kluczowi zawodnicy z pewnością nie są zadowoleni z obecnego stanu rzeczy, bo sezon się dla nich praktycznie skończył. Europejskie rozgrywki będą oglądali w telewizji, a ligę mają już wygraną. Nie matematycznie, ale jednak. Z tego powodu zapytano Mbappe, co z jego dalszą karierą.
– Jest wiele osób, które w niego wątpią, ale ja wierzę w ten projekt i nadal będę mu ufał. W następnym sezonie będę tutaj, to pewne. Wiedziałem to już wcześniej i nic się nie zmieniło, mimo tego, co się stało – zdradził 20-latek.
Na ten moment możemy to rozumieć – jest szalenie młody i jeszcze ma dużo czasu na trofea. Tak jest teraz, co jednak gdy w następnych 1-2 sezonach schemat będzie taki sam, jak w obecnym (i poprzednich)? PSG ma wielu zbyt „dużych” zawodników na obecne wyniki w UCL. Z czasem mogą zacząć pokazywać niezadowolenie i nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. Czy tak będzie też z Mbappe?
