Hiszpania: Zwyzywany piłkarz… dostał karę

04.04.2024

Hiszpania była świadkiem wielu rasistowskich skandali na stadionach piłkarskich. Po raz kolejny w ostatnich dniach zawrzało. Hiszpańska federacja piłkarska stanęła w ogniu krytyki po wątpliwym zakazie na dwa mecze, który otrzymał Cheikh Sarr, czyli bramkarz grający w Rayo Majadahonda na trzecim poziomie rozgrywkowym. 

Zwyzywany piłkarz… dostał karę

O całym zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ.

Bramkarz trzecioligowego klubu pod koniec spotkania usłyszał obelgi na tle rasowym z trybun, które natychmiastowo chciał skonfrontować. Kibice rywali mieli imitować odgłosy i ruchy małp po to, by zdeprymować senegalskiego bramkarza. Sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość i ruszył w stronę trybun. To nie pierwsza ofiara rasistowskich okrzyków, jeśli o bramkarzy w tym roku. Nie tak dawno, w meczu z Udinese, dostało się golkiperowi Milanu Mike’owi Maignanowi.

Mecz Sestao – Rayo Majadahonda został zawieszony w 84. minucie po tym, jak sędzia, który powiedział, że był zbyt daleko aby usłyszeć rzekome obelgi. Wyrzucił Sarra z boiska, co skłoniło jego kolegów z drużyny do opuszczenia murawy w proteście. Drużyna rywali zaprzeczyła doniesienia o rzekomych rasistowskich przyśpiewkach ze strony swoich fanów.

Zaledwie kilka dni później hiszpańska federacja ukarała Senegalczyka, dwumeczowym zakazem za „zachowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami sportowymi”. Rayo Majadahonda poniosło też konsekwencje jako klub. Nie dość, że zespołowi odjęto trzy punkty, to jeszcze dołożono im karą finansową wynoszącą ok. trzy tysiące euro. To wszystko jest związane z opuszczeniem boiska przez piłkarzy Rayo w ramach solidarności ze swoim poszkodowanym kolegą z zespołu. Klub wydał oświadczenie, w którym zawarł słowa sugerujące, że będą się odwoływać od decyzji:

Nasz dział prawny analizuje już odpowiednie odwołanie, aby w jak największym stopniu zminimalizować szkody dla naszego klubu, ponieważ naszą intencją zawsze było wspieranie naszego zawodnika i walka z tą plagą rasizmu.

Sarr ze wsparciem od Viniciusa

Do akcji broniącej Sarra dołączyły się gwiazdy La Liga, m.in. sam Vinicius Junior. Brazylijczyk powiedział, że rasistów należy demaskować i przyznał odwagę poszkodowanemu. Przypomnijmy, że skrzydłowy Realu Madryt sam padł ofiarą niejednego ataku na tle rasistowskim i w Hiszpanii, jak i na całym piłkarskim świecie, stał się twarzą walki z nienawiścią na tle rasowym. Kary za obelgi nie uniknął też zarząd klubu Sestao. Klub z północy Hiszpanii był zmuszony zapłacić federacji sześć tysięcy euro, a w dodatku dwa najbliższe spotkania u siebie rozegra przy pustych trybunach.

Rayo Majadahonda jest ostatnią drużyną w swojej grupie trzeciej ligi. Do bezpiecznej strefy traci aż 12 oczek.

Fot. Rayo Majadahonda