Arsenal – PSG – zapowiedź hitu 2. kolejki Ligi Mistrzów

01.10.2024

Zarówno Arsenal, jak i PSG nie poniosły jeszcze w swoich ligach żadnej porażki. „Kanonierzy” jednak w nowej Lidze Mistrzów zaczęli od remisu w Bergamo i to wywalczonego tylko dzięki bramkarzowi Davidovi Rayi, który obronił karnego i dobitkę od Mateo Reteguiego. PSG bardzo długo męczyło się z Gironą, w zdobyciu trzech punktów pomógł fartowny samobój. 

➡️Załóż konto w Betcris z kodem: GRAMGRUBO i wygraj 200 PLN za zwycięstwo Arsenalu przeciwko PSG! Kliknij w poniższy baner po szczegóły⬅️

Baner Betcris na promocję Arsenal vs PSG w Lidze Mistrzów

Barcola szaleje w Ligue 1

PSG zaczęło sezon bardzo dobrze, a błyszczą w nim Bradley Barcola nazywany nowym Mbappe oraz tegoroczny transfer – Joao Neves sprowadzony z Benfiki. Portugalczyk zadziwia kolejnymi asystami i harówką w środku pola. Trzecim w świetnej formie, który w każdym meczu ma udział przy bramce jest Ousmane Dembele. On jednak z Arsenalem nie zagra przez zawieszenie dyscyplinarne. Nie jest to kara od UEFA, tylko od Luisa Enrique za zbyt egoistyczną grę w ostatnim ligowym meczu i jeszcze pyskowanie, gdy trener zwrócił mu na to uwagę. No to sobie Francuz odpocznie.

Bradley Barcola wrócił na dobre tory, bo notował słabszy okres, w którym nie mógł się wpisać na listę strzelców, a przecież dopiero co zaliczył cztery mecze z rzędu z golem – licząc także ten z Włochami w Lidze Narodów. Patrząc na dryblingi i przebojowe akcje młodego zawodnika, coraz mniej kibiców tęskniło za Kylianem Mbappe. Zbiegło się to akurat z momentem, w którym Kylian marnował raz za razem kolejne okazje w Realu Madryt, a Barcola regularnie do siatki trafiał. PSG ma na koncie 16 punktów w lidze i przewodzi razem z AS Monaco. Oto wyniki paryżan:

  • 4:1 z Le Havre
  • 6:0 z Montpellier
  • 3:1 z Lille
  • 3:1 z Brest
  • 1:0 z Gironą
  • 1:1 z Reims
  • 3:1 z Rennes

Arsenal też bez porażki

Czego nie powinien robić Arsenal? Odkopywać piłki. Dwa razy za taką samą sytuację piłkarz „Kanonierów” wyleciał z boiska w Premier League i dwa razy miało to wpływ na wynik. Przeciwko Brighton był to Declan Rice, a przeciwko Manchesterowi City Leandro Trossard. Druga decyzja była szokująca zważywszy na jej skrupulatność i całkowite ustawienie drugiej połowy. Michael Oliver mógł wyrzucić wtedy Trossarda za niebezpieczny faul z impetem w Bernardo Silvę, ale ukarał go dopiero, gdy ten odkopnął piłkę. Cóż, chyba nie chcemy, żeby takie pierdoły realnie wpływały na wyniki meczów…

W Arsenalu dwukrotnie wpłynęły. Michael Olivier generalnie słabo sędziował hit Premier League – na przykład w akcji bramkowej zawołał do siebie Kyle’a Walkera, by coś mu zakomunikować, a potem… nie pozwolił mu wrócić na pozycję i się ustawić. Poszło szybkie wznowienie i „Kanonierzy” strzelili z tego gola stroną Anglika właśnie. Niedawno wyszarpali w końcówce trzy punkty, pokonując Leicester 4:2. Dopiero w 94. minucie padła jednak bramka dla Arsenalu na 3:2. Samobója strzelił Wilfried Ndidi, a wynik ustalił już w 98. minucie Kai Havertz po kontrze.

Oto wyniki Arsenalu w tym sezonie:

  • 2:0 z Wolves
  • 2:0 z Aston Villą
  • 1:1 z Brighton
  • 1:0 z Tottenhamem
  • 0:0 z Atalantą
  • 2:2 z Manchesterem City
  • 5:1 z Boltonem
  • 4:2 z Leicester City

Arsenal jest już poważnym graczem w Premier League, bo dwa razy z rzędu walczył o mistrzostwo, potrafił wyłożyć 100 milionów na Declana Rice’a, który rządzi w środku pola, ale od lat w Champions League brakuje jakiegoś nawet jednego imponującego wyniku. Wyróżnia się słynny finał z sezonu 2005/06 w erze Thierry’ego Henry’ego oraz jeszcze jeden półfinał w tamtych czasach. Potem Arsenal był raczej gościem Ligi Europy. W Lidze Mistrzów przeciwko PSG grał tylko raz – w sezonie 2016/17 w fazie grupowej – wówczas padły dwa remisy 1:1 oraz 2:2, a gole strzelili m.in Cavani, Verratti czy Giroud.

Absencje

Nie zagra na pewno zawieszony przez Luisa Enrique Ousmane Dembele. Lucas Hernandez (kolano), Presnel Kimpembe (ścięgno Achillesa) i Goncalo Ramos (kostka) są poza grą z powodu długotrwałych kontuzji. Gianluigi Donnarumma opuścił wszystkie trzy ostatnie mecze PSG we wszystkich rozgrywkach – będzie więc znów bronił Matwiej Safonow, jeśli Włoch nie wygra z czasem.

Marco Asensio również nie wziął udziału w meczu z Rennes z powodu kontuzji uda. Letni nabytek Desire Doue cierpi na problemy z kostką i pozostaje pytanie, czy pomocnik wart 50 milionów euro (42 miliony funtów) wyzdrowieje na czas.

Jeśli chodzi o Arsenal, to największą i najbardziej bolesną stratą jest brak kapitana zespołu, mózgu i kreatora gry Martina Odegaarda, który doznał groźnej kontuzji kostki w Lidze Narodów. Mikel Merino nie zadebiutował jeszcze w barwach Arsenalu po złamaniu barku na pierwszym treningu, gdy pechowo upadł na niego Gabriel Magalhaes. Zabraknie jeszcze Ołeksandra Zinczenki, Takehiro Tomiyasu oraz Kierana Tierneya (co za niespodzianka), ale nie są to jacyś niezbędni piłkarze. Dla Artety ważne, że wrócił Jurrien Timber.

Fot. PressFocus