Śląsk pozbywa się talentu. Trafi do… rezerw ligowego rywala

Śląsk Wrocław od dłuższego czasu okupuje ostatnią pozycję w ligowej tabeli. Dyrektor sportowy z małym doświadczeniem w swojej pracy jakim jest Rafał Grodzicki dokonał kilku ciekawych ruchów, ale na ten moment wydaje się, że dla klubu nie ma już ratunku w tym sezonie. Do tego przesunięty do rezerw młody talent zostanie… sprzedany.
Śląsk pozbył się Basse
Pod koniec stycznia mówiło się, że młody talent Śląska jakim jest Adam Basse trafi na wypożyczenie do Betclic 1. Ligi. Do takiego transferu nie doszło, tak jak i do wypożyczenia na trzeci poziom, m. in. do krakowskiego Hutnika. Według plotek medialnych piłkarz taką możliwość odrzucił. Sytuację trzykrotnego uczestnika meczu PKO BP Ekstraklasy w tym sezonie wykorzystał… Raków Częstochowa.
Reprezentant Polski do lat 18 ma imponujące warunki fizyczne, mierzy bowiem prawie dwa metry wzrostu. Jak doskonale wiadomo, Marek Papszun bardzo ceni sobie taki profil napastnika i widzi w nim opcję na przyszłość. Taką informację podał Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki”. Według doniesień Bartosza Wieczorka z „TVP Sport” mistrz Polski 2023 zapłaci ponad milion złotych za ten ruch.
Adam Basse może zamienić w ostatni dzień okna transferowego Śląsk Wrocław na Raków Częstochowa!
17-latek zadebiutował w listopadzie w reprezentacji Polski do lat 18. To oczywiście ruch na przyszłość.
▶️ https://t.co/MzHTKGHfXT pic.twitter.com/cmC5bmaJOT
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) February 24, 2025
O co chodzi w sprawie nastolatka?
Ciekawe światło rzuca na sprawę 17-latka dziennikarz „Gazety Wrocławskiej” Piotr Janas. Adam Basse miał bowiem pewność, że dość szybko przebije się w pierwszej drużynie Śląska, o czym był przekonany także Jacek Magiera, dając mu nawet trzykrotnie zagrać na poziomie Ekstraklasy. Po zmianie trenera Basse wylądował w rezerwach, a także według plotek odmówił wypożyczenia do Betclic 1. Ligi. Przesunięcie go do rezerw było decyzją dyrektora sportowego Rafała Grodzickiego.
Według informacji Janasa ojciec zawodnika zajmujący się jego karierą pogroził, że brak transferu do Rakowa poskutkuje powrotem rodziny do Stanów Zjednoczonych. I tak, będąc pod ścianą zarówno w tabeli, jak i w tej sytuacji – wrocławianie zdecydowali się sprzedać napastnika, o którego dość długo walczył David Balda.
Chodziło tam bowiem o przeciągającą się papierologię, która zajęła aż dwa lata – Basse bowiem trafił do Wrocławia z akademii z Nowego Jorku. Rosły, prawie dwumetrowy napastnik, będzie więc teraz grał na… czwartym poziomie w rezerwach Rakowa, zamiast dwa poziomy wyżej w drugiej drużynie Śląska. Niedawno były dyrektor klubu – David Balda – stwierdził nawet, że za trzy lata „piłkarz może trafić do Premier League”.
Raków po 22. serii spotkań w Ekstraklasie awansował na drugą lokatę – jest punkt za Lechem Poznań. Śląsk okupuje ostatnie miejsce, tracąc do bezpiecznej lokaty aż osiem oczek. Mimo mizernej formy, podopieczni Ante Simundży na wiosnę wygrali i zremisowali po jednym spotkaniu. Do utrzymania jednak potrzeba więcej wygranych.
[AKTUALIZACJA]
Adam Basse i Raków Częstochowa – transfer został ogłoszony przez klub. Śląsk Wrocław otrzyma 250 tysięcy euro, a piłkarz podpisał wedle klubowej informacji „do końca 2027 roku”. Wrocławianie z kolei, żegnając piłkarza zamieścili adnotację: – Klub przedstawił zawodnikowi indywidualną ścieżkę rozwoju, uwzględniającą wypożyczenie do klubu niższej ligi z szansą na regularną grę, została ona jednak odrzucona przez piłkarza i jego rodzinę.
❗ Młodzieżowy reprezentant Polski, Adam Basse nowym piłkarzem Rakowa! 🔴🔵
✍️ https://t.co/Ur43q0gRYA#BASSE2027 pic.twitter.com/7mvxRGWd2B
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) February 24, 2025
Fot. PressFocus