Paulo Fonseca srogo ukarany za swoje zachowanie

Paulo Fonseca nie narzeka na nudę. W czerwcu 2024 roku ogłoszono go nowym trenerem Milanu po tym, gdy kandydatura Julena Lopeteguiego została spotkania z ogromną krytyką kibiców. Portugalczyk poradził sobie słabo w lidze włoskiej, ale całkiem nieźle w Lidze Mistrzów, ale na koniec grudnia został zwolniony. Szybko znalazł zatrudnienie w Olympique’u Lyon, ale tam narozrabiał.
Fonseca srogo ukarany
52-letni już trener (w dzień otrzymania kary, o ironio, miał urodziny!) po nieudanej przygodzie w Mediolanie dość szybko wrócił do pracy i przejął pozostawiony przez zwolnionego Pierre’a Sage’a zespół OL. Kibice nie rozumieli tej zmiany, ponieważ wyprowadzający rok temu w doskonały sposób z wielkiego kryzysu nie dostał zasłużonego kredytu zaufania. Fonseca zaczął jednak bardzo dobrze. Po pięciu meczach awansował o jedną lokatę, a przegrał mecze ze znacznie lepszymi drużynami – PSG oraz OM. Poza tym odniósł trzy wygrane, a jego zespół strzelił 14 goli.
2 marca bardzo impulsywnie zareagował na jedną z decyzji Bastiena Millota. Otrzymujący kilka kartek w ciągu półrocza wcześniej w Milanie szkoleniowiec wyleciał z boiska i miał dostać też karę zawieszenia. Nikt nie spodziewał się jednak werdyktu. DZIEWIĘĆ miesięcy kary to banicja, jaką został ukarany Paulo Fonseca. Do 30 listopada ma zakaz pojawiania się przy linii bocznej. Do 15 września nie będzie mógł pojawiać się w szatni ani przed, ani po meczach. Wielu kibiców jest oburzonych wyrokiem komisji dyscyplinarnej Ligi Francuskiej.
🚨 𝗕𝗥𝗘𝗔𝗞𝗜𝗡𝗚: Paulo Fonseca has been suspended for 9 MONTHS by the LFP for his actions towards the officials. 😱
(Source: LFP) pic.twitter.com/Qov5ONjfKL
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) March 5, 2025
O tym, co się wydarzyło mówił również sam francuski sędzia, który kilka godzin po wydarzeniach udzielił wywiadu dla „L’Equipe”: – Miał takie nastawienie, jakby chciał mnie uderzyć w głowę. Stałem nieruchomo, częściowo ze zdziwienia, a częściowo dlatego, że nie chciałem się wycofać w obliczu takiego zastraszania. Mówiąc ściśle, był lekki kontakt z nosem. Miał zastraszające i agresywne nastawienie, co nie przystoi profesjonalnemu trenerowi. Wiele osób na poziomie amatorskim mogłoby czuć się uprawnionych do zachowywania się w podobny sposób.
Olympique Lyon jest teraz szóstą drużyną Ligue 1 ze stratą 10 oczek do wicelidera z Marsylii. Miejsce gwarantujące minimum eliminacje Champions League to z kolei tylko cztery oczka różnicy. Przyszłość Fonseki w klubie stoi pod dużym znakiem zapytania. Były trener wielokrotnych mistrzów Francji, Pierre Sage, jest nadal bezrobotny i w teorii mógłby wrócić do pełnienia swojej niedawnej funkcji.
Inne zawieszenia w ostatnim czasie
Obecny trener Bastii (Ligue 2), Benoît Tavenot, również otrzymał bardzo długie zawieszenie pod koniec stycznia (osiem meczów). Wyrzucony z boiska podczas meczu Bastii z Pau trener korsykańskiej drużyny złapał i pociągnął za koszulkę obrońcę Pau – Jordy’ego Gaspara, od którego chciał odebrać piłkę podczas autu.
We Francji ukarany został także prezydent Olympique Marsylii Pablo Longoria, który po porażce jego klubu w 23. kolejce Ligue 1 z Auxerre 0:3 w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że rozgrywki francuskiej ekstraklasy są… ustawione. LFP, czyli organ zajmujący się profesjonalnym futbolem we Francji dowalił mu za to zawieszenie na 15 spotkań. To oznacza, że Hiszpan w tym sezonie nie będzie już mógł uczestniczyć w meczach swojego klubu, a wróci dopiero… na piątą kolejkę następnego sezonu.
Z kolei Jose Mourinho za swój cięty język otrzymał karę czterech meczów, po czym zmniejszono mu karę do dwóch. Portugalczyk bowiem m in. porównał członków sztabu szkoleniowego Galatasaray do „skaczących małp”, co uznano nawet za rasizm.
Fot. PressFocus