Żewłakow już działa. Legia z ważną i długą prolongatą

Legia podjęła ważną decyzję dotyczącą przyszłości jednego z wyróżniających się piłkarzy. To pierwsza ważna decyzja Michała Żewłakowa w roli dyrektora sportowego. Sprawa została dopięta i Legia oficjalnie na swoich kanałach potwierdziła informację o przedłużeniu umowy.
Żewłakow nie próżnuje. Urbański z nową umową
Wojciech Urbański do klubu z Warszawy trafił latem 2023 roku. Wcześniej występował w drużynie CLJ Wisły Kraków. W Legii zadebiutował w kwietniu 2024 roku. Łącznie w koszulce „Wojskowych” zagrał 28 spotkań. Jego dotychczasowa umowa wygasała z końcem czerwca 2025 roku, więc teraz zarówno on sam, jak i jego pracodawca – mogą być spokojni. Nowy kontrakt obowiązywać będzie do końca grudnia 2028. Zawodnik młodego pokolenia występuje w klubie z numerem 53.
Urbański nie został zgłoszony ani do fazy ligowej, ani do wiosennej części rozgrywek Ligi Konferencji. Brak obecności w ostatnim czasie to skutek chęci zamieszczenia tam nowych nabytków Legii – Wahana Biczachczjana oraz Vladana Kovacevicia – ich bowiem w rundzie jesiennej jeszcze na Łazienkowskiej nie było. Urbański zagrał jedynie w eliminacjach. Do tego dorzucono też Elitima, wracającego po poważnej kontuzji w pierwszej rundzie.
Nowy kontrakt Wojciecha Urbańskiego!
Młodzieżowy reprezentant Polski, podpisał nowy kontrakt z Legią Warszawa obowiązujący do 31 grudnia 2028 roku.
Szczegóły ➡️ https://t.co/pmKDRCrTNW pic.twitter.com/Zmlx2a6WKv
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) April 10, 2025
Sporo szans w lidze
Polak dostaje jednak od pewnego czasu całkiem sporo szans w rozgrywkach ligowych. W bieżącej kampanii ma już ich na koncie 16, a jesteśmy po 27 meczach. Na ten moment Goncalo Feio preferuje choćby wracającego do dawnej formy Juergena Elitima oraz Rafała Augustyniaka. Urbaniak ma w tym sezonie w nogach ponad 600 minut w pierwszym zespole. Więcej minut dostał w Pucharze Polski z Ruchem Chorzów – zagrał tam całą połowę. Zwykle wchodzi jednak na ogony albo maks 20-30 minut. W ten sposób chociażby podwyższył prowadzenie ze Śląskiem Wrocław na 3:1.
Na raty, ale z klasą#LEGŚLĄ pic.twitter.com/dnTVEAZ6mX
— Polski Ligowiec (@polski_ligowiec) March 2, 2025
Gdyby wziąć pod uwagę liczbę rozegranych minut, to Urbański byłby sklasyfikowany na 21. pozycji w klubie. Ma on szczęście, że Legia gra wciąż na wszystkich frontach, dlatego może łapać swoje szanse. 20-latek dostaje je głównie w Pucharze Polski, ale miał też okazję zasmakować europejskich pucharów, gdy wszedł na boisko na pół godziny z walijskim Caernarfon Town. Trzy razy w Pucharze Polski i pięć razy w PKO BP Ekstraklasie wychodził w podstawowym składzie. Środkowy pomocnik ma na koncie trzy trafienia dla „Wojskowych”.
Wśród piłkarzy młodego pokolenia poza Urbańskim można wychwycić w ostatnim czasie choćby Mateusza Szczepaniaka (do niedawna najmłodszy strzelec gola w Lidze Konferencji), Oliwiera Olewińskiego, który docelowo ma odgrywać rolę zmiennika i następcy Pawła Wszołka, a także Jana Ziółkowskiego, za którego odrzucono już w minionych miesiącach oferty choćby z Serie A.
Legia przegrała w pierwszym meczu z Chelsea u siebie 0:3 w ramach rozgrywek Ligi Konferencji. Rewanż 17 kwietnia w Londynie na Stamford Bridge. Kolejne spotkanie stołeczna drużyna rozegra z mistrzem Polski – Jagiellonią, u siebie.