Zagłębie Lubin ogłosiło oficjalnie nowego trenera

25.09.2024

Zagłębie Lubin ma już nowego trenera. Potwierdziły się przypuszczenia i spekulacje. Słabo spisującego się i zwolnionego Waldemara Fornalika zastąpi Marcin Włodarski. Podpisał on umowę do końca tego sezonu. Od kwietnia znajduje się w sztabie Michała Probierza. Pełnił też rolę selekcjonera kadry U16, a w przeszłości prowadził U15 czy U17. Z tą drugą ekipą dotarł do półfinału EURO 2023. 

Zagłębie Lubin bierze ekspert od młodzieży, ale bez doświadczenia

42-letni szkoleniowiec w kwietniu został włączony do sztabu Michała Probierza, gdzie jako doskonale zorientowany człowiek pełni rolę przedstawiciela wszystkich grup młodzieżowych. Był bardzo aktywny w swoich działaniach, często uczestniczył w zgrupowaniach wspieranych bądź organizowanych przez PZPN, zatem polska młodzieżówka traci bardzo oddanego pracy człowieka.

Oprócz tego pełnił też rolę pierwszego selekcjonera kadry U16. Przejął schedę po Dariuszu Gęsiorze. Zdążył zwołać kilka zgrupowań konsultacyjnych, ale nie poprowadził zespołu w żadnym meczu, bowiem te odbędą się 11 oraz 14 października z Niemcami. Problemem Marcina Włodarskiego jest fakt, że nie pracował on dotychczas w żadnym seniorskim zespole. Zaletą Zagłębia Lubin jest jednak dobra szkółka i chęć stawiania na młodzież.

Ważnym punktem kadry jest młody Igor Orlikowski z rocznika 2006. Tomasz Pieńko to z kolei 20-letni napastnik/skrzydłowy, którego chciał do siebie ściągnąć Raków Częstochowa, ale „Miedziowi” wołali za niego około 3 milionów euro. Pieńko ma opinię piłkarza zdolnego, ale niekoniecznie spełniającego oczekiwania, może trochę przereklamowanego, bo jego liczby w ofensywie są bardzo słabe. To zaledwie… asysta w ligowym sezonie 2023/24, a na murawie spędził 1700 minut. W 2024/25 strzelił jednego gola – w drugiej kolejce z Pogonią Szczecin.

Słynne EURO U17 2023, które wypromowało trenera i piłkarzy

Marcin Włodarski najbardziej zasłynął sukcesem, jaki osiągnął z nastolatkami na młodzieżowych mistrzostwach Europy. Razem z reprezentacją Polski wziął udział w turnieju EURO 2023, rozgrywanym w Niemczech. Tam Polska niespodziewanie dotarła aż do półfinału, ale najistotniejszy był nowoczesny styl, z jakim polski kibic wcześniej się nie zetknął. Polacy grali wysokim pressingiem, intensywnie, odważnie i często 1 vs 1. Momentami była to wręcz naiwna taktyka, ale bardzo, bardzo ofensywna i – jak się okazało – skuteczna. Przede wszystkim zespół Włodarskiego cechował się wielką wiarą w swoje umiejętności i odwagą w decyzjach.

Oto wyniki tamtej kadry:

  • Polska – Irlandia 5:1
  • Polska – Węgry 5:3
  • Polska – Walia 0:3
  • Polska – Serbia 3:2 (ćwierćfinał)
  • Polska – Niemcy 3:5 (półfinał)

Paradoks polegał na tym, że Polska przegrał z Niemcami nie w aspektach technicznych, ale… fizycznych. Przeciwnicy mieli wielką przewagę wzrostu przy stałych fragmentach gry i to właśnie ją wykorzystali. Polska w tym półfinale prowadziła – najpierw 1:0, potem 2:1, ale to nasi sąsiedzi wyszli na prowadzenie i awansowali do finału. To są w większości chłopaki z rocznika 2006. O sile tamtego zespołu stanowili:

  • Michał Gurgul – na dziś pierwszy lewy obrońca Lecha, gra w każdym meczu
  • Igor Orlikowski – podstawowy obrońca Zagłębia Lubin, Włodarski znów z nim popracuje
  • Krzysztof Kolanko – wielki talent, gdy był w Górniku Zabrze, obecnie… w Zagłębiu Lubin II, też ma okazję do pracy z nowym-starym trenerem
  • Karol Borys – wytransferowany ze Śląska Wrocław do KVC Westerlo, teraz gra regularnie na wypożyczeniu w Mariborze
  • Filip Rejczyk – rezerwowy pomocnik w pierwszej ekipie Śląska Wrocław
  • Mateusz Skoczylas – z Zagłębia Lubin trafił do Primavery Milanu, gdzie głównie niestety zasłynął „aferą biletową”
  • Daniel Mikołajewski – piłkarz młodzieżówki AC Parmy wypożyczony obecnie do… Zagłębia Lubin, gdzie jednak jeszcze nie zagrał
  • Jakub Krzyżanowski – wypożyczony z Wisły Kraków do Primavery Torino
  • Oskar Tomczyk – podstawowy zawodnik pierwszoligowej Wisły Płock

Słabe wyniki Zagłębia

Zagłębie Lubin zwolniło Waldemara Fornalika z funkcji trenera pierwszej drużyny po blamażu z Rakowem Częstochowa 1:5. Była to kontynuacja słabej formy i czwarta porażka w ostatnich pięciu meczach. „Miedziowi” w tym sezonie wygrali tylko dwa mecze na dziewięć. Tak wysoka klęska sprawiła, że po 9. kolejce wylądowali na 16. pozycji, czyli w czerwonej strefie spadku. Jest co poprawiać. Marcin Włodarski będzie musiał tym razem połączyć wyniki z chęcią rozwoju młodzieży. Pozytywem jest to, że wielu z tych chłopaków bardzo dobrze i osobiście zna.

For. PressFocus