Kyle Walker na wylocie z City. Dlaczego kapitan sam chce odejść?
Kyle Walker jest na zakręcie swojej kariery. Za chwilę odejdzie z Manchesteru City, bo nie chce tu dłużej grać, choć formalnie… wciąż jest kapitanem zespołu. Trener Pep Guardiola odsunął Anglika od pierwszego składu ze względu na prośbę o transfer w zimowym okienku. 34-latek jest łączony z klubami z Arabii Saudyjskiej, jednak w grę wchodzi też pozostanie w Europie. Ma to związek z zawiłościami w życiu prywatnym zawodnika.
Kyle Walker na wylocie z Manchesteru City
Dużo się ostatnio dzieje wokół Manchesteru City. Klub notował fatalny okres jesienią, gdy przegrywał mecz za meczem we wszystkich rozgrywkach. Sporo także się mówi o piłkarzach, a zwłaszcza o jednym z nich – o tym najbardziej krytykowanym, który niemal w każdym meczu musiał coś zawalić. Bohaterem ostatnich godzin jest Kyle Walker, który jest na wylocie z Manchesteru City… z własnej woli. Jak podawał kilka dni temu Fabrizio Romano, Anglik chce odejść jeszcze tej zimy z Etihad Stadium. Dziennikarz pisze też, że Walker chce po prostu kontynuować karierę w innym klubie.
🚨 BREAKING: Kyle Walker has asked to leave Manchester City.
“Two days ago, Kyle asked to explore the options to play abroad and end his career”, says Pep Guardiola. pic.twitter.com/ZOZsDhBQBG
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 11, 2025
Do całej sprawy odniósł się szkoleniowiec Manchesteru City Pep Guardiola:
– Kyle poprosił dwa dni temu o możliwość gry za granicą i zakończenia tam kariery. Chciał odejść dwa lata temu, ale ówczesna oferta Bayernu Monachium nie była wystarczająco dobra. Podkreślaliśmy mu, jak ważny jest dla nas. Sukcesu, jaki odnieśliśmy w ostatnich latach, nie osiągnęlibyśmy bez niego. Dał nam coś, czego bez niego byśmy nie mieli – mówił na konferencji hiszpański trener.
Guardiola wspomniał w tej wypowiedzi o tym, że Kyle Walker był już blisko przejścia w 2023 roku do Bayernu Monachium. Zwolennikiem tego transferu był ówczesny szkoleniowiec „Bawarczyków” Thomas Tuchel. W pewnym momencie wydawało się nawet, że ruch jest praktycznie przesądzony. Ostatecznie do transferu nie doszło, bo Anglik postanowił przedłużyć kontrakt z Manchesterem City do 2026 roku. Zrobił to spektakularnym filmikiem wzorowanym na „Wilka z Wall Street”, gdy aktor Leonardo Di Caprio mówi do pracowników: „I am not leaving”.
To był bardzo ważny ruch dla klubu, ponieważ Walker pokazał później, że jest w stanie rywalizować na najwyższym poziomie i pomóc w zdobyciu czwartego z rzędu mistrzostwa. Wiosną 2023 roku doceniał go po pojedynkach sam Vinicius Junior. Anglik był w stanie zatrzymać przebojowego skrzydłowego w półfinale Ligi Mistrzów – Manchester City rozbił u siebie Real Madryt aż 4:0. „Królewscy” zrewanżowali się karnymi rok później, tworząc swego rodzaju klasyk Champions League z City – były do kolejno: półfinał, półfinał i ćwierćfinał tych rozgrywek przez trzy sezony z rzędu.
Jeszcze niedawno Kyle Walker był dobrym duchem klubu, pozytywnie wyróżniającą się postacią w zespole „Obywateli”. Dziś po zawirowaniach prywatnych już nie ma takiego szacunku w szatni. Sam też czuje, że nie jest tak poważany. Biorąc pod uwagę formę sportową jest zdecydowanie najgorszy, więc głupio to wygląda, gdy poucza na boisku kolegów. Po jednym z meczów Erling Haaland już nie wytrzymał i miał do niego wielkie pretensje. Walker zawalił tam przy stracie gola. Zdecydowanie jego forma spadła.
Kyle Walker to kapitan z papieru. Dziś zawalił przy pierwszym golu, zawalił przy drugim golu. Opierdolił go Erling Haaland, co pokazuje, że sami zawodnicy stracili respekt do kapitana.
Głupio, żeby najgorszy na boisku piłkarz krzyczał i zwracał komuś uwagę jako kapitan. pic.twitter.com/TI6Jizbolv
— Patryk Idasiak (@PatrykIdasiak) December 7, 2024
Milan, a może Arabia?
Kyle Walker mimo 34 lat na karku wciąż jest w stanie być ważną postacią w wielu mocnych klubach. Potrzebuje zmiany otoczenia i ucieczki od angielskich mediów oraz kibiców, którzy wytykają go palcami. Z tego chce skorzystać AC Milan, który chętnie widziałby zawodnika w swoich szeregach. O zainteresowaniu ze strony „Rossonerich” pisali Fabrizio Romano oraz Florian Plettenberg ze „Sky Sport Deutschland”. W grze chodzi też transfer do Arabii Saudyjskiej, ale sam zawodnik wolałby zostać w Europie.
🚨👀 Yes, AC Milan are highly interested in signing Kyle #Walker, and discussions are set to take place.
Teams from Saudi Arabia are also keen on him.
However, been told that he would like to stay in Europe. #MCFC@SkySportDE 🏴 pic.twitter.com/aE53GCuKJa
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) January 12, 2025
Istnieje jednak szereg problemów przed ewentualnym transferem do Milanu. Według plotek Walker chciałby umowy na dwa i pół roku ważnej do 2027 roku. Oczekuje też pensji około 4,5 miliona euro rocznie. Większą przeszkodą jest jednak narodowość piłkarza. Gdyby był Albańczykiem lub Szwajcarem, nie byłoby problemu. Wyjątki prawne we Włoszech mówią, że kluby z Serie A nie mogą wziąć obecnie więcej niż jednego piłkarza „extra communitario” – tzn. spoza Unii Europejskiej.
Według plotek Milan zagiął też parol na innego Anglika – Marcusa Rashforda z Manchesteru United, więc wówczas transfer Walkera nie doszedłby do finalizacji. Milan pilnie szuka nowego prawego defensora. To z uwagi na fatalną dyspozycję Emersona Royala. Kyle Walker przez lata trzymał poziom w Manchesterze City. Od sezonu 2017/18 rozegrał 319 meczów, w których zanotował sześć goli i 23 asysty. Jego ogromne doświadczenie przydałoby się z pewnością drużynie prowadzonej od niedawna przez Sergio Conceicao.
Burzliwe życie prywatne
Możliwy wybór nowego pracodawcy aktualnego wciąż gracza Manchesteru City, będzie miał dużo wspólnego z jego życiem prywatnym. Piłkarz przez kilka lat był (jest?) żonaty z 31-letnią Annie Kilner, z którą obecnie toczy sprawę rozwodową. Para schodzi się i rozchodzi od lat. Oboje znają się od 2010 roku. Sensacyjne doniesienia płynące z Anglii są takie, że… zamierza mu ona dać jeszcze jedną (którą to już) szansę. Piłkarz miał nawet wrócić do domu, z którego wcześniej został wyrzucony.
Kyle Walker’s wife is considering SCRAPPING divorce 🚨 pic.twitter.com/D84L5Vru3W
— Mail Sport (@MailSport) January 10, 2025
Złożenie pozwu miało miejsce jakiś czas temu, a było to wynikiem długotrwałych problemów w związku, które nasiliły się po ujawnieniu skandalu związanego z dzieckiem piłkarza, którego matką jest była kochanka – 34-latka Lauryn Goodman. Różne źródła wskazywały, że Walker był wstrząśnięty, gdy otrzymał dokumenty rozwodowe.
Piłkarz rozstał się z małżonką w Boże Narodzenie, gdy na jaw wyszło, że ma już drugie dziecko (!) z kochanką Lauryn Goodman. Wcześniej urodziła Walkerowi małego Kairo w 2020 roku. Wówczas Annie wybaczyła Walkerowi zdradę i wzięła z nim cichy ślub w 2021 roku celem ratowania związku. Walker obiecywał, że więcej się z kochanką kontaktował nie będzie. Prawda jednak okazała się inna. Widzieli się w Londynie, gdy Kyle leczył kontuzję pachwiny i musiał się udać na operację. Efektem tego była kolejna ciąża kochanki.
Kyle Walker 🏴 révèle avoir failli rejoindre le Bayern Munich pour fuir le conflit familial ! 😳
Le défenseur anglais a eu deux enfants avec la star de télé-réalité britannique, Lauryn Goodman, dans le dos de sa femme.
« 𝗝'𝗮𝗶 𝗲𝘀𝘀𝗮𝘆𝗲́ 𝗱𝗲 𝗺'𝗲́𝗰𝗵𝗮𝗽𝗽𝗲𝗿. Est-ce… pic.twitter.com/daEQDPq8s9
— Actu Foot (@ActuFoot_) January 28, 2024
Żona Walkera dowiedziała się o zdradzie poprzez… wiadomość tekstową od Goodman, co wywołało potężny konflikt. Walker udzielił potem wywiadu „The Sun”, w którym publicznie przepraszał. W tamtym czasie Annie Kilner była w zaawansowanej ciąży (z czwartym dzieckiem pary). Dwa tygodnie po skandalu ogłosiła rozstanie. Walker już wcześniej miewał romanse m.in. w trakcie pandemii koronawirusa. Potrafił też pijany obściskiwać i całować się z nieznaną kobietą podczas nocnej wizyty w pubie. Oskarżono go wówczas o… publiczne obnażanie się, jednak policja to zdementowała.
Obecnie jego żona Annie Kilner walczy o połowę majątku piłkarza podkreślając, że głównym celem jest zabezpieczenie przyszłości ich dzieci. Co ciekawe, jeszcze nie tak dawno mówiła, że jest skłonna wybaczyć mu zdradę i uratuje związek, gdy on sam przepisze na nią 15 milionów funtów.
Według „The Sun” Kyle Walker zarabia w Manchesterze City 200 tysięcy funtów tygodniowo.
Kyle Walker and Annie Kilner plotting move to Italy in bid to save marriage pic.twitter.com/5vcr1te8Qj
— The Sun (@TheSun) January 13, 2025
Walker chce zostać w Europie i kontynuować karierę, aby być blisko dzieci. W Wielkiej Brytanii okienko transferowe jest otwarte do 3 lutego. Jeszcze przyjdzie nam poczekać, gdzie 34-latek zdecyduje się kontynuować swą karierę. Anonimowy informator powiedział „Daily Mail”: – Spędzili razem święta Bożego Narodzenia jako rodzina i nadal pracują nad swoim związkiem, ale jak dotąd nie podjęli żadnych decyzji. Chcieliby mieć trochę czasu i spokoju, z dala od świateł reflektorów i plotek, aby móc kontynuować pracę nad tym, co dzieje się za kulisami.
Szykuje się więc kolejny rozdział paradokumentu z udziałem angielskiego piłkarza… tym razem jednak bardziej w ciszy. Stąd planowana ucieczka do Włoch.
fot. PressFocus