Górnik Zabrze z pierwszym zimowym transferem

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 14 stycznia 2025

Górnik Zabrze dokonał pierwszego transferu w zimowym okienku. Szósty zespół PKO BP Ekstraklasy wzmocnił Norweg Sondre Liseth. 27-latek trafił do Zabrza na zasadzie wolnego transferu. To ofensywny pomocnik, który w ostatnim sezonie grywał także jako środkowy napastnik. Jego liczby jednak nie były powalające. 

Pierwszy Norweg w historii Górnika Zabrze

Jak dotąd Górnik Zabrze był jedynym klubem PKO BP Ekstraklasy, z którego nie odszedł ani jeden zawodnik, ale zarazem nie sprowadził żadnego nowego piłkarza. To jednak uległo zmianie, bowiem 14-krotni mistrzowie Polski ogłosili transfer Sondre Lisetha. To pierwszy w historii Górnika zawodnik z Norwegii. Do szóstej drużyny tego sezonu PKO BP Ekstraklasy dołączył na zasadzie wolnego transferu, bowiem jego umowa z Haugesund wygasła wraz z końcem 2024 roku.

Górnik jest pierwszym zagranicznym klub w karierze 27-latka. Z nowym pracodawcą związał się umową do końca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. W oficjalnym komunikacie czytamy, że występować on będzie na pozycji środkowego pomocnika. Jest on jednak pomocnikiem o ofensywnym usposobieniu, bowiem głównie grywał na pozycji ”dziesiątki”, ale także jako fałszywy napastnik. W nowych barwach biegać będzie z numerem ”23” na plecach.

Kim jest Sondre Liseth?

Sezon 2024 (w Norwegii obowiązuje system wiosna-jesień) był jego pierwszym od trzech lat, w trakcie którego nie musiał zmagać się z poważną kontuzją. Cały  2022 stracił bowiem z powodu kontuzji kostki. Uraz ten odnowił mu się na początku sezonu 2023, w wyniku czego do końca tamtych rozgrywek już nie zagrał. W tym czasie opuścił niemal 60 spotkań swojego zespołu. Taka podatność na urazy to może być duży problem dla polskiego klubu.

W poprzednim sezonie wystąpił w 25 meczach, w których zdobył dwie bramki i dołożył jedną asystę. Były one dla Haugesund najgorszymi od 2000 roku, które zakończyły się spadkiem z Eliteserien. Sezon zasadniczy jego klub zakończył bowiem dopiero na 14. miejscu i musiał bić się w barażach o utrzymanie. Pierwszy barażowy mecz z Moss zakończył się remisem 0:0, ale w rewanżu Haugesund wygrało u siebie 2:0. Wynik tej rywalizacji już w 34. minucie ustalił… Sondre Liseth. Może więc za dużo nie strzelał, ale zrobił to w kluczowej chwili.

Po raz drugi w karierze Lisethowi udało się uniknąć spadku z Eliteserien w barażach. W 2020 roku jego Mjondalen wygrało 3:2 finał baraży o utrzymanie z Sogndal Fotball. Jako piłkarz Nest-Sotra w 2018 roku również zagrał w barażach, ale tym razem nie o utrzymanie, a o awans do Eliteserien. W sezonie zasadniczym jego zespół zajął szóste miejsce, a w półfinale przegrał 1:3 z Aalesund, które ostatecznie wygrało baraże.

W środę 15 stycznia Norweg wyleci wraz z Górnikiem na obóz przygotowawczy do Turcji. Tam zespół Jana Urbana spędzi 10 dni i w tym czasie rozegra trzy sparingi. Nie wiadomo jeszcze, z kim zabrzanie zagrają sparing 18 stycznia. Wiadomo za to, że 21 stycznia zmierzą się z węgierskim Paksi, a trzy dni później z ukraińskim Weres Równe. Pierwszy mecz rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy rozegrają w niedzielę 2 lutego o godzinie 12:15. Podejmą u siebie Puszczę Niepołomice, z którą w Ekstraklasie jeszcze nigdy nie wygrali.

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Zakład bez ryzyka 3x111 zł!
Zwrot na konto główne


Manchester United – Glasgow Rangers
obie drużyny strzelą gola
kurs
1,83