Reprezentacja Polski zagra dwa mecze towarzyskie w 2025 roku. Znamy rywali
Reprezentacja Polski w 2025 roku przede wszystkim będzie się pojedynkowała w eliminacjach do mistrzostw świata. Z racji tego, że w grupie mamy pięć krajów, są jednak dwa terminy pauzy, gdzie pojawią się miejsca na sparingi. Wiadomo już z kim kadra Michała Probierza w tych dniach zagra.
Reprezentacja Polski zmierzy się z Chrisem Woodem!
„Przegląd Sportowy Onet” powiadomił, że rywalami naszej kadry będą Nowa Zelandia oraz Mołdawia. Oba sparingi zostaną rozegrane na polskiej ziemi, ale nie jest jeszcze jasne na jakich stadionach. To dobra okazja, by kibice obejrzeli reprezentacyjny futbol nie tylko na Narodowym, ale także w innym miejscu. Pauza czeka naszą kadrę w 3. kolejce oraz w 7. kolejce. Polska jest w grupie pięciozespołowej, których jest w sumie sześć, zatem było trochę kandydatów do potencjalnego sparingu, którzy także nie grają.
Mołdawia ma być rywalem reprezentacji Polski w pierwszym tegorocznym meczu towarzyskim. Dojdzie do niego 5 lub 6 czerwca, by nasi przeciwnicy mieli co najmniej trzy dni przerwy przed swoim meczem eliminacji mundialu, który rozegrają 9 czerwca. Nie wiedzą jednak jeszcze z kim wtedy się zmierzą, bowiem czekają na przegranego ćwierćfinału Ligi Narodów Niemcy vs Włochy.
Z informacji @przeglad wynika, że reprezentacja Polski w 2025 roku rozegra mecze towarzyskie z Mołdawią i Nową Zelandią.
Pierwsze spotkanie odbędzie się w czerwcu, drugie w październiku. pic.twitter.com/uGQYvntoGk
— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 30, 2025
Mołdawia to przeciwnik, który ośmieszył nas w eliminacjach do EURO 2024. W dwóch meczach trzy gole strzelił Ion Nicolaescu. W Kiszyniowie Polska zaliczyła jedną z największych kompromitacji w historii, gdyż prowadziła 2:0 i dała sobie wbić trzy gole po przerwie. Na Stadionie Narodowym także nie była w stanie pokonać tego rywala. Aż pięć straconych punktów w ten sposób spowodowało, że zajęliśmy 3. miejsce za Albanią i Czechami i czekały nas baraże.
Chris Wood, jedna z największych rewelacji tego sezonu Premier League, przyleci do Polski dopiero jesienią. Sparing ten na 100% zostanie rozegrany 9 października. Ostatnio z Nową Zelandią graliśmy… za kadencji Zbigniewa Bońka. Udało mu się wygrać 2:0, ale świeżo w narodzie była złość po kompromitacji z Łotwą w eliminacjach kilka dni wcześniej. Kadra Nowej Zelandii ta ma niewielkie możliwości, by mierzyć się z równymi sobie, bowiem gra w eliminacjach kontynentalnych z małymi wysepkami i tak ograła np. 8:0 Samoa i 8:1 Vanuatu w listopadzie.
Nottingham Forest's all-time top scorer in the Premier League is here to stay until 2027! 🔝
Enjoy all 14 of Chris Wood's goals this season 🌳 pic.twitter.com/fi2YJ4zR7F
— Premier League (@premierleague) January 23, 2025
Zamieszanie ze Stadionem Narodowym
Już w marcu reprezentacja Polski rozpocznie zmagania w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. Na sam początek zagra u siebie z Litwą oraz Maltą. Wynikło spore zamieszanie dotyczące obiektu-gospodarza, ponieważ PZPN nie porozumiał się z operatorem PGE Narodowego i kadra miała przenieść się na Stadion Śląski. Po interwencji władz nastąpiła zmiana decyzji. „Sport.pl” doniósł wówczas, że ta już zapadła i Litwa oraz Malta zostali już powiadomieni, gdzie rozegrają mecze – chodzi o Stadion Narodowy.
Stadion Śląski nie zostanie jednak z niczym. Na nim ma odbyć się mecz z Finlandią w tych samych eliminacjach, ale jesienią (7 września). Wszystko to z uwagi na to, że obiekt w Warszawie będzie niedostępny i zarezerwowany na inne wydarzenie. Czy to oznacza, że któryś ze sparingów może się odbyć np. we Wrocławiu bądź Gdańsku? Tego dowiemy się wkrótce.
Fot. PressFocus