Sceny w meczu Galatasaray! Piłkarze z powodu sędziowania opuścili boisko
![Galatasaray](https://futbolnews.pl/wp-content/uploads/2025/02/Galatasaray-1024x575.png)
Dla Galatasaray miał to być zwyczajny spacerek w rozgrywkach ligowych – rywalem zespołu prowadzonego przez Okana Buruka był przeciętny zespół znajdujący się w tabeli na 19. miejscu – Adana Demirspor, jednak pojedynek nie został dokończony, bo po zaledwie 30 minutach gry spotkanie zostało przerwane. Ekipa gości na znak protestu przeciwko sposobie sędziowania opuściła boisko i udała się do szatni.
Cyrk w meczu Galatasaray
W bieżącym sezonie 2024/25 ekipa Galatasaray radzi sobie bardzo dobrze – po rozegraniu 21 kolejek ligowych zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 57 punktów. Na dorobek ten przełożyło się 18 zwycięstw, trzy remisy oraz bilans bramkowy 54:22. Co do ostatniej kolejki tureckiej Super Lig, kolejnym rywalem zespołu Okana Buruka była ostatnia w tabeli drużyna Adana Demirspor.
Już przed tym spotkaniem wszyscy nie mieli najmniejszych wątpliwości – dla Galaty miał to być zwyczajny spacerek oraz możliwość do solidnego podreperowania bilansu bramkowego, zwłaszcza że ich rywale przed tym pojedynkiem stracili już… 50 goli. Mecz na RAMS Park rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami – gospodarze zdominowali przeciwnika i od samego początku zmusili Adanę do głębokiej obrony.
Z kolei już w 12. minucie padł pierwszy gol dla Galatasaray – rzut karny na bramkę zamienił nowy nabytek tureckiego klubu, a mianowicie Alvaro Morata. Jedenastka była jednak… mocno naciągana. Dries Mertens wykorzystał nogę obrońcy, postanowił specjalnie o nią zahaczyć i się przewrócić. Wówczas pojawiły się pierwsze chaotyczne obrazki, spięcia między zawodnikami oraz sędzią głównym. Podyktowana jedenastka podziałała jak płachta na byka na szkoleniowca gości Mustafy Alpera Avciego. Trener na chwilę „uspokoił się”, ale jakiś czas później sytuacja uległa ponownie zmianie…
The Turkish league is INSANITY.
Galatasaray are OPENLY corrupt. That's a thing. Scandals every week.
Mourinho said the league "smells bad".
Today, the opposing players just quit the match after this penalty got awarded.
It'll be collapse or revolution.pic.twitter.com/ojlQHYA4UP
— IM🇵🇹 (@Iconic_Mourinho) February 9, 2025
W okolicach 30. minuty gry drużyna Adana Demirspor na znak protestu przeciwko sposobie sędziowania postanowiła… opuścić murawę i od razu udała się do swojej szatni. Jak przekazała turecka telewizja oraz wiele innych źródeł, wspomniany wyżej szkoleniowiec Avci nie chciał, aby jego podopieczni brali udział w cyrku, który miał miejsce na boisku w Stambule. W rezultacie spotkanie zostało zawieszone i kibice nie doczekali się już powrotu akcji na RAMS Park.
– Mówi się, że to trener Mustafa Alper Avci nie chciał, aby jego podopieczni kontynuowali to spotkanie. Dlatego też na znak protestu udali się do szatni i nie wrócili już na boisko, chcąc zamanifestować swoje oburzenie poziomem sędziowania – relacjonowała telewizja „beIN Sports”.
Galatasaray x Adana Demirspor mücadelesinde Adana Demirspor, karşılaşmanın 30. dakikasında sahadan çekildi.#GSvADS #beINSPORTS pic.twitter.com/cjmsCkt9YD
— beIN SPORTS Türkiye (@beINSPORTS_TR) February 9, 2025
Turecka Federacja zareaguje
Turecka Federacja Piłkarska nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie incydentu ani jego wpływu na układ sił w tabeli Super Lig. Niemniej jednak w najbliższych dniach należy spodziewać się konsekwencji – niewykluczone, że Galatasaray przyznany zostanie walkower, zaś Adana Demirspor zostanie ukarana odjęciem punktów.
– Galatasaray podejmował Adana Demirspor w meczu 23. kolejki Trendyol Super League Şamil Ekinci Season. Mecz rozgrywany na Ali Sami Yen Sports Complex RAMS Park został odwołany po tym, jak przeciwnik wycofał się z boiska, gdy nasza drużyna prowadziła 1:0. W 30. minucie mecz został anulowany decyzją sędziego po tym, jak drużyna przeciwna wycofała się z boiska – czytamy w oświadczeniu Galatasaray.
Głębsza sprawa
To nie tak, że w lidze tureckiej była to pojedyncza sytuacja. Od jakiegoś czasu te mniejsze kluby uważają, że „pchane” są przez arbitrów zespoły gigantów. W mediach społecznościowych co chwilę pojawiają się skróty z jakichś co najmniej dziwnych decyzji. Tak napisał wiceprezes Konyasporu Adem Bulut w oświadczeniu w mediach społecznościowych:
– Pewnego dnia jeden z klubów miał eksplodować i to Adana Demirspor eksplodował. Kluby anatolijskie nie mają już cierpliwości do teatralnych popisów Fenerbahçe i Galatasaray! Niech te dwie drużyny wezmą swoich pochlebców i utworzą odrębną ligę. Niech Anatolia utworzy odrębną ligę, aby społeczeństwo mogło oglądać czysty futbol.
Członek zarządu Gaziantep FK Erim Arıkan również udostępnił post na swoim koncie w mediach społecznościowych: – W środowisku, w którym „sprawiedliwości” nie mogą zapewnić Autoryzowane Instytucje, nieuniknione jest, że każdy będzie surowo wdrażał swoją własną sprawiedliwość. Powtarzamy nasze oświadczenie po ostatnich meczach: Wielka Dwójka powinna grać w tej samej lidze, a kluby anatolijskie w osobnej lidze!!
Fot. X/beIN Sports