Odrzucił ofertę Legii. Został odsunięty przez obecny klub

Napisane przez Krzysztof Małek, 22 lutego 2025

Gracz Rosenborga Ole Saeter omal nie trafił do Legii Warszawa. Norweski napastnik potwierdził, że miał ofertę na stole. Ostatecznie odrzucił propozycję „Wojskowych”, gdyż nie był nią zainteresowany. Teraz ma większy problem, gdyż został odsunięty od gry w Rosenborgu. 

Nie chciał do Legii

Legia Warszawa niemal od początku sezonu ma problem z napastnikami. W fazie ligowej Ligi Konferencji najskuteczniejszym zawodnikiem „Wojskowych” był… Luquinhas, który trafił do siatki trzykrotnie. Marc Gual, Bartosz Kapustka i Ryoya Morishita mieli po dwa trafienia. Legia więc w zimowym okienku rozglądała się pilnie za napastnikiem i zanim Ilja Szkurin trafił do Warszawy, to było to wieloodcinkowy serial.

Wydawało się już na początku lutego, że wreszcie go znalazła. Bliski wypożyczenia do Legii był napastnik Rosenborga Ole Saeter. Obie strony miały być już niemal w 100% dogadane. Tymczasem 28-latek postanowił się rozmyślić i zdecydował się zostać w Norwegii. Według informacji Piotra Koźmińskiego z portalu „Goal.pl” to bardzo częsta praktyka snajpera ze Skandynawii. Kiedy wydawało się, że jest już coraz bliżej, to piłkarz zapostował na Instagramie w odpowiedzi na apel kibica, że… zostaje. Potwierdziły to potem norweskie media. Oto fragment artykułu „VG”:

Według doniesień VG, we wtorek wieczorem sprawa miała przybrać nowy obrót. Ole Sæter zmienił zdanie i pozostanie w Rosenborgu do odwołania. We wtorek wieczorem podobno odrzucił ofertę. Sæter w ostatnim czasie otrzymał kilka ofert opuszczenia RBK, lecz zdecydował się je odrzucić. Dział prasowy RBK poinformował, że Ole Sæter nie będzie dostępny dla mediów do odwołania.

Teraz ma problem

Brakowało porozumienia klubów, ponieważ Legia nie chciała od razu wykupić napastnika. Natomiast Rosenborg oczekiwał nawet 500 tysięcy euro za swojego gracza. Kiedy wydawało się, że jest już coraz bliżej transferu, to piłkarz upublicznił na Instagramie, że nigdzie się nie wybiera.

– To było intensywne przeżycie. To było okno, którego sobie nie wyobrażałem. To oznacza, że w zeszłym roku zrobiłem wiele rzeczy dobrze. To jest superfajne, oczywiście. Ale albo znajdziesz coś naprawdę interesującego, albo nie. Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby tak było. Była Sparta Rotterdam i Legia Warszawa. Powiedziałem, że warunki finansowe były dobre i że to dobry klub, ale nic więcej. Nigdy nie porozumiałem się z Legią – przekazał 28-latek na łamach „Sports Bibelen”.

Saeter chciał zostać w Norwegii, ale jego klub najwyraźniej nie był na to przygotowany. Podczas czterech ostatnich sparingów Rosenborga nie znalazł się on w kadrze. Klub myślał, że Norweg zaraz odejdzie do Legii, więc na jego miejsce sprowadził Dino Islamovicia z Kalmar FF. Sam zawodnik wydaje się nie być przejęty, że nie gra.

– Jest więc trochę tak samo jak w 2022 roku. Jestem pewien, że wtedy też nie byłem pierwszym, drugim ani trzecim wyborem. Wprowadzono coś nowego, być może czegoś, czego wtedy nie mieliśmy, ale myślę, że podstawa jest ta sama – uspokaja autor dziesięciu bramek w ubiegłej edycji Eliteserien.

Ole Saeter jest zawodnikiem Rosenborga od 2021 roku. Do tej pory rozegrał w barwach tego klubu 60 meczów, w których strzelił 34 gole i zanotował jeszcze 12 asyst.

Niespodziewany transfer

Legia ma już jednak napastnika. Nie milkną echa ze ściągnięciem na Łazienkowską Ilji Szkurina. Białorusin został sprowadzony za 1,5 miliona euro ze Stali Mielec. Podpisał kontrakt ważny do 2028 roku. Jest to drugi najdroższy nabytek w historii Legii. Droższy był tylko Ruben Vinagre, wykupiony kilka tygodni temu z portugalskiego Sportingu. Legia Warszawa zapłaciła za niego ok. 2,5 miliona euro.

Wciąż nie brakuje negatywnych i prześmiewczych komentarzy na temat tego transferu. Głównie przez kwotę, jaką Legia zapłaciła Stali. Ilija Szkurin był jej wart, ale rok temu. Był on wówczas rewelacją poprzedniego sezonu, gdyż strzelił aż 16 goli w lidze, do których dołożył jeszcze pięć asyst. Dwukrotnie trafił też w Pucharze Polski. Obecnie radzi sobie słabo, gdyż w 21 występach zanotował tylko pięć trafień i widać u niego wyraźny regres.

Fot. screen Rosenborg/YT

Miłośnik sportu wszelakiego. Nie odmawia tylko pacierza. W piłce nożnej najbardziej ceni sobie hiszpański styl, dlatego La Liga nie jest mu obca. Prywatnie fan Realu Madryt i Los Angeles Lakers. Typowy kibic sukcesu.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
Lech Poznań vs Zagłębie Lubin
Ponad 9,5 rzutu rożnego w meczu
kurs
1,64
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)