Młodzieżowy reprezentant Polski z przełamaniem. Czekał na to niemal dwa lata

Po niemal dwóch latach oczekiwania młodzieżowy reprezentant Polski wreszcie mógł cieszyć się ze strzelonego gola. Bramka Mateusza Łęgowskiego znacząco przyczyniła się do zwycięstwa jego zespołu. Było to dopiero pierwsze trafienie wychowanka Pogoni Szczecin od czasu wyjazdu z Polski!
Reprezentant Polski z pierwszą asystą…
Wychowanek Pogoni Szczecin Mateusz Łęgowski w pierwszym zespole „Portowców” zdobył cztery bramki. W sezonie 2022/23 grał bardzo często, wiosną trener Jens Gustafsson ciągle wystawiał go w pierwszym składzie. Ostatniego gola dla klubu ze stolicy Pomorza Zachodniego strzelił właśnie w finałowej kolejce sezonu 2022/23 PKO BP Ekstraklasy, w wygranym u siebie 4:0 meczu z Radomiakiem Radom. Od tego czasu defensywny pomocnik nie potrafił znaleźć drogi do siatki w kolejnych 67 występach.
W międzyczasie zanotował cztery asysty – dwie w reprezentacji Polski do lat 21 i po jednej dla Salernitany oraz szwajcarskiego Yverdon Sport, do którego trafił na roczne wypożyczenie na początku sezonu. Jedyna jak dotąd asysta dla Yverdonu, którą zaliczył 2 marca br. była pierwszą, którą zanotował od października 2023 roku. Zaliczył finalne podanie do Marley’a Ake przy bramce na 1:0 w zremisowanym u siebie 2:2 ligowym meczu z Luzern.
…i pierwszym golem od 2023 roku
Wówczas Łęgowski zaliczył pierwszą asystę od niemal 500 dni, teraz zaś wpisał się na listę strzelców po raz pierwszy od czasu transferu z Pogoni. Strzelił gola na 3:1 w wygranym przez jego zespół 3:2 wyjazdowym meczu z liderem rozgrywek Super League – Servette. Yverdon sprawił ogromną sensację, bowiem w tabeli szwajcarskiej ekstraklasy zajmuje dopiero dziesiąte, czyli trzecie od końca miejsce. Była to pierwsza wyjazdowa wygrana zespołu Łęgowskiego od 26 października ub. roku.
Zespół prowadzony przez Paolo Tramezzaniego zaliczył trzeci z rzędu mecz bez porażki, co jest ich najlepszą serią od końcówki października ub. roku, gdy nie przegrali czterech kolejnych meczów. Łyżką dziegciu na występie Łęgowskiego jest żółta kartka, którą obejrzał w 63. minucie. Była to bowiem jego czwarta żółta kartka w tym sezonie szwajcarskiej ekstraklasy, która eliminuje go z następnego meczu. Reprezentanta Polski do lat 21 zabraknie w wyjazdowym starciu ze Sionem.
🔥Mateusz Łęgowski z bramką w meczu Servette – Yverdon Sport FC ⚽️👏🏻
Gratulacje!💪🏻
📸fot. yverdonsport#BMGSPORT #QUALITY #razemdocelu #Łęgowski pic.twitter.com/iXzsX6mbtL
— BMG-SPORT (@_bmg_sport) March 15, 2025
W międzyczasie powinien jednak wystąpić w towarzyskich meczach kadry U21 z Danią i Ukrainą, bowiem selekcjoner Adam Majewski powołał go na marcowe zgrupowania. Z Duńczykami „Biało-Czerwoni” zmierzą się w czwartek 20 marca o godzinie 14:00 czasu polskiego na neutralnym terenie – w tureckim Belek. Pięć dni później w tej samej miejscowości, ale o godzinie 15:00, zmierzą się z Ukrainą.
Będzie to próba generalna przed mistrzostwami Europy do lat 21, do których Polacy w czerwcu przystąpią po raz pierwszy od sześciu lat. Podczas turnieju, który odbędzie się na Słowacji, kadra zmierzy się w grupie z trzema ćwierćfinalistami ostatniego EURO – Gruzją (11 czerwca o godzinie 21:00 w Żylinie), Portugalią (14 czerwca o godzinie 21:00 w Trenczynie) i Francją (17 czerwca o godzinie 18:00 w Żylinie).
Warto dodać, że Łęgowski jest do Szwajcarii tylko wypożyczony. Formalnie gra on dla Salernitany, gdzie rozegrał ponad 1000 minut w Serie A w sezonie 2023/24. W rundzie wiosennej jednak coraz więcej spotkań spędzał na ławce i nie pojawiał się ani na minutę. Salernitana z kretesem spadła z ligi jako absolutna czerwona latarnia ligi (13 pkt straty do przedostatniego miejsca). Łęgowski odszedł, by mieć pewne minuty gry właśnie przed ME U21.
fot. PressFocus