Ciągle przedłużająca się absencja. Wolfsburg w tym sezonie nie skorzysta już z reprezentanta

Ekipa VfL Wolfsburg straciła impet i formę z całej rundy jesiennej. Co prawda drużyna „Wilków” wciąż punktuje, lecz od połowy stycznia zdobyła zaledwie 11 na 27 możliwych do zdobycia punktów. Jakby nieszczęść było mało, to do końca sezonu będzie zmuszona radzić sobie bez swojej gwiazdy. Ma on ogromnego pecha, bo jego przerwa (trwa od listopada!) ciągle się przedłużała.
Przedłużająca się pauza Majera
Latem 2023 roku do ekipy VfL Wolfsburg za kwotę 25 milionów euro z Rennes trafił 25-letni wówczas Lovro Majer. Choć w pierwszym sezonie gry 2023/24, jego zespół nie radził sobie najlepiej na wszystkich frontach, chorwacki pomocnik niemalże „ciągnął” drużynę na swoich plecach, notując wiele udanych występów. Koniec końców w pierwszej kampanii dla „Wilków”, zanotował udział przy 10 golach. Rozegrał wtedy ponad 2000 minut w Bundeslidze na różnych pozycjach w ofensywie.
Wolfsburg bardzo liczył na swojego zawodnika w nowym sezonie – szybko stał się on jednym z ulubieńców kibiców, zaś mecz otwarcia z Bayernem (co prawda przegrany 2:3) wlał w serca fanów ogromną nadzieję, jako że Lovro zaliczył genialny występ i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Był nawet bardzo bliski zdobycia hat-tricka. W połowie września doznał on urazu stawu skokowego, który wyeliminował go na ponad półtora miesiąca.
Majer wrócił jednak do gry, wszedł dwukrotnie z ławki na kilkanaście minut – z St. Pauli oraz Augsburgiem, lecz pech nie przestał go prześladować, jako że po doznał kolejnej kontuzji – tym razem naderwania włókna mięśniowego. Początkowo spekulowano o kilku tygodniach absencji, ale czas ten wydłużał się, a powrót Chorwata był tylko odkładany w czasie.
Wolfsburg z wielkim problemem
Wszystko wskazuje na to, że zaliczy sezon-widmo z czterema ligowymi występami (150 minut). Sztab medyczny w porozumieniu z trenerami oraz zawodnikiem zdecydował się na poważną operację kostki. Jak poinformował trener Ralph Hasenhuettl, sprawa wygląda na tyle poważnie, że Wolfsburg będzie zmuszony radzić sobie już bez 27-latka do końca sezonu, co tym samym pogrzebało nadzieje fanów na ponowne ujrzenie swojego ulubieńca w akcji. Ucierpi też reprezentacja Chorwacji, bo Lovro zagrał dla niej już 34 razy, lecz jesienią nie mógł pomóc m.in. w meczach z Polską.
− Niestety, ale trzeba to powiedzieć otwarcie, że sytuacja nie wygląda najlepiej dla Lovro Majera. Operacja, którą przeprowadzono na jego kostce, była bardzo poważna. To niemalże już przesądzone, że nie pomoże nam już w dalszej części sezonu 2024/2025 – powiedział trener VfL Wolfsburg, czyli Ralph Hasenhuettl.
Wolfsburg wpadł w kolejny kryzys, co jest niemalże nieodłącznym elementem VfL w ostatnich latach… Póki co drużyna „Wilków” zajmuje ósme miejsce po 26 kolejkach z dorobkiem 38 punktów. Gdyby nie liczne wpadki w ostatnich tygodniach, podopieczni Ralpha Hasenhuettla być może walczyliby obecnie o miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów. Kamil Grabara i spółka muszą dać z siebie wszystko, aby zagwarantować sobie grę w jakichkolwiek europejskich pucharach w nadchodzącym sezonie 2025/2026.