Carlo Ancelotti już zdecydował? Ma poprowadzić znaną reprezentację
Carlo Ancelotti od dłuższego czasu znajduje się w ogniu krytyki z powodu słabego sezonu Realu Madryt. Sytuację pogorszyła porażka w finale Pucharu Króla, gdzie „Królewscy” ulegli Barcelonie po dogrywce 2:3. Wszystko wskazuje na to, że był to ostatni finał Ancelottiego w roli trenera Realu. Jak donosi „The Athletic”, Włoch miał już porozumieć się w sprawie objęcia znanej reprezentacji.
Carlo Ancelotti odejdzie z Realu Madryt
Oficjalne decyzje jeszcze nie zapadły, ale wszystko zmierza w jednym kierunku – Carlo Ancelotti odejdzie po sezonie z Realu Madryt. Przegrana 2:3 z Barceloną w finale Pucharu Króla była ostatnią szansą nie tylko dla włoskiego trenera, ale i dla całego klubu na uratowanie trudnego sezonu. Jak informuje Mario Cortegana z „The Athletic”, Ancelotti miał już poinformować piłkarzy, że jego dni w Madrycie są policzone, a po zakończeniu rozgrywek obejmie reprezentację Brazylii.
🚨 🚨 BREAKING: Carlo Ancelotti will LEAVE Real Madrid and join Brazil in early June.
It's OVER. @MarioCortegana pic.twitter.com/SzBntJrwEi
— Madrid Zone (@theMadridZone) April 27, 2025
Real Madryt rozpoczął sezon od triumfu w Superpucharze Europy, pokonując Atalantę 2:0 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Później jednak było już tylko gorzej. Choć rozgrywki ligowe jeszcze trwają, trudno oczekiwać, by „Los Blancos” odwrócili losy tego sezonu. Pozostała im jedynie pogoń za Barceloną w La Liga, ale strata czterech punktów i bezpośredni mecz z „Dumą Katalonii” zaplanowany na 11 maja nie dają wielkich powodów do optymizmu.
Zresztą wszystkie El Clasico to duży kamyczek do ogródka dla „Królewskich” – 4:0 dla Barcelony w lidze, 5:2 dla Barcelony w Superpucharze, a teraz 3:2 dla Barcelony w finale Pucharu Króla. W Madrycie coraz bardziej tracą wiarę, że pod wodzą Ancelottiego uda się coś jeszcze osiągnąć. Klub planuje rozstać się z włoskim trenerem, mimo że jego kontrakt obowiązuje do końca sezonu 2025/26 roku. Już od pewnego czasu pojawiały się sygnały, że Ancelotti odejdzie.
Ciekawe światło daje też na sprawę topowy południowoamerykański newsman – Cesar Luis Merlo. Punktem zwrotnym dla federacji brazylijskiej miała być porażka z Argentyną 0:4 w eliminacjach do MŚ 2026. Na jednym z meczów z Arsenalem oraz na finale Copa del Rey obecny był człowiek z CBF, Diego Fernandez. On dogadał się z otoczeniem szkoleniowca, który sam dał zgodę na negocjacje.
Nie jest jednak wiadomo na ile Carlo Ancelotti podpisze umowę. Mówi się o chęci ze strony związku na to, aby włoski mag poprowadził kadrę aż do MŚ 2030. Wiadomo, że Carletto ma być najlepiej opłacanym szkoleniowcem ze wszystkich reprezentacji świata. Co ciekawe, „Canarinhos”… oficjalnie tylko raz mieli trenera z zagranicy, a był nim Urugwajczyk Ramón Platero bardzo, bardzo dawno temu – w 1925 roku.
Jeszcze w tym tygodniu?!
Według „Sky Sports” Ancelotti może odejść z Realu Madryt… jeszcze w tym tygodniu. Jeśli tak się stanie, drużynę w najbliższym meczu ligowym z Celtą Vigo poprowadzi już ktoś inny – najprawdopodobniej osoba z klubu. Jednym z kandydatów jest słynny Raul Gonzalez, obecny trener rezerw. Po zakończeniu sezonu stery nad „Los Blancos” ma przejąć inny były zawodnik klubu – Xabi Alonso. To właśnie on ma poprowadzić Real podczas Klubowych Mistrzostw Świata w czerwcu, gdzie madrytczycy zmierzą się w grupie z Al-Hilal, Pachucą i RB Salzburg.
🚨🚨 BREAKING: Carlo Ancelotti is set to LEAVE Real Madrid NEXT WEEK. @SkySports pic.twitter.com/4mRLtuSFT6
— Madrid Zone (@theMadridZone) April 27, 2025
Pytanie tylko, czy 65-letni Carlo Ancelotti doczeka się godnego pożegnania? W końcu zdobył z Realem Madryt najwięcej trofeów spośród wszystkich trenerów w historii klubu. Nawet jeśli ten sezon nie układał się po jego myśli, zasłużył na szacunek. Trzeba jednak pamiętać, że Florentino Perez nie jest człowiekiem kierującym się sentymentami. Wielu zasłużonych piłkarzy żegnało się z klubem w chłodnej atmosferze – wystarczy wspomnieć odejście Cristiano Ronaldo, który w 2017 roku przedłużył kontrakt do 2021 roku, a mimo to odszedł już po sezonie 2017/18. Podobnie było z Raulem.
Włoch już raz odchodził z Madrytu w nieprzyjemnych okolicznościach – w maju 2015 roku. Wtedy Florentino Perez podkreślał, że Ancelotti zdobył serca zarządu i kibiców oraz zawsze będzie częścią historii Realu jako trener, który sięgnął po „Décimę” – dziesiąty Puchar Europy. Jednocześnie zaznaczył, że w klubie wymagania są ogromne i potrzebny jest „nowy impuls”, aby nadal walczyć o trofea. Mimo to… Carlo został zatrudniony przez niego drugi raz.
Jak będzie tym razem? Przekonamy się wkrótce. Jedno jest pewne – Real Madryt nie potrzebuje dziś remontady, ale solidnego remontu. Tu nie wystarczy zmiana trenera – potrzebne są również poważne wzmocnienia kadry, bo z obecnym składem sukcesy wydają się być poza zasięgiem.
fot. PressFocus
Typy
Promocje
Home
BETFAN