Legia z nowym kontraktem dla legendy

Legia Warszawa i jej kierownictwo sportowe w ostatnim czasie mają ręce pełne pracy. Po tym jak dopiero co Edward Iordanescu został ogłoszony nowym trenerem „Legionistów”, dyrektor sportowy Michał Żewłakow potwierdził na konferencji prasowej przedłużenie kontraktu z klubową legendą.
Legia potwierdza nową umowę dla obrońcy
W gabinetach warszawskiego klubu praca idzie pełną parą – w końcu niedawno Legia ogłosiła nazwisko nowego trenera, czyli Edwarda „Ediego” Iordanescu, który poprowadził Rumunię podczas EURO 2024 do wygrania grupy i późniejszego udziału w fazie pucharowej turnieju. Z kolei podczas konferencji prasowej, dyrektor sportowy Michał Żewłakow potwierdził, że nową umowę podpisał legendarny Artur Jędrzejczyk, który w sezonie 2024/25 był raczej uzupełnieniem składu i zagrał tylko 680 ligowych minut, ale wystąpił choćby w arcyważnym rewanżu z 1/8 LK z Molde, partnerując Kapuadiemu.
Bieżący kontrakt środkowego obrońcy był ważny do końca czerwca bieżącego roku, ale wszystkie zaangażowane strony doszły do porozumienia i nowa umowa „Jędzy” będzie obowiązywać teraz do 30 czerwca 2026 roku. Oznacza to tym samym, że 37-latek będzie mógł wskoczyć na drugą lokatę pod względem liczby rozegranych spotkań we wszystkich rozgrywkach. W klasyfikacji prowadzi Lucjan Brychczy (452 mecze), drugi zaś jest Jacek Zieliński (404 występy). Artur Jędrzejczyk niedawno wyprzedził Miroslava Radovicia.
🗣️ "Artur Jędrzejczyk zostaje na kolejny sezon. Sprawa Mateusza Szczepaniaka nie jest łatwa, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona" pic.twitter.com/LrW8gC83v3
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) June 16, 2025
− Możemy to potwierdzić już oficjalnie, że Artur Jędrzejczyk zostaje z nami na dłużej, na kolejny rok. Podpisał nowy kontrakt przed swoim urlopem – poinformował Michał Żewłakow podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Legia może pochwalić się wieloma legendarnymi postaciami, jednak Artur Jędrzejczyk to ikona ostatnich lat. Rozegrał póki co 399 spotkań i zdobył łącznie 14 tytułów z warszawskim klubem (rekordzista). Występował tu w latach 2006-2013 z przerwami na trzy wypożyczenia. Potem był transfer do Krasnodaru, wypożyczenie do Legii i „Wojskowi” wykupili go w grudniu 2016 roku za milion euro. To był moment, w którym „Jędza” grał w podstawowym składzie fantastycznie spisującej się kadry Adama Nawałki. Rozegrał 41 spotkań w reprezentacji. Liczby 37-latka w Legii prezentują się następująco:
- 399 spotkań
- 10 bramek
- 14 asyst
- 6x mistrz Polski
- 7x Puchar Polski
- 1x Superpuchar Polski
Legia z przeciętnym sezonem
Legia zajęła w PKO BP Ekstraklasie piąte miejsce ze stratą 17 punków do mistrza, Lecha Poznań. Mimo wszystko warto wspomnieć, że wywalczyła ona Puchar Polski, pokonując w finale 4:3 Pogoń Szczecin, zaś w Lidze Konferencji odpadła po ćwierćfinałowych bojach z Chelsea. Londyńczycy właśnie u siebie z Legią przegrali jedyny mecz w zakończonej niedawno edycji tego europejskiego pucharu. Wygrali go we Wrocławiu, pokonując Betis 4:1.
Żewłakow skupił się na razie na prolongatach – przedłużone zostały umowy Wojciecha Urbańskiego i Jana Ziółkowskiego. Na ten moment Legia nie dokonała jeszcze żadnych wzmocnień. Mowa jedynie o wracających z wypożyczenia piłkarzach (wymienić tu można chociażby takich graczy jak Jakub Adkonis, Migouel Alfarela, Marco Burch czy Jean-Pierre Nsame). Nowy szkoleniowiec pozostaje z kolei spokojny i ostrożnie podchodzi do kwestii wzmocnień, co potwierdził podczas swojej prezentacji i konferencji prasowej.
Fot. PressFocus