Ibrahimović zmienia klub. Tym razem nie Włochy, a Niemcy

Bayern Monachium może pochwalić się w swoich zespołach wieloma utalentowanymi graczami. Jednym z nich jest Arijon Ibrahimović. Nie tak dawno temu powrócił on z wypożyczenia do Lazio, co jednak z perspektywy czasu było kiepskim ruchem. Wkrótce młody pomocnik spróbuje odbudować swoją formę w innym klubie – tym razem w niemieckiej 1. Bundeslidze.
Ibrahimović zmienia klub
Bayern Monachium kontynuuje strategię stopniowego wprowadzania swoich największych młodych talentów do piłki na najwyższym poziomie. Najnowszym przykładem tej polityki jest Arijon Ibrahimović – 19-letni ofensywny pomocnik i napastnik, który nadchodzący sezon spędzi w barwach 1. FC Heidenheim. To już trzecie wypożyczenie młodego Niemca z bośniackimi korzeniami, ale tym razem celem jest regularna gra w Bundeslidze.
Wypożyczenie do Heidenheim ma obowiązywać przez cały sezon 2025/26. Klub z Bawarii liczy, że w mniejszym, ale stabilnym środowisku ligowym Ibrahimović zyska coś, czego nie miał wcześniej – systematyczne minuty w pierwszym składzie drużyny z niemieckiej elity. Kontrakt piłkarza z Bayernem obowiązuje aż do 2027 roku, co świadczy o zaufaniu, jakim otacza go monachijski klub. Ponadto portal „Sky” informuje, że FCH nie ma zapewnionej żadnej opcji wykupu gracza.
FC Bayern verleiht Arijon Ibrahimović an Heidenheim.
Zur Meldung: https://t.co/5mn16Un7qJ 🔗
Viel Erfolg in Heidenheim, Ari! 💪 pic.twitter.com/oEU4ScaG6R
— FC Bayern München (@FCBayern) June 25, 2025
Średnio udane wypożyczenie do Serie A
Ibrahimović trafił do akademii Bayernu w 2018 roku z FC Nuernberg jako 12-latek. Wyróżniał się od samego początku – technika, wizja gry, agresja w ataku i instynkt strzelecki sprawiły, że szybko zaczął być traktowany jako jeden z najbardziej obiecujących zawodników swojego rocznika w Niemczech. Swój seniorski debiut zaliczył w lutym 2023 roku w meczu przeciwko VfL Bochum, mając zaledwie 17 lat. Wkrótce jednak klub uznał, że aby mógł się naprawdę rozwinąć, potrzebuje regularnych występów w bardziej wymagającym otoczeniu. Dlatego też trafił na wypożyczenie – najpierw do Frosinone Calcio, a później do Lazio.
W barwach pierwszego wypożyczenia do Frosinone rozegrał 18 spotkań w Serie A, strzelając dwa gole i udowadniając, że potrafi odnaleźć się na tle fizycznych i taktycznych wyzwań ligi włoskiej. W wielu meczach jednak nawet nie wchodził – aż 16 w pełni przesiedział na ławce. Wiosna była już kompletnie nieudana. Następnie rozpoczął sezon pod wodzą Kompany’ego w Bayernie, lecz wobec niewielu szans wiosną Ibrahimović dołączył do Lazio, co nie okazało się dobrą decyzją. Zagrał ledwie… siedem ligowych i 12 pucharowych minut. Trener Marco Baroni trzymał go głównie na ławce.
🇮🇹 Arijon Ibrahimović 🩵🇽🇰#lazio pic.twitter.com/cW0nSJ9VN8
— Kosovo Football 🇽🇰 (@KosovarFootball) January 15, 2025
Przyszłość w barwach Bayernu?
Ibrahimović od lat znajduje się pod baczną obserwacją sztabu szkoleniowego Bayernu. Wielokrotnie porównywano go do Jamala Musiali ze względu na styl gry i predyspozycje techniczne. Klub z Monachium nie spieszy się z jego wprowadzeniem do pierwszej drużyny – zamiast tego stawia na konsekwentny rozwój poprzez wypożyczenia, które mają go przygotować mentalnie i fizycznie do wyzwań w barwach mistrza Niemiec. Te włoskie nie były zbyt udane, dlatego „Bawarczycy” postawili na rodzime rozwiązanie i zespół, który ledwie się utrzymał w elicie.
– Arijon już w wieku 17 lat zaznaczył swoją obecność we Włoszech i zdobył cenne doświadczenie w Serie A. Teraz Bundesliga jest kolejnym ważnym krokiem w jego rozwoju. Ma wszystko, czego potrzebuje, aby zaistnieć w profesjonalnej piłce nożnej, a w Heidenheim zdobędzie dalszą praktykę meczową na wysokim poziomie – powiedział Christoph Freund, dyrektor sportowy FCB.
Oprócz sukcesów klubowych Ibrahimović regularnie powoływany jest do młodzieżowych reprezentacji Niemiec. Ostatnio występował w kadrze U-20, gdzie jego rola stale rośnie. Sezon spędzony w Bundeslidze ma być kluczowym etapem jego rozwoju nie tylko pod kątem klubowym, ale także reprezentacyjnym – być może już wkrótce zobaczymy go w barwach seniorskiej drużyny narodowej.
fot. PressFocus