Angel Rodado z niespodzianką dla kibiców. Ewidentnie trochę pokochał Wisłę Kraków

Angel Rodado to zawodnik, bez którego kibice przy Reymonta w Krakowie nie wyobrażają sobie swojej ulubionej drużyny. Wygląda na to, że sam piłkarz także nie widzi póki co lepszego miejsca dla siebie niż stolica Małopolski. Tym oto sposobem po raz kolejny uzyskano konsensus i Hiszpan zrobił kibicom jeszcze jedną niespodziankę. Tym razem sięga ona znacznie dalej niż za pierwszym razem.
Rodado se queda
W barwach Wisły Kraków Rodado rozegrał już 109 spotkań. Strzelił w nich aż 67 goli i zanotował 17 asyst. 28-latek jeszcze wiele razy rozgrzeje fanów przy ul. Reymonta, ponieważ przedłużył on po raz kolejny umowę z legendarnym klubem. „Biała Gwiazda” skutecznie odparła ataki konkurentów na rynku transferowym. Dwukrotny król strzelców Betclic 1. Ligi (2023/2024 oraz 2024/2025 – odpowiednio 22 i 23 trafienia) po ubiegłorocznej prolongacie podpisał teraz kolejną. Nowa umowa zakończy się Hiszpanowi aż 30 czerwca 2030 roku (!).
Mimo sporej determinacji tureckiego drugoligowca Amed SK (oferta 1,4 miliona euro płatna w jednej racie) oraz Łudogorca Razgrad, Wiśle Kraków udało się znów przedłużyć umowę z Hiszpanem, który jest ulubieńcem trybun i legendą klubu w historii najnowszej. To właśnie Rodado strzelił w majowym finale Pucharu Polski w 2024 roku bramkę na wagę sensacyjnego triumfu pierwszoligowca, zostając przy okazji królem strzelców tamtej edycji krajowego pucharu. Zdaje się, że Hiszpan się w atmosferze panującej w klubie zakochał, skoro znów robi taką niespodziankę.
Mamy to, drodzy Państwo! 😍 Ángel Rodado zdecydował, że zostaje w Wiśle Kraków do czerwca 2030 roku! 🔥
Szczegóły ▶️ https://t.co/Pj2niEYM3B pic.twitter.com/wwUJrDrOcr
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) July 13, 2025
Bułgarski hegemon w ciągu tygodnia jeszcze negocjował potencjalny transfer. Mimo sporej renomy w tej części Europy, musiał obejść się smakiem. Wstępne negocjacje prowadził też Widzew Łódź. Rodado zdecydował się pozostać pod Wawelem. Nie da się opisać wpływu Hiszpana na zespół. Jeden hat-trick z Ruchem, cztery dublety i 12 meczów po jednej bramce (mowa o Betclic 1. Lidze). Rodado trafiał też w europejskich pucharach i Pucharze Polski. Wszystkich goli w sezonie 2024/25 strzelił aż 30. Potrafi sam wyczarować bramkę, potrzebuje pół sytuacji, tylko odrobiny miejsca. To piłkarz przewyższający ligę.
R O D A D O
S H O W
⚽️⚽️⚽️ 3 gol Rodado to wisienka na torcie 🙂#MeczMistrzów #RCHWIS pic.twitter.com/6L2klNDz1r— Tomasz Kawa (@TomaszKawa) February 22, 2025
To kolejna znakomita wiadomość dla kibiców w Małopolsce po ogłoszeniu zakupu udziałów przez byłego szefa z EA Sports oraz Microsoft Xbox i Liverpoolu – Petera Moore’a. Działacz przyznał przy okazji przedłużenia umowy: – Angel to ulubieniec kibiców. Lider szatni, a co najważniejsze człowiek z klasą. Niedawno Moore wypowiadał się o Wiśle na antenie znanego sportowego brytyjskiego radia „TalkSport”.
Zrobił to ponownie
Piotr Kozmiński rok temu informował o zainteresowaniu Hiszpanem ze strony Neftczi Baku. Z wysokości trybun Rodado osobiście obserwował dyrektor generalny Szwed Jens T. Andersson. Raczej należało się liczyć z odejściem Hiszpana. Miały być kontynuowane negocjacje, a wtedy… podczas wieczornego briefingu prasowego z udziałem prezesa Wisły Jarosława Królewskiego ogłoszono przedłużenie kontraktu z Rodado do 2027 roku. Co ciekawe, była tam możliwość ponownej prolongaty, lecz nie wiadomo o ile lat. Teraz się dowiedzieliśmy, że do 2030.
Wisła Kraków rozpocznie pierwszoligowe zmagania (swoje czwarte z rzędu) 20 lipca. Wtedy to w pierwszej kolejce zmierzy się ona ze spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy – Stalą Mielec. W ostatnim sezonie „Biała Gwiazda” dotarła do rundy play-off Ligi Konferencji i odpadła już w 1/8 finału Pucharu Polski jako urzędujący triumfator rozgrywek (po porażce z Polonią Warszawa). Awans do PKO BP Ekstraklasy przegrała po półfinale baraży z Miedzią Legnica (0:1). Miała tam ogromnego pecha, trafiając m.in. trzykrotnie w obramowanie bramki rywali.
Fot. PressFocus