Wyróżnienia 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Napisane przez Mateusz Dukat, 29 lipca 2025
Wyróżnienia PKO BP Ekstraklasy

Druga seria ligowych zmagań na najważniejszych stadionach w kraju za nami, a więc przyszedł czas na podsumowanie kolejki. Spotkania PKO BP Ekstraklasy rozegrane w miniony weekend zdecydowanie przyniosły kibicom sporo emocji oraz kilka niespodzianek. Druga kolejka to także mecze, w których ligowe tuzy uciekały spod topora sensacji zwycięstwa kopciuszka. Zapraszamy na kolejną odsłonę „Ekstraklasowych Wyróżnień”. 

Zawodnik 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Tomas Bobcek (Lechia Gdańsk)

Rzadko zdarza się, abyśmy w tej najbardziej prestiżowej kategorii wskazali na piłkarza przegranego zespołu. Tym razem należy jednak zrobić wyjątek i docenić postawę słowackiego napastnika – Tomasa Bobceka, który w meczu przeciwko obecnemu mistrzowi Polski – Lechowi Poznań popisał się strzeleniem hat-tricka.

Wpływ Bobceka na grę podopiecznych Johna Carvera był widoczny przez cały mecz, natomiast z całą pewnością najlepsze, co dla Słowaka w tym meczu działo się w pierwszej połowie spotkania, gdy strzelił dwa gole i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Kilkadziesiąt minut później, gdy zespół Lecha szybko strzelił cztery gole, Bobcek dał jeszcze nadzieję kibicom „Zielono-Białych” i zdobył trzecią bramkę, kompletując przy tym hat-tricka. Ostatecznie goście z Poznania „dowieźli” jednak wynik i zatriumfowali na Pomorzu 4:3. Porażka z Lechem, nawet nie będącym w najlepszej formie, nie jest jednak żadnym wstydem ujmującym cokolwiek 23-latkowi.

Bramka 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Migouel Alfarela (Legia Warszawa)

Gol Franzuza strzelony w meczu przeciwko Koronie Kielce jest kandydatem nie tylko do trafienia kolejki, ale także i najbliższych tygodni. W spotkaniu, które ze względu na ekstremalne warunki atmosferyczne o mało co by się nie odbyło Migouel Alfarela oddał bowiem kapitalny strzał zza pola karnego niemalże w samo okienko bramki strzeżonej przez Xaviera Dziekońskiego.

Przy okazji wspominania tego trafienia należy docenić również dużą siłę uderzenia, które nawet przy kontakcie z rękawicami golkipera Korony mogłoby się zwyczajnie okazać zbyt mocne, aby zdołać skutecznie interweniować.

Bramka Alfareli miała również naprawdę dużą wagę – padła ona na początku drugiej połowy, kiedy prowadzenie Legii było zaledwie jednobramkowe. Śmiało można więc stwierdzić, że Francuz może nie zabił, ale znacznie ograniczył marzenia zespołu Korony na odrobienie strat i wywalczenie z „Wojskowymi” choćby punktu.

Młodzieżowiec 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Wiktor Nowak (Wisła Płock)

Tydzień temu narzekaliśmy na słabą dyspozycję młodzieżowców, natomiast w tym tygodniu należy docenić postawę zarówno wskazanego przez nas Nowaka, jak i Dawida Drachala z Jagiellonii Białystok, strzelca gola w meczu przeciwko Widzewowi Łódź.

Skupmy się jednak na pomocniku płockiej Wisły, który strzelił istotnego gola na wagę zwycięstwa przeciwko Rakowowi Częstochowa. Kiedy omawiamy występ piłkarzy środka pola, często zwracamy uwagę na statystykę celnych podań, która w dość miarodajny sposób weryfikuje czucie piłki oraz umiejętność gry pod presją – tym bardziej mając na względzie, że Nowak musiał się mierzyć z takimi zawodnikami jak Michael Ameyaw czy Oskar Repka.

W przypadku 20-latka z Wisły Płock wygląda ona fantastycznie, ponieważ powołując się na SofaScore aż dziewiętnaście z dwudziestu passów wykonanych przez Nowaka można zaliczyć jako celne. Poza tym wychowanek akademii Legii, później odsprzedany do Znicza Pruszków (brzmi znajomo?) wygrał siedem z dziewięciu pojedynków. Zdecydowanie warto więc obserwować rozwój tego piłkarza, tym bardziej mając świadomość, że przed Wisłą jeszcze co najmniej 32 mecze na poziomie PKO BP Ekstraklasy.

Mecz 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Lechia Gdańsk vs Lech Poznań (3:4)

Przebieg tego meczu częściowo opisaliśmy już przy okazji wyróżnienia Tomasa Bobceka, natomiast cóż szkodzi wspomnieć te zawody jeszcze raz – w końcu rywalizacja, do której doszło na – według wielu najpiękniejszym stadionie w Polsce – z pewnością dostarczyła najwięcej rozrywki ekstraklasowym pasjonatom.

Mecz rozpoczął się od lekkiej przewagi Lecha, jednak w momencie, gdy w końcu dominacja ta mogła przerodzić się w gola, rzut karny zmarnował kapitan – Mikael Ishak. Od tej sytuacji układ sił na murawie w gdańsku uległ wielkiemu przetasowaniu i to Lechia, za sprawą dwóch trafień Bobceka jeszcze przed przerwą wypracowała sobie dwubrakową zaliczkę.

Po piętnastu minutach odpoczynku i – jak można się domyślać – ożywieniu piłkarzy Lecha przez Nielsa Frederiksena w szatni Lech Poznań atomowo wszedł w drugą połowę spotkania i na przestrzeni dwudziestu pięciu minut strzelił aż cztery gole, których autorami byli kolejno: Gisli Thordarson, Filip Szymczak (pierwotnie trafienie zaliczone jako samobój bramkarza Lechii – Weiraucha), Mateusz Skrzypczak oraz Mikael Ishak.

Kiedy już wydawało się, że ten zabójczy fragment gry „Kolejorza” odebrał gospodarzom jakąkolwiek nadzieję, w 87. minucie spotkania bramkę zdobył Bobcek. Końcówka zawodów obfitowała w zintensyfikowane, acz desperackie akcje Lechii, które nie zdołały przynieść remisowego gola. Kilkoma dobrymi interwencjami popisał się także golkiper przyjezdnych – Bartosz Mrozek.

Niespodzianka 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Raków Częstochowa uległ Wiśle Płock

Co ciekawe, wynik tego spotkania chyba jako jedyny w całej kolejce możemy określić mianem sensacyjnego. Przy okazji znaczącej większości triumfowali bowiem faworyci, którzy w trudniejszy (jak chociażby Lech Poznań i Jagiellonia Białystok) lub łatwiejszy (Legia Warszawa) sposób radzili sobie z niżej usytuowanymi zespołami.

Raków na własnym terenie nie był jednak w stanie nie był jednak w stanie pokonać przyjeżdżających do Częstochowy bez presji płocczan. Zawodnicy Wisły, którzy za sprawą goli Ibana Salvadora i Wojciecha Nowaka (młodzieżowiec kolejki) ostatecznie zwyciężyli nad Rakowem 2:1, tym samym inkasując drugie w sezonie trzy punkty. Kolejkę wcześniej zespół z województwa mazowieckiego okazał się przecież lepszy od kieleckiej Korony. Warto także wspomnieć o fakcie, że rozmiary zwycięstwa gości mogły być jeszcze większe. W pierwszej połowie rzut karny zmarnował bowiem Łukasz Sekulski.

Musimy jednak ostudzić nadzieje wszystkich, którzy rozpatrują Wisłę Płock w kategoriach objawienia sezonu. W końcu pamiętamy o sezonie 2022/23, kiedy to w fenomenalny sposób rozpoczęli oni sezon, zwyciężając na przykład z Wartą Poznań 4:0, a na koniec kampanii musieli żegnać się z krajową elitą.

 

Komplet wyników 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy:

 

Jego pierwsze wspomnienie z piłką to EURO 2012. W dziennikarstwie najbardziej ceni sobie pracę w terenie, podczas której opisuje to, co dzieje się na najważniejszych stadionach w kraju. Prywatnie kibic FC Barcelony.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Breidablik - Lech Poznań
Wygrana Lecha
kurs
1,94
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)