Wrexham pozyskało doświadczonego zawodnika. Blisko 200 spotkań w Premier League

Napisane przez Braian Wilma, 02 sierpnia 2025

Wrexham szykuje się do startu w Championship. Klub już dwukrotnie pobił w tym okienku swój rekord transferowy, sprowadzając Lewisa O’Briena oraz Liberato Cacace’a. Na tym poziomie potrzeba też mieć kilka uznanych i ogranych zawodników, dlatego teraz do beniaminka dołączył bardzo doświadczony stoper.

Trzy awanse z rzędu

To filmowa historia, która… wydarzyła się w rzeczywistości. Opowiada o tym serial pt. „Witamy we Wrexham”. Hollywoodzka para ma „kaprys” przejęcia piłkarskiego klubu, ale… niezbyt się na tym zna. Dwóch facetów jeździ na mecze, przeżywa, pokazuje się na ekranach, wprowadza egzotykę, poznaje czym i kim jest klub i łapie „bakcyla”. To trzecia najstarsza piłkarska drużyna na świecie, założona w 1864 roku. Sezony obrazują, jak wyglądają rządy ludzi, którzy nie mają żadnego doświadczenia w zarządzaniu drużyną sportową. Są tam pokazane ich błędy, emocje, radość i cała praca oraz wszystkie ruchy.

Serial zrobił furorę na platformie Netflix, a na świecie zrobiło się głośno o „pewnym walijskim klubie”. Dokładnie od 2020 roku właścicielami Wrexham stali się aktorzy Ryan Reynolds i Rob McElhenney, choć wypadałoby jednak teraz mówić Rob Mac, ponieważ całkiem niedawno zmienił on nazwisko. Dlaczego? Właśnie między innymi z powodu… Wrexham. Ujawnił, że podjął tę decyzję ze względu na problemy z wymową swojego nazwiska na polu biznesowym, zwłaszcza poza Stanami Zjednoczonymi. 

Za ich rządów „Czerwone Smoki” zanotowały trzy awanse z rzędu, pokonując drogę z National League do Championship i stając się pierwszą drużyną w historii pięciu najwyższych angielskich lig, która tego dokonała. W poprzednim sezonie zespół prowadzony przez Phila Parkinsona zajął drugie miejsce w tabeli League One, z 92 punktami na koncie. Tym samym Wrexham wróciło na zaplecze angielskiej elity po 43 latach.

Beniaminka zasilili do tej pory m.in. Lewis O’Brien czy Liberato Cacace, którzy po kolei pobijali rekordy transferowe klubu. Dotychczas najdroższym zawodnikiem Wrexham był sprowadzony rok temu z Reading Sam Smith. Teraz klub ogłosił transfer doświadczonego środkowego obrońcy.

Były reprezentant Anglii zasilił szeregi beniaminka

Do Wrexham dołączył Conor Coady. Anglik był do tej pory zawodnikiem Leicester City, z którym spadł w poprzednim sezonie z Premier League. Pozostawał mu ostatni rok umowy z „Lisami”. Beniaminek Championship zapłacił za niego dwa miliony funtów. Zaprawiony w boju stoper podpisał kontrakt do końca czerwca 2o27 z opcją przedłużenia o kolejny rok.

Coady jest wychowankiem Liverpoolu, który bardzo się z tym klubem utożsamiał, jednak jego droga do Premier League była kręta. Zanim znalazł się w angielskiej elicie, spędził kilka sezonów w Championship. Uzbierał w niej ogólnie 179 meczów, w których strzelił cztery gole i zaliczył dziesięć asyst. Był kapitanem Wolverhampton, które pod wodzą Nuno Espirito Santo wywalczyło awans do Premier League w sezonie 2017/18.

Po awansie prezentował się z dobrej strony. „Wilki” w kolejnych latach dwukrotnie zajmowały siódme miejsce, a w sezonie 2019/20 dotarły do ćwierćfinału Ligi Europy, w którym przegrali z późniejszym triumfatorem rozgrywek – Sevillą. Taki paradoks, że był jednym z nielicznych angielskich przedstawicieli w… angielskim klubie budowanym w oparciu o Portugalczyków. W Premier League reprezentował jeszcze barwy Evertonu i wspomnianego Leicester City. W angielskiej elicie rozegrał 198 meczów, w których zanotował liczby na poziomie siedmiu goli i jednej asysty.

Coady to obrońca w starym stylu. Nie taki z niesamowitym wyprowadzeniem piłki, ale ten, który potrafi dobrze się ustawić w głębokiej obronie i wybijać piłki, a także jest groźny przy stałych fragmentach. Jego rozwój zauważył Gareth Southgate, były selekcjoner reprezentacji Anglii, który powoływał go na zgrupowania „Synów Albionu”. Coady rozegrał nawet w ich barwach dziesięć spotkań. Znalazł się w kadrze zarówno na EURO 2020, jak i mistrzostwa świata, które w 2022 roku były rozgrywane w Katarze, natomiast na żadnym z tych turniejów nie powąchał placu gry.

Kilka tygodni temu w brytyjskich mediach pojawiały się informacje o zainteresowaniu jego osobą ze strony Rangers FC. Nic jednak z tego nie wynikło i jego transfer sfinalizowało Wrexham. „Czerwone Smoki” mają teraz ruszyć po wzmocnienia do ataku. Jak podaje „SkySports”, blisko dołączenia do drużyny jest Kiefer Moore, napastnik Sheffield United.

Fot. PressFocus

Fanatyk Ekstraklasy, uzależniony od piłki. Kibicuje tym niebieskim (Lechowi i Chelsea). Nie wyobraża sobie, by podczas wakacji nie odwiedzić stadionu miejscowej drużyny. Jego świetnie zapowiadającą się karierę w lidze szóstek przerwała kontuzja kolana.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Lech Poznań - Górnik Zabrze
Obie strzelą
kurs
1,70
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)