Wyróżnienia 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Miniona seria gier na najważniejszych stadionach w Polsce upłynęła pod znakiem niewielu niespodzianek i jednego remisowego hitu. Dziewiąta kolejka PKO BP Ekstraklasy to także pobijanie własnych rekordów i kolejna wpadka płockiej rewelacji początku sezonu. Standardowo, jak co tydzień, zapraszamy na „Ekstraklasowe Wyróżnienia”, w których podsumujemy sobie to, co najważniejsze w rodzimej lidze.
Zawodnik 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Mikael Ishak (Lech Poznań)
Po kilku długich tygodniach miano najlepszego piłkarza weekendu wędruje do zawodnika poznańskiego Lecha. Tym razem na docenienie zasłużyła największa gwiazda i kapitan „Kolejorza”, a więc Mikael Ishak, który dzięki dubletowi strzelonemu Termalice Bruk-Bet Niecieczy nie tylko zapewnił zwycięstwo swojej drużynie, ale również przeszedł do historii, zdobywając kolejno 100. i 101. bramkę dla Lecha.
Na ten moment szwedzki snajper zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców wszechczasów ekipy z Poznania. Następny do pobicia jest Piotr Reiss, który zaliczył 126 trafień. Patrząc jednak na formę i chęć pozostania w Wielkopolsce Ishaka (obecny kontrakt obowiązuje do 2027 roku), przegonienie klubowej legendy wydaje się tylko kwestią czasu. Pierwszy Teodor Anioła strzelił zaś dla Lecha 197 goli.
W kontekście strzelenia 100. gola przez napastnika Lecha, nie można pominąć jego naprawdę dobrego występu przeciwko Termalice, która w tym sezonie potrafiła już przecież pokonywać chociażby Jagiellonię Białystok. Oczywiście, dublet mówi sam za siebie, jednak Ishak przeciwko niecieczanom to nie tylko gole. Szwed znowu stał się bowiem nie tylko egzekutorem, ale także kreatorem akcji ofensywnych swojej drużyny. O tym fakcie świadczy chociażby celność podań, która zdaniem portalu statystycznego „SofaScore” wynosiła dość wysokie 76% (13/17).
MIKAEL ISHAK. 100. GOL W LECHU. MUSZĘ MIEĆ TO NA SWOIM PROFILU 💙pic.twitter.com/FpN1Aq4Zc8
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) September 20, 2025
Gol 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Rajmund Molnar (Pogoń Szczecin)
Przed tygodniem w tejże kategorii doceniliśmy absolutnie fenomenalne trafienie Aleksa Ławniczaka (Zagłębie Lubin) w meczu przeciwko Lechowi Poznań, podczas którego defensor popisał się przewrotką w z zasadzie w samo okienko bramki.
Minęło ledwie kilka dni, a na polskich boiskach już mieliśmy okazję zobaczyć kolejne uderzenie z tak zwanych nożyc. Tym razem kunsztem technicznym i fizycznym (w końcu niesamowicie ciężko jest się złożyć do tego typu próby) popisał się węgierski napastnik Pogoni Szczecin – Rajmund Molnar, który mając za rywala Lechię Gdańsk uskutecznił kapitalny strzał z nożyc tuż przy słupku bramki gdańszczan, strzeżonej przez wypożyczonego z angielskiego Bournemouth Alexa Paulsena.
23-letni Węgier reprezentuje interesy „Portowców” w zasadzie dopiero do kilkunastu dni (jeszcze 24 sierpnia rozegrał ostatnie spotkanie w barwach MTK Budapeszt), tak więc trafienie przeciwko Lechii było jego premierowym w barwach zespołu z Pomorza Zachodniego. Przy tym golu warto również docenić postawę asystującego Sama Greenwooda, który dośrodkował w zasadzie idealnie pod to, aby Molnar mógł pokazać pełnię swoich snajperskich możliwości.
𝐌𝐎𝐋𝐍𝐀𝐀𝐀𝐀𝐀𝐀𝐀𝐑! 𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐆𝐎𝐋! 😱
Niesamowite trafienie Węgra otwiera wynik w Szczecinie! 🔥
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/bncJJrgO4m
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 21, 2025
Młodzieżowiec 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Marcel Reguła (Zagłębie Lubin)
Liczby rządzą futbolem, a Marcel Reguła podczas dziewiątej serii gier PKO BP Ekstraklasy był jedynym zawodnikiem z pola, który takową liczbę zaliczył. Mowa o asyście w zremisowanym 2:2 spotkaniu rozgrywanym u siebie przeciwko Motorowi Lublin. Jednakże wspomnienie występu 18-latka wyłącznie pod względem tego kluczowego podania przy golu Leonardo Rochy byłoby krzywdzącego dla tego skrzydłowego.
Przeciwko Motorowi Reguła był bowiem bezwzględnie kluczowym zawodnikiem formacji ofensywnej swojego zespołu, który bez żadnych kompleksów wchodził w pojedynki „1 na 1” z lubelskimi obrońcami. Skrzydłowy wygrał 7 z 12 takich pojedynków, co przy rozegranych 63 minutach daje wynik świadczący o naprawdę intensywnej grze, dającej nadzieję przed kolejnymi miesiącami. Nadzieję, która z czasem może objąć nie tylko kibiców „Miedziowych”, ale i reprezentacji Polski. Póki co jednak Reguła dopiero zadebiutował w kadrze U21.
Tam, pod wodzą nowo wybranego selekcjonera – Jerzego Brzęczka, zaprezentował się naprawdę nieźle. Już w swoim pierwszym występie przeciwko Macedonii Północnej Reguła strzelił bowiem gola po asyście zawodnika Rakowa Częstochowa – Tomasza Pieńki. Kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski U21 nastąpi w październiku, kiedy to „Biało-Czerwoni” w ramach kwalifikacji do EURO podejmą kadry Czarnogóry i Szwecji. Wobec całkiem niezłej formy Reguły należy się więc spodziewać go na liście powołanych.
Marcel Reguła z czwartym punktem w klasyfikacji kanadyjskiej w obecnym sezonie 🎯
Podsumowanie występów naszych wychowanków podczas ostatniego meczu z Motorem ⤵️ pic.twitter.com/74KeiANkfh
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) September 23, 2025
Mecz 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Pogoń Szczecin vs Lechia Gdańsk (3:4)
Tutaj wybór był naprawdę oczywisty, bo kiedy w jednym spotkaniu pada aż siedem bramek, po prostu trzeba na nie zwrócić uwagę. Nie inaczej jest w przypadku starcia pomiędzy dwoma zespołami z północy Polski – Pogonią Szczecin a Lechią Gdańsk, z którego ostatecznie zwycięską ręką wyszła ekipa prowadzona przez Johna Carvera. Zanim jednak gdańszczanie świętowali trzy punkty, na szczecińskim obiekcie przeszli naprawdę trudną drogę.
Wszystko zaczęło się od 24. minuty i docenionej przez nas bramki po strzale z nożyc Rajmunda Molnara, która dała prowadzenie gospodarzom. Szczęście kibiców gospodarzy nie trwało jednak długo, ponieważ już pięć minut później stan spotkania wyrównał Camilo Mena. Przed przerwą Pogoń nie dała jednak za wygraną, a prowadzenie „Portowcom” zapewnił nowy nabytek z Kenii – Musa Juwara.
W tamtym momencie szczecinianie zdawali się być na fali wznoszącej, natomiast w 53. minucie faktem stał się kolejny już w tym meczu stan remisowy. Wszystko za sprawą będącego w dobrej formie na początku sezonu pomocnika Lechii – Ivana Zhelizki. Następnie przez chwilę przyjezdni znowu zaznali niełatwego momentu, ponieważ w 68. minucie spotkania rzutu karnego nie wykorzystał Rifet Kapić. Szczęście uśmiechnęło się jednak do Lechii później, kiedy to do własnej bramki trafił Danijel Loncar.
Po objęciu dość niespodziewanego prowadzenia klub z Gdańska skupił się raczej na obronie korzystnego rezultatu. Plan ten sprawdził się z nazwiązką, gdyż w trzeciej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy gola strzelił Kacper Sezonienko. Co prawda przed ostatnim gwizdkiem Marcina Kochanka gola kontaktowego strzelił jeszcze Fredrik Ulvestad, natomiast kości zostały już wcześniej rzucone.
Komplet punktów powędrował więc do Gdańska, które dla ukaranej przed startem sezonu minusowymi pięcioma „oczkami” Lechii są niesamowicie ważne. Kolejne zwycięstwo „Biało-Zielonych” powinno zapewnić im wydostanie się ze strefy spadkowej.
Niespodzianka 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy – Pogoń uległa Lechii
W morzu dobrych meczów i efektownych bramek, jakie w poprzedni weekend zaoferowała nam PKO BP Ekstraklasa trzeba stwierdzić, że liga słynąca z wielu niespodzianek tym razem raczej przyniosła dość przewidywalne rozstrzygnięcia.
W zasadzie jednym rezultatem, który można uznać za choćby trochę sensacyjny był ww. mecz Pogoni Szczecin z Lechią Gdańsk, od którego zdecydowana większość kibiców oczekiwała zwycięstwa „Portowców”. Z drugiej jednak strony trudno było oczekiwań od zespołu z Pomorza Zachodniego jakichś fajerwerków – ledwie kilka dni przed spotkaniem swoją posadę stracił bowiem trener – Robert Kolendowicz.
Obecna sytuacja Pogoni nie wygląda najlepiej, ponieważ po dziewiątej kolejce, mając rozegrany komplet spotkań, „Portowcy” zajmują dopiero dwunaste miejsce w tabeli. Tymczasowo pierwszym szkoleniowcem, przewidzianym raczej do roli „strażaka”, jest dotychczasowy asystent Kolendowicza – Tomasz Grzegorczyk.
Robert Kolendowicz zwolniony z Pogoni…
Z dziurawą, upadającą drużyną, a później z w połowie przerobionym składem, uzyskał drugi najlepszy wynik w kraju w 2025 roku.
I zostaje za to zwolniony? https://t.co/zqvwfoNcKD pic.twitter.com/GO3c3Qsln2
— Kornel Hart (@KornelHart) September 16, 2025
Komplet wyników 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy:
- GKS Katowice vs Cracovia – 0:3
- Wisła Płock vs Jagiellonia Białystok – 0:1
- Radomiak Radom vs Piast Gliwice – 1:0
- Arka Gdynia vs Korona Kielce – 0:0
- Termalica Bruk-Bet Nieciecza vs Lech Poznań – 0:2
- Raków Częstochowa vs Legia Warszawa – 1:1
- Zagłębie Lubin vs Motor Lublin – 2:2
- Pogoń Szczecin vs Lechia Gdańsk – 3:4
- Górnik Zabrze vs Widzew Łódź – 3:2
Zmiany, zmiany, zmiany 🔄 pic.twitter.com/xTqlediWr0
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) September 21, 2025