Mocne oskarżenia Marka Wawrzynowskiego! Kilkudziesięciu trenerów niedopuszczonych na kurs UEFA PRO

25.08.2020

Marek Wawrzynowski nie krył swojego niezadowolenia decyzją, że kilkudziesięciu trenerów nie zostało dopuszczonych na kurs UEFA PRO. Dziennikarz obarczał winą PZPN, a w szczególności Dariusza Pasiekę. 

Dziennikarz „WP Sportowe Fakty” Marek Wawrzynowski poruszył temat szkolenia trenerów w Polsce na swoim profilu na Twitterze, w których mocno zaatakował prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka oraz Dariusza Pasiekę.

Działanie na szkodę piłki

W zamieszczonych wpisach dziennikarza na Twitterze możemy przeczytać m.in. na temat Dariusza Pasieki.

Znowu kilkudziesięciu trenerów nie zostało dopuszczonych na kurs UEFA pro. Nie będą mogli prowadzić druzyn z ESA, 1 i 2 ligi. Mimo, że spełniali kryteria. To zabijanie wolnego rynku i działanie na szkodę piłki, czy ktoś powstrzyma tych ludzi? Dariusza Pasiekę i innych szkodników?” – rozpoczął Wawrzynowski.

W środowisku trenerów są oskarżenia o protekcje, układy itd. Nie dziwię się. Jeśli trzy osoby spełniają kryteria a jedna się dostaje to dwie pozostałe zaczynają coś podejrzewać. Pasieka – człowiek Bońka – zostanie zapamiętany jako ten, który wbił nóż w plecy polskiej piłki.” – kontynuował dziennikarz.

„Swoją drogą jest coś absurdalnego w tym, że głównym odpowiedzialnym za szkolenie trenerów w Polsce jest Dariusz Pasieka. Facet, którego drużyny grały najgorsza ultradefensywną padakę w ostatnich 20 latach w naszej lidze. Ludzie Bońka i ich kompetencje. Czy to się kiedyś zmieni?” – dodał Wawrzynowski.

Dziennikarz wyczekuje końca prezesury Bońka

Marek Wawrzynowski podzielił się również zdaniem, w którym wyczekuje zakończenia pełnienia stanowiska prezesa PZPN przez Zbigniewa Bońka.

„Upadek rynku trenerskiego to jeden z powodów, dla którego wyczekuję końca prezesury Bońka. Niestety facet zastał polska piłkę drewniana a zostawił spróchniałą. Wyniki kadry w 2016 i PRowe sztuczki zaciemniły obraz ale jeszcze długo będziemy płacili za błędy tych dwóch kadencji.” – napisał dziennikarz.

„Gdzieś w niższych ligach czeka wielu młodych, zdolnych trenerów ale PZPN postanowił zabetonowac scenę. Nie będą pracowali w dużej piłce bo pan Pasieka tak chce i koniec. Prawda taka, że w polskich warunkach goście jak Tuchel czy Nagelsmann nie byliby dopuszczeni do kursu.” – oznajmił Wawrzynowski.

„Jeszcze spójrzmy na trenerskie dokonania Dariusza Pasieki. Bilans kariery: 0,98 pkt na mecz. Tak, nawet nie ma średnio jednego punktu na mecz! Średnia bramek: 0,75:1,19. Ten gość ma czelność uczyć trenerów. To obraz całego PZPN. Nie kompetencje a układy, kolesiostwo.” – dodał Marek Wawrzynowski.

podsumowując – polska piłka potrzebuje gruntownej przebudowy. Leżymy ze szkoleniem młodzieży, nie mamy trenerów międzynarodowej klasy, dyrektorów sportowych. PZPN powinien to zmieniać, tymczasem Boniek i jego ludzie nie tylko zmarnowali 8 lat ale wręcz cofnęli nas w rozwoju.” – zakończył dziennikarz „WP Sportowe Fakty”.

Wszystkie wpisy można przeczytać na profilu Marka Wawrzynowskiego w portalu Twitter.