Marek Wawrzynowski nie krył swojego niezadowolenia decyzją, że kilkudziesięciu trenerów nie zostało dopuszczonych na kurs UEFA PRO. Dziennikarz obarczał winą PZPN, a w szczególności Dariusza Pasiekę.
Dziennikarz “WP Sportowe Fakty” Marek Wawrzynowski poruszył temat szkolenia trenerów w Polsce na swoim profilu na Twitterze, w których mocno zaatakował prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka oraz Dariusza Pasiekę.
Działanie na szkodę piłki
W zamieszczonych wpisach dziennikarza na Twitterze możemy przeczytać m.in. na temat Dariusza Pasieki.
“Znowu kilkudziesięciu trenerów nie zostało dopuszczonych na kurs UEFA pro. Nie będą mogli prowadzić druzyn z ESA, 1 i 2 ligi. Mimo, że spełniali kryteria. To zabijanie wolnego rynku i działanie na szkodę piłki, czy ktoś powstrzyma tych ludzi? Dariusza Pasiekę i innych szkodników?” – rozpoczął Wawrzynowski.
“W środowisku trenerów są oskarżenia o protekcje, układy itd. Nie dziwię się. Jeśli trzy osoby spełniają kryteria a jedna się dostaje to dwie pozostałe zaczynają coś podejrzewać. Pasieka – człowiek Bońka – zostanie zapamiętany jako ten, który wbił nóż w plecy polskiej piłki.” – kontynuował dziennikarz.
“Swoją drogą jest coś absurdalnego w tym, że głównym odpowiedzialnym za szkolenie trenerów w Polsce jest Dariusz Pasieka. Facet, którego drużyny grały najgorsza ultradefensywną padakę w ostatnich 20 latach w naszej lidze. Ludzie Bońka i ich kompetencje. Czy to się kiedyś zmieni?” – dodał Wawrzynowski.
Znowu kilkudziesięciu trenerów nie zostało dopuszczonych na kurs UEFA pro. Nie będą mogli prowadzić druzyn z ESA, 1 i 2 ligi. Mimo, że spełniali kryteria. To zabijanie wolnego rynku i działanie na szkodę piłki, czy ktoś powstrzyma tych ludzi? Dariusza Pasiekę i innych szkodników?
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) August 25, 2020
Swoją drogą jest coś absurdalnego w tym, że głównym odpowiedzialnym za szkolenie trenerów w Polsce jest Dariusz Pasieka. Facet, którego drużyny grały najgorsza ultradefensywną padakę w ostatnich 20 latach w naszej lidze. Ludzie Bońka i ich kompetencje. Czy to się kiedyś zmieni?
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) August 25, 2020
Dziennikarz wyczekuje końca prezesury Bońka
Marek Wawrzynowski podzielił się również zdaniem, w którym wyczekuje zakończenia pełnienia stanowiska prezesa PZPN przez Zbigniewa Bońka.
“Upadek rynku trenerskiego to jeden z powodów, dla którego wyczekuję końca prezesury Bońka. Niestety facet zastał polska piłkę drewniana a zostawił spróchniałą. Wyniki kadry w 2016 i PRowe sztuczki zaciemniły obraz ale jeszcze długo będziemy płacili za błędy tych dwóch kadencji.” – napisał dziennikarz.
“Gdzieś w niższych ligach czeka wielu młodych, zdolnych trenerów ale PZPN postanowił zabetonowac scenę. Nie będą pracowali w dużej piłce bo pan Pasieka tak chce i koniec. Prawda taka, że w polskich warunkach goście jak Tuchel czy Nagelsmann nie byliby dopuszczeni do kursu.” – oznajmił Wawrzynowski.
“Jeszcze spójrzmy na trenerskie dokonania Dariusza Pasieki. Bilans kariery: 0,98 pkt na mecz. Tak, nawet nie ma średnio jednego punktu na mecz! Średnia bramek: 0,75:1,19. Ten gość ma czelność uczyć trenerów. To obraz całego PZPN. Nie kompetencje a układy, kolesiostwo.” – dodał Marek Wawrzynowski.
“podsumowując – polska piłka potrzebuje gruntownej przebudowy. Leżymy ze szkoleniem młodzieży, nie mamy trenerów międzynarodowej klasy, dyrektorów sportowych. PZPN powinien to zmieniać, tymczasem Boniek i jego ludzie nie tylko zmarnowali 8 lat ale wręcz cofnęli nas w rozwoju.” – zakończył dziennikarz “WP Sportowe Fakty”.
Gdzieś w niższych ligach czeka wielu młodych, zdolnych trenerów ale PZPN postanowił zabetonowac scenę. Nie będą pracowali w dużej piłce bo pan Pasieka tak chce i koniec. Prawda taka, że w polskich warunkach goście jak Tuchel czy Nagelsmann nie byliby dopuszczeni do kursu.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) August 25, 2020
podsumowując – polska piłka potrzebuje gruntownej przebudowy. Leżymy ze szkoleniem młodzieży, nie mamy trenerów międzynarodowej klasy, dyrektorów sportowych. PZPN powinien to zmieniać, tymczasem Boniek i jego ludzie nie tylko zmarnowali 8 lat ale wręcz cofnęli nas w rozwoju.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) August 25, 2020
Wszystkie wpisy można przeczytać na profilu Marka Wawrzynowskiego w portalu Twitter.