Zbigniew Boniek skomentował prace Fernando Santosa

17.09.2023

Zbigniew Boniek na łamach Kanału Sportowego podzielił się swoją opinią na temat pracy Fernando Santosa. Były prezes PZPN negatywnie ocenił działania Portugalskiego trenera podczas przygody z reprezentacją Polski.

Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej na Facebooku o piłce nożnej

Zbigniew Boniek negatywnie o pracy Santosa

Fernando Santos po meczach z Wyspami Owczymi i Albanią został zwolniony ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski. W środę Cezary Kulesza podjął decyzję o rozstaniu z Portugalskim szkoleniowcem. Na razie nie wiadomo kto zostanie następcą 68-latka. Prezes PZPN odbył rozmowy z potencjalnymi kandydatami na nowego trenera. Wśród faworytów wyróżnia się Marek Papszun, Michał Probierz oraz Jan Urban. Zbigniew Boniek na łamach Kanału Sportowego podzielił się swoją opinią na temat pracy Fernando Santosa.

,,Bardzo negatywnie oceniam kadencję Fernando Santosa. On się ślizgał przez sześć miesięcy. Przyjeżdżał do Polski tylko wtedy, kiedy miał jakieś obowiązki. Nie traktował pracy poważnie. Myślał, że poradzi sobie swoim CV. Nie zdiagnozował dobrze problemu. Jego sposób bycia nie pasował do naszej mentalności, krytyki. Poniósł konsekwencje” – powiedział Zbigniew Boniek.

Były prezes PZPN sięgnął pamięcią do drużyny jaką reprezentacja Polski dysponowała kilka lat temu. Zdaniem Bońka drużyna Biało-Czerwonych jest wypalona oraz powinna zostać odmłodzona. Były piłkarz Juventusu niekorzystnie widzi szanse Polaków na awans na Euro 2024.

,,Dodatkowo nasza drużyna jest wypalona, nie widać entuzjazmu, iskry w oczach, chęci wygrania za wszelką cenę. Czegoś, co było w 2016 roku. Przecież ta drużyna miała siedem lat temu tych samych zawodników na kluczowych pozycjach, co teraz. Trzeba ją odmłodzić. Tak się nie da. Trzeba mieć odwagę zrobić zmiany. Tylko cud może spowodować, że awansujemy przez eliminacje do Euro. Nowy selekcjoner otrzyma zatem sześć miesięcy, żeby przygotować drużynę do baraży”stwierdził był piłkarz reprezentacji Polski.

Fot. PressFocus