Spór Liverpoolu z reprezentacją Egiptu o Salaha

06.03.2024

Mohamed Salah od połowy lutego pozostaje poza boiskiem z powodu kontuzji. Egipcjanin pomału wraca do pełni zdrowia i odbył nawet pierwszą jednostkę treningową, tuż przed meczem 1/8 finału Ligi Europy przeciwko Sparcie Praga. Jednak obecność Salaha na treningu bardzo zdenerwowała egipską federację.

Turniej okraszony kontuzją

Mohamed Salah nie będzie najlepiej wspomniał ostatniego Pucharu Narodów Afryki. Reprezentacja Egiptu ledwo awansowała do 1/8 finału, bowiem zremisowała wszystkie trzy mecze grupowy. Kapitan ,,Faraonów” już w drugim spotkaniu turnieju przeciwko Ghanie zmuszony był zejść w przerwie z powodu kontuzji. Uraz okazał się na tyle poważny, że nie był on w stanie kontynuować imprezy.

Egipt postrzegany był jako jeden z faworytów do końcowego triumfu, dlatego też ich kapitan nie został odesłany do klubu i walczył z czasem, aby wyzdrowieć na półfinał lub finał. Koledzy z drużyny narodowej nie poradzili sobie jednak bez swojej największej gwiazdy i odpadli już w 1/8 finału z Demokratyczną Republiką Konga po serii rzutów karnych.

Od momentu nabawienia się urazu Salah wystąpił zaledwie w jednym meczu w barwach Liverpoolu. Egipcjanin otrzymał od Juergena Kloppa 45 minut w wygranym ostatecznie 4:1 starciu z Brentford. Co więcej, powrót na angielskie boiska Salah okrasił nawet golem.

Jednak po spotkaniu z ,,The Bees” okazało się, że Salah doznał urazu mięśniowego, przez co ponownie musiał pauzować. Wygląda na to, że 31-latek po niemal trzech tygodniach absencji wrócił do sprawności. W przededniu meczu 1/8 finału Ligi Europy ze Spartą Pragą Salah zaliczył jednostkę treningową. Wiele wskazuje także na to, że Egipcjanin znajdzie się w szerokiej kadrze na mecz z mistrzami Czech.

Spór o Salaha

Pojawianie się w centrum treningowym Liverpoolu Salaha wywołało niemałe oburzenie ze strony włodarzy egipskiej federacji. Piłkarz stawił się bowiem na treningu zaledwie dzień po tym, jak egipska federacja złożyła skargę, że nie jest w stanie porozumieć się z kontuzjowanym skrzydłowym. 31-latek stał się więc obiektem sporu.

Niedawno Liverpool wystosował pismo do Egiptu, prosząc o zwolnienie Salaha z nadchodzącego zgrupowania kadry w Abu Zabi. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich ”Faraonowie” mają zmierzyć się z Nową Zelandią w ramach towarzyskiego turnieju. Egipt odrzucił jednak prośbę klubu, po czym wykonano telefon do piłkarza, by ten sam ocenił swój stan zdrowia. Federacja nalegała również, by to egipski lekarz, Mohamed Abu El-Ela przeprowadził własną ocenę stanu zdrowia skrzydłowego. Zarząd egipskiej federacji poinformował jednak, że nie udało im się porozumieć z kapitanem drużyny narodowej.

Już w najbliższej kolejce Premier League Liverpool podejmie na Anfield Manchester City. Będzie to kluczowy mecz w kontekście walki o mistrzostwo Anglii. Juergen Klopp oczekuje, że przed starciem z obrońcami tytułu będzie już miał do dyspozycji swoją gwiazdę. Egipska federacja otrzymała nawet argument, by Salah został zwolniony z obozu przygotowawczego do turnieju, by nie narażać go na dodatkowe przeciążenia.

Fot. PressFocus