Oficjalnie: Thibaut Courtois wraca do bramki Realu Madryt

03.05.2024

Carlo Ancelotti poinformował na konferencji prasowej, że Thibaut Courtois wystąpi w sobotnim meczu z Cadiz. Dla belgijskiego bramkarza będzie to pierwszy występ w tym sezonie. W sierpniu doświadczony zawodnik doznał kontuzji zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie.

Powrót się przedłużał

Belg doznał kontuzji 10 sierpnia podczas treningu Realu Madryt. Uraz przydarzył się w najgorszym momencie, bo zaledwie dwa dni przed pierwszym spotkaniem ligowym. Kiedy jasnym stało się, że Thibaut Courtois zerwał więzadło krzyżowe w kolanie „Królewscy” sięgnęli po Kepę Arrizabalagę, którego wypożyczyli do końca sezonu z Chelsea.

Początkowo miejsce między słupkami pod nieobecność belgijskiego bramkarza zajął właśnie Kepa. Wychowanek Athletic Bilbao spisywał się jednak poniżej poziomu oczekiwanego od zawodnika Realu Madryt w związku z czym do bramki wskoczył Andrij Łunin. Ukrainiec szybko udowodnił, że zasługiwał na szansę w każdym kolejnym meczu wykorzystując swój moment. Łunin stał się nieoczekiwanym bohaterem sezonu wielokrotnie popisując się fenomenalnymi interwencjami.

https://www.youtube.com/watch?v=4B8ivMi5LfI

25-latek sprawił, że klub nie odczuł absencji doświadczonego bramkarza. Thibaut Courtois miał wrócić do gry już w marcu, ale wówczas doznał kontuzji łąkotki. Tym razem w prawym kolanie. Belg wrócił do treningów już jakiś czas temu, w spotkaniu z Bayernem Monachium usiadł już na ławce rezerwowych. Jak poinformował Carlo Ancelotii – Courtois po 268 dniach wybiegnie na murawę w oficjalnym spotkaniu, w którym rywalem Realu Madryt będzie Cadiz.

Thibaut Courtois – niepewna przyszłość

Fakt, że Andrij Łunin wykorzystał szansę pod nieobecność rywala nie oznacza, że będzie pierwszym wyborem do końca sezonu. Hiszpańskie media przekonują, że występ z Cadizem jest szansą dla Belga. Jeśli Thibaut Courtois spisze się dobrze w swoim powrocie niewykluczone, że w newralgicznym momencie sezonu wróci między słupki.

Póki co Ukrainiec może być pewny występu w spotkaniu rewanżowym przeciwko Bayernowi Monachium. Media spekulują, że 31-letni bramkarz może wrócić na ewentualny finał Ligi Mistrzów. Carlo Ancelotti podczas konferencji prasowej nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi na temat przyszłości obu bramkarzy:

Courtois na finał? Finał, o którym ja myślę, to środowy finał przeciwko Bayernowi, w którym zagra Łunin. Nie myślimy o tym, co może się wydarzyć za miesiąc. Zobaczymy.

Hierarchia jest oczywista. Thibaut Courtois jest lepszym bramkarzem niż Andrij Łunin i Ukrainiec przed sezonem zgadzał się na bycie opcją numer dwa. Jednakże pod nieobecność Belga spisywał się bardzo dobrze i zasłużył, by dokończyć sezon w bramce Realu Madryt. Kontrakt Łunina wygasa w czerwcu 2025 roku, aczkolwiek tamtejsze media przekonują, że „Królewscy” zaproponowali bramkarzowi nową umowę do 2028 roku.

fot. screen „Marca