Emiliano Martinez czekał na telefon z Manchesteru United. Liczył na angaż w ostatni dzień okienka transferowego. Nikt jednak nie zadzwonił. Albo pozostanie w Aston Villi, albo poszuka jakiejś alternatywnej, ale nie topowej ligi na wypożyczenie bądź transfer. Argentyńczyk jest w nieciekawym położeniu, ponieważ Unai Emery preferuje nowego bramkarza. „Czerwone Diabły” też postawiły na 10 lat...
Senne Lammens
Za nami szalone okno transferowe, więc to dobra pora, aby podsumować chociaż jego ostatni dzień w ligach TOP 5, czyli Deadline Day. Lato 2025 przyniosło wiele nieoczekiwanych ruchów. Creme de la creme to jeden z transferów, o których mówiło się w ostatnich dniach, ale nadal wygląda jak losowy transfer w znanej grze komputerowej po rozegraniu...