Neymar z pierwszym golem po powrocie do Brazylii. Stadion w euforii

Napisane przez Patryk Popiołek, 17 lutego 2025

Neymar wrócił do ojczyzny, by ponownie reprezentować barwy Santosu i jak się okazuje, ciągle potrafi czarować na murawie. W ostatnim spotkaniu w ramach rozgrywek Campeonato Paulista były zawodnik FC Barcelony oraz Paris Saint-Germain wykorzystał rzut karny. Kibice tego klubu ostatni raz z bramki Neymara cieszyli się prawie 12 lat temu, zanim na dobre opuścił Amerykę Południową. 

Neymar wrócił do Brazylii, teraz chce do formy

Pod koniec stycznia bardzo głośne doniesienia o możliwym powrocie Neymara do Santosu zaczęły nabierać na wiarygodności. W końcu wszystko stało się jasne, a jego ponowna gra dla tego klubu stała się faktem, co wprawiło kibiców tego klubu w euforię. Swoje pierwsze spotkanie, w ramach właśnie rozgrywek Campeonato Paulista rozegrał dokładnie 6 lutego przeciwko Botafogo SP, w którym zagrał 45 minut. Po 11 latach, ośmiu miesiącach i dziesięciu dniach Neymar znów wystąpił w barwach Santosu.

Od samego początku było wiadomo, że po powrocie z Arabii Saudyjskiej będzie potrzebował trochę czasu na poprawę swojej formy, szczególnie po kontuzji. W pierwszym meczu po powrocie otrzymał nagrodę dla zawodnika spotkania, ale następne pojedynki ostudziły oczekiwania. Potrafił błysnąć dryblingiem, pojedynczym zagraniem. Dziennikarze z brazylijskiego „ESPN” twierdzili wprost – Neymar nie jest jeszcze gotowy do gry. Były już zawodnik Al-Hilal jakby usłyszał wszystkie komentarze w jego kierunku i odpowiedział w najlepszym stylu – strzelając gola oraz notując asystę.

Kompletna wtopa arabska

Neymar wrócił do Brazylii po tym, jak latem 2023 roku został sprzedany do Al-Hilal za kwotę 90 milionów euro. Żaden piłkarz w historii nie został wytransferowany poza Europę za tak duże pieniądze. To był ogromny niewypał. Rozegrał w około półtora roku jedynie siedem spotkań, zaliczył w nich gola i dwie asysty. W październiku 2023 zerwał więzadła i ponad rok trwał jego powrót do zdrowia. Czekał dokładnie 369 dni na to, by ponownie pojawić się na murawie. W międzyczasie promował mundial w Arabii Saudyjskiej.

Jego gra dla Al-Hilal nie potrwała długo. Na ligę nie był nawet zgłoszony, ale mógł występować w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. 14 minut z Al-Ain, a później 30 minut z irańskim Esteghlal F.C – to wszystko. Podczas tego drugiego meczu wszedł na boisko i z niego zszedł. Najpierw poczuł ukłucie w lewym udzie, a następnie w prawym i musiał opuścić murawę.

Kibice Santosu czekali prawie 12 lat

W połowie kwietnia 2013 roku ostatni raz ten Neymar sprawił, że kibice Santosu cieszyli się z gola. Później rozpoczęła się jego wyprawa w celu podbicia europejskiego futbolu. W ostatnim spotkaniu przeciwko Agua Santa pokazał, że potrafi jeszcze czarować na murawie, dokładając do tego liczby. W 14. minucie ruszył w efektownej indywidualnej akcji i po przedryblowaniu dwóch rywali został sfaulowany w polu karnym. Sam podszedł do jedenastki i wykorzystał bez najmniejszego problemu swoją okazję. Stadion po golu oszalał.

Był to 137 gol Neymara w koszulce Santosu. Do trafienia dołożył także asystę, którą zanotował w 70. minucie spotkania. Była ona też dość nietypowa, ponieważ 33-latek zagrywał już z parteru. Kibice nie pozostali dłużni, kiedy opuszczał murawę. Cały stadion długo oklaskiwał występ swojego ulubieńca. Dla Neymara odbudowanie formy jest niezwykle istotne w kontekście ewentualnego powrotu do kadry na eliminacje mistrzostw świata w 2026 roku.

Fot. screen X

Nad ranem NBA, a za dnia piłkarskie przygody. W wolnych chwilach komentator, który poza wielkimi ligami, niezwykle ceni sobie wyjazdy na boiska okręgówki.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
Motor Lublin – GKS Katowice
Podwójna szansa na remis
kurs
1,81
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)