Klub Marcina Bułki konkretnie osłabiony. Dwie poważne kontuzje więzadeł

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 01 maja 2025
Klub Bułki dwa więzadła

OGC Nicea Marcina Bułki dokonała czegoś historycznego w ostatnim tygodniu ligowych zmagań. Jako pierwsza drużyna w tym sezonie Ligue 1 pokonała ona PSG! Polski golkiper miał w tym ogromny udział. Niestety, licząc od początku tego meczu – w drużynie z południa panują dość minorowe nastroje. Chodzi bowiem o fakt dwóch urazów więzadeł krzyżowych.

Kapitalny mecz Bułki i kolegów

Po ostatnim meczu OGC Nicei mówiło się głównie o znakomitym występie Marcina Bułki z PSG. Polak zagrał fenomenalnie i przypomniał się dawnym kibicom. Zaserwował na Parc des Princes 12 interwencji, z czego trzy kluczowe w ciągu minuty w samej końcówce meczu. Przyczynił się tym walnie do jakże ważnych trzech oczek dla „Les Aiglons”, bowiem PSG przegrało pierwszy raz w lidze w sezonie 2024/25. To w dużej mierze przez polskiego golkipera nie będzie we Francji „Les Invincibles”, czyli niepokonanych.

Innym z bohaterów widowiska we francuskiej stolicy był Youssef Ndayishimaye. Reprezentant Burundi ustalił wynik spotkania, przy okazji notując swoje trzecie ligowe trafienie w sezonie. To środkowy obrońca, który w starciu z faworytami wykonał aż siedem wybić, ale najważniejsze co w Paryżu zrobił to strzał głową w 70. minucie, który podwyższył prowadzenie na 3:1, ustalając tym samym wynik starcia. Wcisnął się przed dziwnie interweniującego Fabiana Ruiza, który… się przestraszył w ogóle podjęcia walki.

Słodko-gorzki tydzień – dwa urazy więzadeł

Smak zwycięstwa popsuła co nieco poważna kontuzja Mohameda Abdelmonema. Egipcjanin zerwał więzadła w drugiej połowie meczu w Paryżu. W kolejnym tygodniu z kolei także uraz więzadeł dopadł z kolei Ndayishimiye’a. Burundyjczyk wypada na wiele miesięcy według informacji „Nice-Matin” oraz „L’Equipe”. Rozegrał w tym sezonie ponad 2300 minut i zajmuje w klubie pod tym względem 6. miejsce. Pod nieobecność legendarnego Dante był kapitanem. Abdelmonem to rezerwowy stoper, jednak grał ostatnio z uwagi na kontuzję nadgarstka Moise Bombito. Kontuzjowany jest też nieśmiertelny Dante.

Sytuacja ze stoperami wygląda dramatycznie. W pewnym momencie sezonu Franck Haise miał problem z tym, aby… złożyć podstawową jedenastkę ze swoich najważniejszych graczy. Do tego stopnia było w Nicei mnóstwo urazów, że szkoleniowiec porzucił swoje ukochane ustawienie z wahadłami. Mimo to jego drużyna wciąż dzielnie walczy o miejsce w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Na skutek urazów tylu stoperów być może znów będzie trzeba zmienić taktykę.

OGC Nicea w tabeli Ligue 1 zajmuje szóste miejsce i nadal ma szansę na uczestnictwo w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Warunkiem jest zajęcie na koniec sezonu czwartej lokaty i przebrnięcie eliminacji latem. Do tego nicejczykom potrzeba raptem jednego oczka, ale nie jest to mission impossible. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki, a klubowi Marcina Bułki pozostały już tylko mecze z Reims, Stade Rennes oraz Brestem. Każda z tych drużyn to aktualnie ligowy średniak, który nie walczy już o nic.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Fluminense - Borussia Dortmund
Obie strzelą
kurs
1,82
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)