Piłkarze Bayernu ukradli… figurkę papugi!

Napisane przez Gabriel Stach, 11 maja 2025

Do dość niecodziennej, ale komicznej sytuacji doszło podczas wczorajszego świętowania Bayernu na Allianz Arenie, który został oficjalnie ukoronowany nowym mistrzem kraju. W pewnym momencie kamery telewizyjne uchwyciły… figurkę papugi Kakadu, która została umieszczona przez trenera Vincenta Kompany’ego na gablotce, gdzie wcześniej stała patera mistrzowska.

Piłkarze Bayernu „pożyczyli” papugę z restauracji

Po sobotnim zwycięstwie Bayernu Monachium nad Borussią M’Gladbach (2:0 po bramkach Harry’ego Kane’a oraz Michaela Olise), oprócz fety mistrzowskiej oraz emocjonalnego pożegnania Thomasa Muellera, na ustach całego piłkarskiego świata w Niemczech była… tajemnicza figurka papugi, która w pewnym momencie zajęła nawet miejsce patery mistrzowskiej i znajdowała się w samym centrum świętowania!

Kiedy zawodnikom rekordowego mistrza Niemiec uroczyście wręczono paterę za 34. tytuł mistrza kraju, trener Vincent Kompany podszedł później do gablotki, gdzie stała patera i położył na niej porcelanową figurkę papugi z charakterystycznym grzebieniem. Komentatorzy, kibice oraz eksperci telewizyjni przez dłuższy czas dochodzili o co chodzi z Kakadu. Jakiś czas później Lothar Matthaeus wyjaśnił, że owa figurka pochodzi z restauracji „Kaefer”, gdzie tydzień temu monachijczycy świętowali „mistrzostwo zdobyte na kanapie”.

Piłkarze nie chcieli się przyznać!

Kiedy później dziennikarze spytali poszczególnych piłkarzy Bayernu o papugę, żaden z nich nie chciał się przyznać kto „pożyczył” ją z restauracji.

− Widzę ją po raz pierwszy! – powiedział z uśmiechem Jamal Musiala.

− To na pewno nie ja byłem osobą, która zwędziła tę figurkę – dodał śmiejąc się Jonas Urbig.

− Oddamy ją oczywiście z powrotem do restauracji – zakomunikował Vincent Kompany.

Opiekunem naszego zwierzątka jest Danksi (Aaron Danks, czyli asystent Kompany’ego – przyp. red). Wiem tylko tyle, że Danksi ma z nim bliższą relację. Papuga towarzyszyła nam już podczas treningów w tym tygodniu. Nie nadaliśmy jej jeszcze żadnego imienia – stwierdził Joao Palhinha.

Ja? Ja nic nie wiem, czyja to papuga i tak dalej. Ona jest tylko moją przyjaciółką. I nie! Nie zgubiłem Kakadu, bo od dłuższego czasu śpi ze mną w moim łóżku – podsumował, śmiejąc się asystent trenera Aaron Danks.

Szef restauracji podarował papugę Bayernowi

O całej sytuacji wkrótce zaczęto rozprawiać w całych Niemczech. Zabawna historia dotarła też do uszu właściciela restauracji „Kaefer”, który nie krył dumy z faktu, że figurka zrobiła taką furorę.

− Cała ta sytuacja, to wszystko sprawia, że jestem bardzo dumny. Wkrótce napiszę też wprost do trenera oraz Maxa Eberla: „Proszę, abyście w żadnym wypadku nie krępowali się i śmiało zatrzymali figurkę u siebie, tak długo, jak to będzie możliwe”. Kto wie, może to będzie ich nowy szczęśliwy talizman, który pozwoli im zdobyć kolejne tytuły w przyszłości? Dowiedziałem się o tym z Internetu, to wspaniała historia. Nie chcę, by Kakadu wracał do nas, niech zostanie z Vincentem i jego drużyną, przynosząc im dużo szczęścia.

− Jak ta figurka skończyła w ogóle w Bayernie? Nie wiem. Po prostu piłkarze Bayernu dobrze się bawili, panował świetny nastrój. I to właśnie jest w tym wszystkim takie piękne. Dobrze się bawili, a potem zabrali figurkę ze sobą jako trofeum. Jest z porcelany i jej wartość to około 1000 euro – skomentował Michael Kaefer.

Fot. screen YT/Bundesliga

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Atalanta - Roma
Wygrana Romy albo remis
kurs
1,76
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)