Znamy kolejnych uczestników mistrzostw świata 2026. Dwóch zadebiutuje na mundialu

Grono drużyn, które już rok przed startem mistrzostw świata 2026 mają zagwarantowany udział w tym turnieju, zwiększyło się z siedmiu do dziesięciu. Bilety do Ameryki Północnej mogą bukować sobie kibice kolejnych trzech azjatyckich reprezentacji. Fani dwóch z nich uczucie związane ze wspieraniem swojej drużyny na mundialu poczują po raz pierwszy.

Znamy kolejnych uczestników mistrzostw świata 2026

Przed czerwcową przerwą reprezentacyjną znaliśmy siedmiu z 48 uczestników mistrzostw świata 2026. Oprócz trójki gospodarzy – Kanady, USA oraz Meksyku, udział w tym turnieju zagwarantowali już sobie Japonia, Nowa Zelandia, Argentyna oraz Iran. Wszystkie te kraje wylot do Ameryki Północnej już na rok przed rozpoczęciem mundialu zapewniły podczas marcowej przerwy na kadrę. Być może podczas czerwcowego okienka na mecze reprezentacyjne za jednym zamachem jeszcze większa liczba drużyn zapewni sobie udział na mistrzostwach świata 2026.

Jesteśmy bowiem dopiero w połowie przerwy na kadrę, a już kolejne trzy państwa dołączyły do grona przyszłorocznego mundialu. Wszystkie należą do strefy AFC, wobec czego liczba wolnych „slotów” dla krajów reprezentujących Azję zmniejszyła się do trzech. Na mistrzostwach świata 2026 kontynent reprezentować będzie bowiem osiem zespołów, a już teraz na pewno wiemy, że będą to ww. Japonia i Iran, a także Korea Południowa, Uzbekistan oraz Jordania. Dwa ostatnie wymienione kraje zadebiutują na mundialu.

¡Ya son 🔟 los clasificados al Mundial de 2026! 🇲🇽🇺🇸🇨🇦

Uzbekistán, Corea del Sur y Jordania se unieron a los países que disputarán la Copa del Mundo el próximo año. 🌎

¡Se viene el gran evento del futbol! pic.twitter.com/bGFKQ95fD5

— TNT Sports México (@tntsportsmex) June 5, 2025

Będzie min. dwóch debiutantów

Obie reprezentacje awans na mundial zapewniły sobie na jedną kolejkę przed końcem III rundy eliminacji. W bezpośrednim starciu o drugie miejsce Uzbekistan w Abu Zabi zremisował ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi 0:0, wobec czego utrzymał czteropunktową nad tym rywalem. Cztery punkty przewagi nad barażowym, trzecim miejscem na jedną kolejkę przed końcem mają także piłkarze Jordanii, którzy pokonali na wyjeździe 3:0 Oman, a niedługo później trzeci w tabeli grupy B Irak przegrał u siebie 0:2 z liderującą Koreą Południową.

Dzięki tej wygranej Koreańczycy zwiększyli swoją przewagę nad trzecim miejscem do siedmiu punktów i po raz dwunasty w historii, a zarazem jedenasty raz z rzędu, zagrają na mistrzostwach świata. Uzbekistan oraz Jordania będą zaś 81. i 82. debiutantem w historii mundiali. Przyszłoroczne mistrzostwa świata będą siódmymi w XXI wieku, ale czwartymi, na których obserwować będziemy min. dwóch debiutantów. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce w 2018 roku, gdy na mundialu po raz pierwszy zagrały Islandia i Panama.

📊 Debiutanci na mundialach w XXI wieku:

2026: 🇺🇿 Uzbekistan 🆕, 🇯🇴 Jordania 🆕
2022: 🇶🇦 Katar
2018: 🇮🇸 Islandia, 🇵🇦 Panama
2014: 🇧🇦 Bośnia i Hercegowina
2010: 🇸🇰 Słowacja
2006: 🇦🇴 Angola, 🇬🇭 Ghana, 🇨🇮 WKS, 🇹🇬 Togo, 🇹🇹 Trynidad i Tobago, 🇺🇦 Ukraina
2002: 🇨🇳 Chiny, 🇪🇨 Ekwador, 🇸🇳… https://t.co/6IHBAE4YAG

— Cezary Kawecki | Statystyki piłkarskie 📊 (@CezaryKawecki) June 5, 2025

Z grona 23 zawodników powołanych do kadry Uzbekistanu na czerwcowe zgrupowanie zaledwie aż 13 występuje w rodzimej lidze. Spośród pozostałej dziesiątki jeden gra w Arabii Saudyjskiej, trzech w Iranie, po dwóch w Rosji i Turcji, a dwóch w europejskich ligach TOP5 – Eldor Shomurodov (notabene kapitan drużyny) w AS Romie oraz Abdukodir Khusanov w Manchesterze City.

Jeszcze większą liczbę „nołnejmów” zaobserwować możemy w Jordanii, bowiem aż 21 z 23 piłkarzy powołanych na czerwcowe zgrupowanie występuje w Azji, z czego 13 w rodzimej lidze. Pozostała dwójka gra w Europie – Ahmad Assaf w luksemburskim Rumelange, a Mousa Tamari w Stade Rennes, do którego na początku 2025 roku trafił ze zmierzającego do Ligue 2 (finalnie tam zdegradowanego) Montpellier.

fot. screen AFC Asian Cup / YouTube