Ważny piłkarz SSC Napoli ominie mecz na szczycie

SSC Napoli jest liderem ligi włoskiej, ale wpadło w mini kryzys. Podopieczni Antonio Conte po 24 kolejkach co prawda dawno nie przegrali, ale po wielu wygranych z rzędu nastały dwa remisy, które spowodowały, że przewaga stopniała zaledwie do jednego punktu. Teraz do tego trener z Lecce będzie musiał mierzyć się z kontuzją ważnego zawodnika. David Neres ma uszkodzone udo i wypada na minimum cztery tygodnie. Ominie on mecz na szczycie z Interem.

Kontuzja ważnego piłkarza – kłopoty Conte z racji na małą kadrę

W miniony weekend SSC Napoli zaledwie zremisowało z Udinese Kosty Runjaicia 1:1. Była to druga z rzędu ligowa strata punktów, bowiem kolejkę wcześniej Roma wyrównała w Derbach Słońca dzięki bramce Angelino w 90. minucie meczu.

Przy wygranej Interu w jednym z meczów z Fiorentiną i pokonaniu Hellasu przez Atalantę oznacza to, że Inter ma tylko oczko straty, a Atalanta zbliżyła się do ekipy z południa kraju na pięc punktów. Nie pomaga też Antonio Conte fakt urazu jednego z ważniejszych obecnie graczy, Davida Neresa.

ULTIM'ORA SERIE A

Napoli, Neres fuori 40 giorni
Salterà la sfida scudetto con l'Inter del 2 marzo#SkySport #Napoli #SerieA #SkySerieA

— skysport (@SkySport) February 11, 2025

Brazylijczyk w meczu z drużyną z regionu Friuli Wenecja Julijska uszkodził sobie mięsień uda. Po początkowej diagnozie okazało się, że pauza potrwa od czterech do pięciu tygodni. Oznacza to, że skrzydłowy, który jest teraz głównym „żądłem” lewej strony w ataku nie pojawi się w hitowym meczu z Interem, który zostanie rozegrany 2 marca, czyli za trzy kolejki.

David Neres w tym sezonie zagrał 1144 minuty we wszystkich rozgrywkach, ma na koncie trzy trafienia i pięć asyst. Oznacza to, że w klasyfikacji kanadyjskiej notuje postępy średnio co 143 minuty. Przez długi czas wchodził z ławki i czynił sporo szumu, aż zaczął grać coraz więcej. Teraz po odejściu Chwiczy Kwaracchelii jego czas miał na dobre nadejść, ale los chciał inaczej.

Napoli odczuje brak Neresa

Z racji tego, że SSC Napoli gra przede wszystkim jeden mecz w tygodniu, nie będzie to w teorii aż tak dotkliwa strata, jak może się wydawać. Nikt jednak w praktyce nie przypuszczał, że neapolitańczycy już teraz będą w walce o Scudetto i kadra momentalnie zatrybi pod nowym trenerem. Celem bowiem był powrót do Ligi Mistrzów. Antonio Conte jak to on wyciska z tego co ma wynik ponad normę, co jest ogromną różnicą w porównaniu do sezonu 2023/24 w klubie, o którym chcą jak najszybciej na południu zapomnieć.

Mimo sytuacji z Neresem, może teraz czuć minimum radości, że ma kim grać, bowiem nawet z nadwagą Noah Okafor może być przydatny dla szkoleniowca z Salento. Mistrz Włoch z Juventusem oraz Interem Antonio Conte po mercato powiedział: – Bardziej niż zakontraktowania zawodnika potrzeba infrastruktury. Wydawanie 50-70M euro na zawodnika to nie wszystko, potrzeba odpowiedniego centrum treningowego, akademii.

Wydaje się, że to jednak swego rodzaju dobra mina do zlej gry. Conte chciał do Napoli Alejandro Garnacho, ale Manchester United według Włochów chciał stanowczo za dużo. Czołowy włoski newsman Alfredo Pedulla stwierdził, że w sumie klub zrobił mu przysługę. Dlaczego? „Jeżeli Conte wygra tytuł, w pierwszym roku w Neapolu, klub zrobi mu przysługę. Bo może powiedzieć, że udało mu się wtedy, gdy miał problemy i nie dostał zimą wzmocnień itd.”

Do końca sezonu pozostało 14 kolejek. SSC Napoli jako jedyne z pozostałej trójki kandydatów do tytułu uczestniczy na tym etapie sezonu tylko w jednych rozgrywkach. Wszystko to z racji fatalnego sezonu 2023/24, gdy klub prowadziło aż trzech szkoleniowców: Rudi Garcia, Walter Mazzarri oraz Francesco Calzona.

Fot. PressFocus