Legia: Ważny piłkarz wypadł z gry. Może opuścić kluczowy mecz

Legia Warszawa nie najlepiej rozpoczęła rundę wiosenną w PKO BP Ekstraklasie. Remis z Koroną Kielce u siebie i porażka w wyjazdowym meczu z Piastem Gliwice oznaczają, że przy innych wynikach w tabeli do liderującego Lecha Poznań strata wzrosła do ośmiu oczek. To nie jest jednak jedyna strata poniesiona na Górnym Śląsku. Po jednym ze starć ucierpiał podstawowy środkowy obrońca.
Legia traci Pankova
Legia Warszawa przegrała z Piastem Gliwice 0:1. Straciła też ważnego piłkarza. Serbski defensor Radovan Pankov podczas jednego z pojedynków z rywalem z doznał urazu ścięgna łydki i po 67 minutach drugiego wiosennego ligowego meczu musiał opuścić murawę. Zastąpił go Jan Ziółkowski, który prawdopodobnie w najbliższym czasie dostanie z tytułu urazu Serba więcej szans. Pankov bowiem nie będzie mógł wystąpić od dwóch do trzech tygodni – tę informację oficjalnie potwierdził stołeczny klub.
Stawia to pod znakiem zapytania bardzo ważny mecz w Pucharze Polski z Jagiellonią, który odbędzie się 26 lutego. Mistrzowie Polski będą chcieli zaliczyć kolejny sezon z trofeum w gablocie z uwagi na niepewność rozegrania meczu o krajowy Superpuchar. Legioniści ciągle są w szerokiej grupie zespołów walczących o ligowe podium, a jeżeli ktoś spoza TOP3 wygra Puchar Polski, a w żadnym wypadku nie będzie to klub z Warszawy – „Wojskowych” nie zobaczymy w przyszłorocznych europejskich pucharach. Stawka jest więc wysoka.
Radovan Pankov podczas meczu Piast Gliwice – Legia Warszawa doznał urazu ścięgna łydki w wyniku starcia z rywalem. Po konsultacjach medycznych przerwa zawodnika w treningach potrwa 2-3 tygodnie.
Rasha, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia 💪 pic.twitter.com/d5UiGp0PGQ
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) February 12, 2025
Pankov powinien być jednak gotowy bez problemu do pierwszych meczów warszawskiej drużyny na wiosnę w europejskich pucharach. Legia zaczyna fazę pucharową dopiero od meczów 1/8 finału, z racji zakończenia fazy ligowej rozgrywek w TOP8. Mecze te będą 6 i 13 marca. Jednym z potencjalnych przeciwników „Wojskowych” jest także… Jagiellonia.
Pankov ważnym graczem
Serb gra w Warszawie od 2022 roku i ma umowę do czerwca 2026. Jak ostatnio podkreślił w rozmowie z „TVP Sport”, lubi Warszawę i będzie dla niego bardzo przyjemnie, jeśli otrzyma propozycję nowego kontraktu. Obrońca rozegrał dla Legii 62 mecze, w których to zdobył cztery bramki W tym sezonie zagrał w pięciu na sześć spotkań Ligi Konferencji w pierwszym składzie, a w ostatnim był zawieszony za czerwoną kartkę.
Podstawowy skład na dobre wywalczył mniej więcej w końcówce września. Punktem zwrotnym była bramka z Górnikiem Zabrze. Potem – po zmianie formacji – stworzył duet środkowych obrońców ze Steve’em Kapuadim. W obu spotkaniach ligowych rundy wiosennej także wyszedł w podstawowym składzie. To piłkarz, który pełni ważną rolę w zespole od połowy sezonu 2023/24. Sporo wówczas asystował jak na stopera, bo aż czterokrotnie.
Fot. PressFocus