Kacper Kozłowski znów zaimponował! Ważny gol w lidze tureckiej

Kacper Kozłowski zapisał się na liście strzelców w pojedynku tureckiej Süper Lig pomiędzy Gaziantep FK a Sivassporem (2:1). Sześciokrotny reprezentant Polski zdobył swoją czwartą bramkę w sezonie. Dla pomocnika to pierwszy gol ligowy od siedmiu tygodni.
Kozłowski z kolejnym golem w lidze tureckiej
Dobre wiadomości z tureckich boisk. Polski pomocnik Kacper Kozłowski z Gaziantep FK zaliczył trafienie w meczu 24. kolejki tureckiej Süper Lig przeciwko byłej drużynie Kamila Grosickiego – Sivassporowi (2:1).
W 32. minucie Halil Dervişoğlu odzyskał piłkę na wysokości pola karnego rywala. Następnie Turek znakomitym podaniem obsłużył Kacpra Kozłowskiego. Wbiegający Polak bez przyjęcia piłki minął bramkarza Sivassporu Ali Şaşala Vurala. Następnie strzelił bardzo precyzyjnie z ostrego kąta w stronę bramki. Futbolówka zatrzepotała w siatce, dzięki czemu drugi najmłodszy piłkarz w historii EURO strzelił swojego czwartego gola w sezonie 2024/2025.
W spotkaniu w jednej ekipie razem z Kozłowskim wystąpili niegdyś zawodnik Pogoni Szczecin Rumun Deian Sorescu oraz nieradzący najlepiej w Zagłębiu Lubin Grek Sokratis Dioudis. Natomiast siedem minut w drużynie Sivassporu zagrał Jan Biegański. Gol Kozłowskiego padł na 1:0 i był ważny, ponieważ przyczynił się do zwycięstwa Gaziantepu w stosunku 2:1. Klub Kozłowskiego przełamał się po trzech meczów ligowych bez wygranej, a licząc Puchar Turcji – nawet czterech. Wygrana oznacza awans na 10. pozycję.
Przełamanie Kozłowskiego. Czy powrót do reprezentacji jest możliwy?
Bramka Kozłowskiego była dla niego bardzo istotna. Polak przełamał pięciomeczową passę bez gola i asysty. Jest wspólnie z Davidem Okereke liderem Gaziantep FK w klasyfikacji kanadyjskiej klubu za sezon 2024/2025. Do czterech goli 21-latek dołożył cztery asysty.
Ostatni raz w seniorskiej reprezentacji Polski Kacper Kozłowski wystąpił bardzo dawno, bo w październiku 2021 roku. Od odejścia Paulo Sousy żaden selekcjoner nie dał mu szansy gry w kadrze. Pojawiło się co prawda powołanie od Fernando Santosa na starcie eliminacji EURO 2024 przeciwko Wyspom Owczym, ale minut nie było z tego żadnych. W listopadzie 2024 roku Michał Probierz chciał skorzystać z Kozłowskiego, lecz kontuzja uniemożliwiła jego przyjazd na mecze reprezentacyjne.
Patrząc na kłopoty ze środkowymi i ofensywnymi pomocnikami w reprezentacji Polski, ponowne powołanie Kozłowskiego jest zasadne. Młody wciąż piłkarz nie rozwija się takim tempem, jak inni najmłodsi piłkarze w historii EURO, czyli Lamine Yamal czy Jude Bellingham, lecz obecna przygoda w Turcji jest całkiem udana. Oby omijały go kontuzje, bo dla piłkarza zdrowie jest najważniejsze. Od momentu kontuzji przed kadrą gra w zasadzie cały czas – z jedną tylko przerwą na starcie pucharowe. W lidze ma po kontuzji już siedem meczów z rzędu w pierwszym składzie.
fot. screen YouTube/beIN SPORTS Türkiye