Serie B: Były reprezentant Włoch uwikłany w skandal

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 16 lutego 2025
serie b były reprezentant włoch skandal

Włoski futbol nadal w pewnych aspektach odstaje od najwyższych światowych standardów. Nie chodzi nawet o finanse, ale choćby kwestie infrastruktury i rasizmu. W Serie B właśnie doszło do kolejnego skandalu, ale sytuacja wywiązała się między… dwoma piłkarzami. Prowodyrem takiego zajścia był w meczu Bari-Cremonese były reprezentant Włoch Franco Vazquez. Były piłkarz Sevilli czy Parmy miał obrazić Mehdiego Dorvala.

Serie B ze skandalem na tle rasowym

Do sytuacji doszło podczas końcówki meczu Serie B pomiędzy wyżej wymienionymi ekipami. Mający na koncie w swoim CV występy zarówno w kadrze włoskiej, jak i argentyńskiej Franco Vazquez otrzymał w pierwszej części meczu przed przerwą żółtą kartkę. Oznaczała ona brak możliwości gry w kolejnym meczu z uwagi za nadmiar żółtych kartek. Najgorsze miało jednak dopiero nadejść i nie chodzi tu o jego zmianę w przerwie meczu, po której resztę spotkania spędził na ławce rezerwowych.

Słowa, które miał powiedzieć z ławki rezerwowych Franco Vazquez to „g**niany m***yn”. Jest to o tyle wstydliwe, że mowa o byłym reprezentancie Włoch (i nie tylko, o tym później). Piłkarz o takim statusie, nawet pod wpływem emocji powinien pamiętać o pewnych zasadach, które są normalne dla zwykłego człowieka. Nie można tłumaczyć takich zachowań adrenaliną, bo to zwyczajnie niedopuszczalne na tym poziomie, co zresztą podkreślił trener Bari.

Obraza, która sprawiła, że ​​algierski zawodnik francuskiego pochodzenia rozpłakał się na boisku, zanim został otoczony przez kolegów z drużyny, którzy przyszli go wesprzeć. Według „Sky Sport Italia” rasistowskie zdanie rzekomo wypowiedziane przez Vazqueza zostało usłyszane przez sędziów przy linii bocznej i zostanie odnotowane w raporcie. Trener drużyny Serie B z Bari Moreno Longo powiedział o incydencie: – Żyjemy w 2025 roku. Takie zachowanie jest niedopuszczalne. 

Cremonese na swojej stronie internetowej w oświadczeniu zamieściło następujące słowa: – W odniesieniu do meczu Bari-Cremonese i rzekomych frazesów przypisywanych piłkarzowi Franco Vazquezowi, dyrektor generalny U.S. Cremonese Paolo Armenia powiedział: „Rozmawialiśmy z piłkarzem, który w najbardziej kategoryczny sposób zaprzeczył, że skierował rasistowskie obelgi do piłkarza Bari. Dla nas sprawa kończy się w tym miejscu.”

Po spotkaniu zakończonym remisem 1:1, Cremonese jest czwarte, a Bari siódme w tabeli. Są to lokaty dające obecnie prawo do gry w barażach o Serie A. Pewniakiem do awansu wydaje się obecnie Sassuolo, mające nad barażowym miejscem w Serie B 11 punktów przewagi na 12 meczów do końca.

Były reprezentant Włoch wylądował w Serie B w 2021 roku po tym jak zatrudniła go Parma, która pragnęła wrócić do Serie A. Pięć lat temu reprezentował na Półwyspie Apenińskim barwy Palermo. W dwa sezony w regionie Emilia Romania zanotował 25 bramek, a także 11 asyst i… zdecydował się pozostać na tym poziomie, odchodząc z kolebki słynnej włoskiej żywności do Cremonese. W półtora roku ma na koncie 13 trafień i dziewięć ostatnich podań w Serie B.

Vazquez grał w dwóch reprezentacjach. Najpierw we włoskiej w 2015 roku u Antonio Conte dwukrotnie, bowiem dał się przekonać po czasie niepewności – po latach przyznał, że żałuje. Następnie – trzy lata później, już po MŚ w Rosji, trzy razy zagrał dla Argentyny.

Rok po roku kolejny incydent tego typu

Rok temu na poziomie Serie A także byliśmy świadkami podobnego zdarzenia. Francesco Acerbi miał bowiem obrazić na podobnym tle Juana Jesusa. Mowa o zachowaniu piłkarza, który wygrał z depresją i alkoholizmem, mistrzu Europy z 2021 roku. Acerbi nie poniósł żadnych konsekwencji. Wszystko z powodu braku wystarczających dowodów.

Cała sytuacja miała wtedy miejsce podczas jednego ze stałych fragmentów gry. Wtedy to właśnie Francesco Acerbi miał wypowiedzieć w stosunku do Juana Jesusa następujące słowa: „Jesteś cza**uchem”. Brazylijczyk zwrócił się o pomoc do arbitra prowadzącego spotkanie Federico La Penny. Pokazał również na swoją koszulkę ze wspomnianym wcześniej emblematem. Obrońcy Interu groziło do 10 meczów zawieszenia. W całej sytuacji miał on pokazać palcem na Marcusa Thurama jako dowód, że nie jest rasistą, bo ma w zespole ciemnoskórego gracza.

Jeżeli więc Dorval jakimś cudem coś źle zrozumiał i jednocześnie pomówił o takie coś rywala – może być to w kraju źle odebrane, bo są to bardzo poważnie traktowane zarzuty.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
Real Madryt vs Manchester City
Obie drużyny strzelą gola
kurs
1,34
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)