Wyróżnienia 30. kolejki Serie A

30. kolejka Serie A okazała się dość wstydliwą. Wszystko bowiem z powodu raptem 17 trafień w tej serii spotkań. Ponad jedna trzecia z drużyn (siedem z dwudziestu) nie trafiła do siatki, tylko trzy ekipy – miały więcej niż jednego gola, a najskuteczniejsze w tej rundzie okazało się… Cagliari. Postaraliśmy się mimo wszystko wybrać co najlepsze w tej kolejce. Oto wyróżnienia z ostatniej serii spotkań Serie A.
Piłkarz 30. kolejki Serie A: Gianluca Gaetano (Cagliari)
Jeden z najlepszych wychowanków szkółki Napoli ostatnich lat nie dostał dużej szansy w Kampanii, ale w Cagliari znalazł swoje miejsce na ziemi. 24-latek imponował na Rusztowanie Arena Unipol Domus formą wiosną ubiegłego roku, gdy w 11 spotkaniach aż czterokrotnie trafił do siatki. Utrzymywał tym samym swoją dobrą statystykę minut na gola, bowiem mimo 32 meczów (do tego sezonu) i sześciu trafień, do bramki rywali trafiał co mniej więcej 100-120 minut. Niczym rasowy napastnik.
Teraz aż tak nie imponuje, ale na Sardynii słońce grzeje i on też swoją grą czasem grzeje swoich kibiców. W spotkaniu z czerwoną latarnią ligi Gaetano zanotował gola i asystę. I to jakiego gola! W przeciwieństwie do Kyliana Mbappe, trafił z rzutu wolnego bezpośrednio, bez asysty kolegi z drużyny. Asysta wieńcząca wygraną 3:0 nad Monzą także pokazała jego inteligencję, bowiem dostrzegł Zito Luvumbo, który już biegł w stronę bramki Stefano Turatiego, ale był jeszcze na własnej połowie, więc z oczywistych względów – o spalonym mowy być nie mogło.
Wygląda na to, że podopieczni Davide Nicoli, mimo całej kampanii z trenerem, utrzymają się w lidze, co wydawało się dość trudne do wykonania. Nicola bowiem uwielbia ratować tam, gdzie się pali. Cagliari spokojnie kilka punktów nad strefą spadkową dryfuje sobie od początku sezonu i szykuje się temu trenerowi kolejny wpis pochwalny do CV.
Bramka 30. kolejki Serie A: Oumar Solet (Udinese) vs Inter
Latem w jednym z artykułów na naszym portalu pisaliśmy o nim jako jednym z kilku transferów, który się nie dokonał. Doszło wtedy do anomalii, że praktycznie pewne ruchy w liczbie co najmniej pięciu – wykoleiły się na ostatniej prostej. W tym gronie był Oumar Solet i TSG Hoffenheim, a to z powodów zdrowotnych. Krótko później Red Bull Salzburg zdecydował się rozwiązać umowę z francuskim stoperem, co wzbudziło spore zaskoczenie. KAmil Piątkowski stracił przez to konkurenta.
Poza sytuacją z transferem do Niemiec, miały dojść jeszcze jakieś nieporozumienia – tym sposobem stał się łakomym kąskiem, bowiem wśród skautów wyrobił już sobie opinię dość zdolnego piłkarza. Trafił on w styczniu do Udinese, a było o tym wiadomo mniej więcej od później jesieni. Tym razem przyszła pora na to, aby po raz pierwszy od 4 kwietnia 2024 i pucharowego starcia ze Sturmem Graz trafić do siatki.
I zrobił to w bardzo spektakularny sposób. Solowa akcja po przechwycie, strzał z dystansu i w efekcie – jeszcze bardziej rozbudzone nadzieje na transfer Francuza do Interu, bowiem sporo fanów „Nerazzurrich” wyraża zainteresowanie jego usługami w kontekście ich kochanej drużyny. Rosły i silny stoper mógłby być (w zdrowiu oczywiście, a z tym różnie) bardzo ciekawą opcją dla Simone Inzaghiego.
Młody piłkarz 30. kolejki Serie A: Kenan Yildiz (Juventus)
Turecki piłkarz od pewnego czasu nie prezentował się zbyt dobrze – były już trener Juve Thiago Motta potrafił przesuwać go na drugą stronę boiska, ale też sam kreatywny skrzydłowy nie był w jakiejś dobrej dyspozycji. Mecz Serie A z Genoą, która grała w jubileuszowych w strojach symbolizujących 120-lecie powstania Boca Juniors może być jednak punktem zwrotnym zarówno dla samego piłkarza, jak i klubu.
Yildiz i jego jedyny gol dały trzy punkty i może okazać się kluczowy na sam koniec sezonu pod kątem awansu do przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Debiut Igora Tudora pod względem punktowym okazał się bardzo udany, gorzej z występem boiskowym, ale najważniejsze, aby nie tracić punktów, gdy walka jest tak zacięta jak nigdy dotąd. Juve jest raptem trzy oczka za Atalantą, która jest na ligowym podium.
Kiedy Yildiz ma dzień, to potrafi błyszczeć. Bramka Turka po solowym rajdzie i wykiwaniu rywali była palce lizać. W tym sezonie Serie A był to dla niego gol numer pięć, a we wszystkich rozgrywkach – numer siedem. Może to być tajna broń Juve na ostatnią część sezonu, o ile Tudor nie będzie tak szperał przy wyjściowej jedenastce co Motta.
Mecz 30. kolejki Serie A: Napoli – Milan 2:1
Starcie tej kolejki Serie A w Neapolu awizowane było jako jej hit. Drużyny z dwóch różnych biegunów gwarantowały walkę na najwyższym poziomie. Przed meczem dość nagle wypadło z gry po jednym z piłkarzy obu drużyn – Ruben Loftus-Cheek wymagał hospitalizacji z racji wyrostka robaczkowego, a Scotta McTominaya dopadł wirus. Mieliśmy w tym hicie szybkie dwa ciosy, zmarnowaną jedenastkę i walczący do końca AC Milan.
Emocji nie zabrakło, aczkolwiek jak na poziom piłkarski w hitowym meczu włoskiej ligi – było ciut poniżej oczekiwań. W pierwszej połowie po dwóch bramkach gospodarzy mecz wszedł w fazę przestoju, ale cała druga połowa to notoryczne ataki drużyny z Mediolanu. Podopieczni Sergio Conceicao mimo zdominowania rywala byli jednak nieskuteczni, do tego za pośrednictwem Santiago Gimeneza zmarnowali rzut karny po raz czwarty w sezonie ligowym. Udało się odrobić tylko 50% strat, a na koniec trzy punkty zostały w regionie Kampanii.
Matteo Politano trafił do siatki po 63 sekundach, a Romelu Lukaku trafił po raz 400. w karierze w meczach klubowych. Przypomniał o sobie Luka Jović. Serb po raz ostatni w meczu oficjalnym trafił w czerwcu na EURO 2024 ze Słowenią, a dla Milanu prawie rok temu, bowiem 14 kwietnia na wyjeździe z Sassuolo.
Sensacja kolejki: Jeden celny strzał (i remis) w Hellas – Parma
Starcie drużyn z dolnej części tabeli, które miało zostać rozegrane w Weronie pachniało widowiskiem z wieloma bramkami. Patrząc na średnią liczbę bramek na spotkanie co do obu drużyn – kręciła się ona w okolicach trzech na mecz. Jak ogromnym rozczarowaniem się ten wyrób meczopodobny okazał, niech powie redaktor Łukasz Baron z rodzimego portalu o Parmie. Jego relacja spotkania (zamieszczona powyżej) jest adekwatnym oddaniem tego „widowiska”. Mecz się odbył. Najbardziej efektowna była chwila bójki Domagoja Bradaricia z Enrico Del Prato, gdy to Chorwatowi puściły nerwy.
Na potrzeby pisania relacji robiłem rewatche wszystkich meczów nawt z Monzą, Venezią czy Lecce. Ale nic mnie nie zmusi do tego, żeby jeszcze raz obejrzeć ten dzisiejszy paździerz z Hellasem, tak więc relacja jest adekwatna do jakości gry👇https://t.co/PxJ8iAksrt pic.twitter.com/P81AyUlSDP
— fcparma.com.pl (@fcparmacompl) March 31, 2025
Na 16 strzałów które padły w meczu Serie A w Weronie (łączna waga – 0,95 xG) tylko jeden był celny. W dodatku padł on dopiero w ostatnim kwadransie. Jacob Ondrejka z ławki naprawdę spróbował szczęścia. Powiedzieć, że tego typu mecz był rozczarowaniem to jak nie powiedzieć nic. To spotkanie jest wielkim kandydatem do najgorszego spotkania nie tylko całego sezonu ligi włoskiej, ale także szeroko rozumianego TOP 5. Mecz do zapomnienia, ale taki najgorszy jaki tylko może być dla widza. Sensacją kolejki jest to, że dwóch aktorów może w ogóle zagrać tak słabo.
Tabela i wyniki 30. kolejki Serie A
Wyniki 30. kolejki Serie A (29-31 marca):
Venezia – Bologna 0:1
Como – Empoli 1:1
Juventus – Genoa 1:0
Lecce – Roma 0:1
Cagliari – Monza 3:0
Fiorentina – Atalanta 1:0
Inter – Udinese 2:1
Napoli – Milan 2:1
Hellas – Parma 0:0
Lazio – Torino 1:1