Nagelsmann straci filar reprezentacji. Chce pójść własną drogą

Julian Nagelsmann poukładał reprezentację Niemiec po bardzo nieudanej kadencji Hansiego Flicka, który za bardzo eksperymentował. Kadra znów imponuje i notuje dobre wyniki, co jest nie tylko zasługą selekcjonera, ale i również jego sztabu. Wkrótce drużynę „Die Mannschaft” opuści jego asystent – Sandro Wagner. Jest duża szansa, że samodzielnie obejmie pracę.
Nagelsmann straci asystenta
Odkąd Julian Nagelsmann został nowym selekcjonerem Niemców, piłkarze radzą sobie bardzo dobrze i w końcu po wielu latach „kopania się po czole” mimo tak wielkiej jakości w kadrze, znów grają przede wszystkim skuteczny, ofensywny futbol. Przejął kadrę we wrześniu 2023 roku po kompletnej klapie Hansiego Flicka. Początki były trudne (porażki z Turcją, Austrią, szukanie składu). Serie Niemców bez porażki trwa od ośmiu meczów. Ostatnio przegrali w ćwierćfinale EURO 2024. Wkrótce powalczą w Final Four Ligi Narodów UEFA – w półfinale ich rywalem będzie Portugalia.
Jak potwierdził Niemiecki Związek Piłki Nożnej, dla jednego z członków sztabu szkoleniowego, będzie to ostatni „turniej” na ławce trenerskiej, jako że po jego zakończeniu Nagelsmann straci Sandro Wagnera, który za porozumieniem stron rozwiąże swój kontrakt i opuści struktury DFB, chcąc pójść w swoją stronę – najpewniej decydując się na powrót do piłki klubowej. Decyzja została podjęta wspólnie przez wszystkie zaangażowane strony i ogłoszona za pośrednictwem social mediów i oficjalnego serwisu DFB.
Sandro Wagner verlässt den DFB auf eigenen Wunsch im Sommer. In Absprache mit Bundestrainer Julian Nagelsmann wird er seine Tätigkeit als Co-Trainer der deutschen Männer-Nationalmannschaft nach dem Final Four der UEFA Nations League beenden.
ℹ️ https://t.co/NBgQkrUsdi📸 GES pic.twitter.com/Uew2Kj8FOZ
— DFB-Team (@DFB_Team) April 25, 2025
− Sandro Wagner odejdzie latem z Niemieckiego Związku Piłki Nożnej na własną prośbę. W porozumieniu z trenerem Julianem Nagelsmannem 37-latek zakończy swoją rolę asystenta trenera reprezentacji Niemiec po Final Four Ligi Narodów UEFA – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Wagner to był „krewki” asystent. Po porażce z Hiszpanią (głośno komentowana ręka Cucurelli) wpadł do szatni i zaczął wrzeszczeć oraz obrażać sędziego Anthony’ego Taylora. Kto zastąpi Wagnera? Jak informuje „Sky”, Julian Nagelsmann najpewniej sięgnie po swojego dawnego kompana – Alfreda Schreudera, z którym współpracował między innymi w TSG Hoffenheim. Selekcjoner „Die Mannschaft” kontaktował się już z Holendrem i przedstawił mu swoją propozycję, która zdaniem prasy zostanie mimo wszystko przyjęta.
Wagner łakomym kąskiem
Ostatnio niemieckie media spekulowały, że przyszłość Wagnera jest mocno niepewna, dlatego też Julian Nagelsmann powinien powoli godzić się z faktem, że nie utrzyma go na długi czas w swoim sztabie szkoleniowym. Choć nie jest to jeszcze nic pewnego, to pojawia się coraz więcej informacji, że był napastnik kadry Niemiec zostanie nowym opiekunem RB Lipsk, zastępując po tym sezonie Marco Rose. Nieoficjalnie miało już nawet dojść do pierwszych, owocnych rozmów między wszystkimi zaangażowanymi stronami.
Zanim został asystentem trenera reprezentacji Juliana Nagelsmanna, to z powodzeniem wprowadził drużynę SpVgg Unterhaching do 3. ligi. Sam Wagner przyznał w pożegnalnym wpisie na LinkedIn, że kluby wielokrotnie wysyłały do niego oferty, ale on jeszcze nie podjął żadnej decyzji. To nie tylko RB Lipsk. Według magazynu „Bild” jeszcze spisujące się przeciętnie TSG 1899 Hoffenheim jest uważane za faworyta. Podobno między stronami dochodziło do kontaktów przed sezonem oraz po zwolnieniu Pellegrino Matarazzo w listopadzie.
− Osobiście rozumiem pragnienie Sandro, by zostać głównym trenerem i szanuję jego decyzję. Prowadziliśmy dobry i zawsze przejrzysty dialog. Sandro wzbogacił nasz zespół swoją wiedzą i osobowością. To, co zaczęło się jako projekt na Mistrzostwach Europy 2024 u siebie, rozwinęło się w długą i pełną zaufania współpracę z Benjaminem Glueckiem i całym zespołem trenerskim, którą chcielibyśmy zakończyć tytułem Ligi Narodów w Monachium. Życzę Sandro wszystkiego najlepszego na kolejnych etapach kariery – skomentował Julian Nagelsmann.
Fot. PressFocus