OFICJALNIE: Stal Rzeszów z transferem bramkarza. To uznany pierwszoligowiec

Stal Rzeszów uwielbia stawiać na młodzież. Gdy spojrzymy na kadrę tego zespołu, to na próżno szukać w ogóle piłkarzy nawet powyżej 25. roku życia. Teraz do zespołu złożonego głównie z grona nastolatków i piłkarzy U23 dołączy prawdziwy nestor. Wiekowo to zawodnik, który mógłby już kandydować na urząd prezydenta RP. Poza ogromnym doświadczeniem jest on po prostu pierwszoligowym fachowcem, który poradziłby sobie na spokojnie w dole tabeli Ekstraklasy.
Stal Rzeszów z kolejnym wzmocnieniem
Rzadko zdarza się, aby jeden z piłkarzy był znacznie starszy od większości drużyny. Stal Rzeszów na treningach już wkrótce dostąpi takiej sytuacji. Wszystko z powodu zatrudnienia zawodnika, którego zapowiedziano w social mediach zdjęciem wójta gminy Wilkowyje z serialu „Ranczo”. Mowa oczywiście o osobie Pawła Kozioła – na Podkarpaciu zatrudniono bowiem człowieka o tym samym nazwisku, imieniem Marek.
Marek Kozioł w sezonie 2024/25 był bramkarzem Kotwicy Kołobrzeg. Drużyna z województwa zachodniopomorskiego na początku wiosny nie mogła robić transferów z racji zakazu nałożonego przez Polski Związek Piłki Nożnej. Miał przez to bardzo dużo pracy, bowiem krótka „kołdra” kołobrzeżan oznaczała wycieczki na mecze np. w szesnastu. Miał być golkiperem numer trzy, a finalnie okazał się jednym z najlepszych w Betclic 1. Lidze.
— Stal Rzeszów (@StalRzeszow) June 13, 2025
Drugi bramkarz, Kacper Krzepisz, potrafił wejść w pole na kwadrans, bo brakowało zawodników. Finalnie Kotwicy zabrakło jednego punktu do utrzymania. Walczyła o nie czysto korespondencyjnie. Spadek stał się faktem po dramatycznych okolicznościach i golu z rzutu karnego w 99. minucie Marcina Flisa z Pogoni Siedlce w spotkaniu z Wartą Poznań.
Sam Kozioł był bardzo pewnym punktem zespołu i jak to się ładnie mówi – wydaje się, że z wiekiem jest jak wino. Blisko 75% obron to wynik kapitalny – z Chrobrym Głogów był bohaterem (8/9 obron). Wiele razy miał po osiem, dziewięć interwencji, a zanotował aż 10 czystych kont. Wpuścił 55 bramek, ale obronił aż 139 strzałów. 37-latek podpisał dwuletnią umowę. Stal Rzeszów o obsadę bramki może być teraz spokojna – obok byłego bramkarza Korony Kielce i ŁKS-u jest jeszcze bardzo zdolny Jakub Raciniewski, który jest cenionym bramkarzem młodego pokolenia.
Kolejny piłkarz, który grał w Kołobrzegu
Marek Kozioł ponownie spotka się w jednej drużynie z Jonathanem Juniorem. Brazylijczyk będzie mieć w ciągu roku piąty klub w Polsce. Poszuka powrotu na właściwą drogę właśnie na Podkarpaciu. Jesienią 2024 grał jeszcze z bramkarzem wspólnie w Kotwicy – do czasu aż zaczął się sądzić z Adamem Dzikiem, właścicielem klubu znad morza. Od tamtej pory były piłkarz Avai FC był w Radomiaku, Stali Stalowa Wola, a teraz będzie grać dla rzeszowskiej publiczności.
W zakończonych niedawno rozgrywkach Stal Rzeszów klasycznie już – świetnie radziła sobie jesienią i bardzo mizernie na wiosnę. Zakończyła ligę z sześciopunktowym balastem nad strefą spadkową, zajmując 12. kolatę. Przegrała w ostatnich 11 spotkaniach aż 10 razy. Mimo to trener Marek Zub otrzymał przedłużenie umowy – w polskich realiach rzadka to sytuacja. Ma to związek z tym, że wpisuje się on w realia strategii stawiania na młodzież. Inną wizję miał choćby Daniel Myśliwiec, który po sensacyjnym osiągnięciu miejsca barażowego chciał pójść za ciosem.
Fot. PressFocus