Kacper Urbański zagra z mistrzem Polski! Obiera zaskakujący kierunek

W pewnym momencie wydawało się, że kariera Kacpra Urbańskiego dopiero nabiera rozpędu. Młody Polak szybko zdecydował się na przenosiny się do włoskiej Bologni, gdzie przebił się do podstawowego składu i zagrał nawet na słynnym Anfield w fazie ligowej Ligi Mistrzów przeciwko Liverpoolowi. Teraz 20-latek znalazł się na zakręcie i jest zmuszony do zmiany klubu. Będzie to jednak drużyna grająca w europejskich pucharach.
Urbański zagra w europejskich pucharach
Kacper Urbański zaledwie jako 16-latek zdecydował się na wyjazd z Lechii Gdańsk. Przeniósł się do Bolonii, gdzie w tamtejszym klubie początkowo przebijał się przez drużyny młodzieżowe w Primaverze. Wcześnie, bowiem już za trenera Sinisy Mihajlovicia otrzymał szansę debiutu. W końcu też udało mu się zostać włączonym do kadry pierwszego zespołu, do którego miał bardzo dobre wejście. Dostał dużą dozę zaufania od trenera Thiago Motty, który konsekwentnie na niego stawiał. Polak zagrał nawet przeciwko Liverpoolowi na Anfield, gdzie po jednym z jego uderzeń nie brakowało dużo, aby wpisał się na listę strzelców.
20-latek dostał też szanse w reprezentacji Polski od Michała Probierza. Został powołany na EURO 2024 w Niemczech, gdzie nawet przeciwko Francji pokazał bardzo odważną grę, bez kompleksów, czym zyskał sobie sympatię u kibiców. Na jesień dostał też szanse pokazać się w Lidze Narodów. Na ten moment ma na koncie 11 spotkań w kadrze narodowej. W klubie na stanowisku szkoleniowca byłego włoskiego piłkarza zastąpił Vincenzo Italiano i w jego układance Urbański nie był już tak istotną postacią. Jego rola coraz bardziej malała, aż w końcu całkowicie został odstawiony. Łącznie w barwach Bologni zagrał 39 meczów i strzelił jednego gola. Ostatniej zimy został oddany na wypożyczenie.
A na wypadek gdyby ktoś już zapomniał, jakim zawodnikiem jest Kacper Urbański, to podrzucam akcję z jego ledwo piątego meczu dla kadry (z czego trzy w finałach Euro).
Tak, po przeciwnej stronie Kounde i Kante 🙂#POLGEO #EuroU21 https://t.co/ttZwjnOweM pic.twitter.com/uIWprykwaJ
— Kacper Czerwonka (@kczerwonka_) June 11, 2025
Polak trafił na pół roku do Monzy, z którą zajął ostatnie miejsce w Serie A, a dodatkowo nie pokazał się tam z najlepszej strony. W ośmiu występach rozegrał około 500 minut i jasne się stało, że po powrocie do Bologni będzie musiał sobie szukać nowego klubu. Pojawiało się choćby zainteresowanie ze strony hiszpańskiej Valencii, jednak jak informują włoskie media, w tym tuttobolognaweb.it. finalnie Urbańskiego pozyska turecki Samsunspor, który zaczyna zmagania europejskich pucharów od czwartej rundy eliminacji Ligi Europy. Polak ma kosztować trzy miliony euro.
Nie można wykluczyć, że Urbański w Turcji spotka się z Afonso Sousą. Samsunspor wciąż jest bowiem w grze o Portugalczyka. Klub Shabab Al-Ahli z Dubaju nie chce bowiem zapłacić więcej niż trzy miliony euro odstępnego za mistrza Polski. Można więc się spodziewać, że sprawa transferu obu panów rozstrzygnie się bardzo szybko. Z kolei na pewno reprezentant Polski zagra z innym mistrzem Polski. Od dwóch sezonów podstawowym stoperem Samsunsporu jest doskonale znany w Poznaniu Lubomir Satka. Słowak był istotnym elementem drużyny Macieja Skorży, która w 2022 roku zdobyła złote medale dla najlepszego zespołu w Ekstraklasie.
Fot. PressFocus