🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Liverpool - Benfica 🇵🇹 Typy, kursy (13.04.2022)

12.04.2022

Wydaje się, że to może być mecz do jednej bramki. Po pierwszym spotkaniu w Lizbonie, Liverpool ma sporą przewagę nad rywalem. Benfica jedzie, jak na ścięcie na Anfield. Gospodarze chcą przybić kwestie awansu w efektowny sposób.

Liverpool – Benfica zapowiedź (środa, 21:00)

3:1 na Estadio da Luz to świetny wynik dla ekipy Kloppa. Spora zaliczka i spokój przed rewanżem do najważniejsze aspekty tego meczu. Dodatkowo wtedy świetny wieczór zaliczył Luis Diaz. Kolumbijczyk do niedawna mierzył się z Benfiką w lidze, jako piłkarz FC Porto, a tydzień temu skończył z golem i asysta. To jednak nie wystarczyło do podstawowego składu na niedzielny hit Premier League z Manchesterem City. Wtedy było 2:2, co nie zmienia sytuacji ligowej. Nadal Liverpool ma szansę zgarnąć poczwórną koronę. Liga jeszcze nierozstrzygnięta, wygrali EFL Cup, mają szansę na FA Cup czy Ligę Mistrzów. To może być idealny sezon dla The Reds.

Benfica raczej zadowolona z obecnych rozgrywek w kraju być nie może. Najpierw porażka w finale Pucharu Ligi ze Sportingiem, potem odpadnięcie z Porto w krajowym pucharze, a teraz dopiero trzecie miejsce w lidze. Tego raczej już nie poprawią, a to dla Orłów będzie spory kłopot. Oznaczać będzie eliminacje Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Warto dodać, że w obecnej edycji wykręcili jednak wynik ponad stan. Wyeliminowali faworyzowaną Barcelonę, później to samo z Ajaksem. Na Liverpool już sił chyba nie starczy…

Liverpool – Benfica kursy bukmacherów

Superbet oferuje następujące kursy na to spotkanie:

Liverpool wygra, kurs: 1,30
Benfica wygra, kurs: 9,25
Remis, kurs: 6,10

Liverpool – Benfica nasze typy

Dwa typy w kierunku gospodarzy, którzy nie powinni mieć kłopotów z przyklepaniem awansu do półfinału.

Liverpool – Benfica fakty meczowe

W pierwszym meczu Liverpool wygrał w Lizbonie 3:1
LFC mają szansę nadal na poczwórną koronę. Wygrali już EFL Cup, są na drugim miejscu w lidze, osiągnęli także półfinał FA Cup
Benfica jest trzecia w lidze portugalskiej i niewiele wskazuje na to, by w pięciu ostatnich kolejkach cokolwiek miało się zmienić w tej materii