Znane transfery medyczne – Fulop, Braithwaite, Kuciak

23.04.2024

Wiadomo, że po okienku transferowym zimowym i letnim jest zakaz wykonywania transferu z jednej ekipy do drugiej. Od tego są jednak pewne odstępstwa. Chodzi o transfery medyczne. W artykule przedstawimy kilka najważniejszych tego typu przeniesień.

Márton Fülöp

W kwietniu 2010 roku Manchester City przeprowadził niespodziewany transfer. Z powodu kontuzji ramienia Shaya Givena oraz urazu Joe Harta angielska ekipa szukała nowego golkipera, gdyż nie chciała postawić na „trójkę” Gunnara Nielsena. Premier League wyraziło zgodę na tzw. emergency loan (awaryjne wypożyczenie). Węgier nie mieścił się w składzie Sunderlandu, więc jego przejście do drużyny Roberto Manciniego było wygraną na loterii.

Fülöp zagrał… trzy mecze. Już w pierwszym spotkaniu z Aston Villą popełnił błąd przy straconej bramce, a Manchester walczył wtedy o TOP4 z Tottenhamem i właśnie z „The Villans”. W pierwszym starciu uratowali go koledzy, wygrywając 3:1, jednak już z Tottenhamem długo bronił dobrze, by potem wybić piłkę wprost na głowę Petera Croucha. Ten gol dał „Kogutom” TOP4. Márton Fülöp to były bramkarz reprezentacji Węgier. W 2013 roku wykryto u niego nowotwór. Zmarł w wieku 32 lat po długotrwałej i ciężkiej chorobie.

Martin Braithwaite

Luty 2020 roku był dramatyczny pod względem kontuzji dla ofensywy FC Barcelony. Wówczas z gry wypadł Ousmane Dembélé, a jeszcze wcześniej kontuzji doznał Luis Suárez. Dlatego „Blaugrana” zdecydowała się na kontrowersyjny ruch. Postanowiono sprowadzić do stolicy Katalonii… Martina Braithwaite’a, gracza „Ogórków”, czyli Leganes. Wówczas drużyna z przedmieść Madrytu zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli La Liga. Barca zapłaciła za Duńczyka 18 milionów euro, wpłacając klauzulę odstępnego. Snajper nie zrobił wielkiej kariery w „Dumie Katalonii”, często irytując swoją grą fanów. Stał się jednym z symboli złego zarządzania. Tym bardziej, że później mówiono, że Barelona mogła w to miejsce podpisać… Erlinga Haalanda.

Nolito

Hiszpan jest bez sprzecznie legendą Celty Vigo. Jednak jego powrót do tego klubu w czerwcu 2020 roku można uznać za dziwaczny. La Liga zezwoliła ekipie z Galicji na transfer medyczny. Kontuzjowany był bramkarz Sergio Álvarez. Zamiast kupić bramkarza, Celta postanowiła skorzystać z okazji i sprowadzić… skrzydłowego Nolito. Warunki takiego transferu były wtedy następujące: gracz, którego chce się zastąpić, będzie kontuzjowany przez co najmniej pięć miesięcy, a pozyskany zawodnik jest wolnym agentem lub grał niegdyś w Hiszpanii. Sevilla oddała więc Nolito do Celty Vigo, co było z korzyścią dla obu stron.

Dušan Kuciak

W Ekstraklasie też obowiązuje możliwość transferu medycznego. W Polsce z tej okazji można skorzystać jednak tylko w przypadku bramkarzy. W uchwale nr VIII/124 z dnia 14 lipca 2015 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie statusu zawodników oraz zasad zmian przynależności klubowej znajdziemy zapis:

W czasie trwania całego sezonu rozgrywkowego (…) zmiana przynależności klubowej może nastąpić w następujących sytuacjach: gdy zmiana przynależności klubowej dotyczy zawodnika występującego na pozycji bramkarza w sytuacji kontuzji lub choroby potwierdzonej zaświadczeniem lekarskim, przynajmniej jednego bramkarza uprawnionego do gry w danej klasie rozgrywkowej.

W Rakowie Częstochowa nie mają szczęścia z golkiperami, gdyż Vladan Kovačević oraz Muhamed Šahinović doznali urazów, które eliminują ich na dłuższy okres. Dlatego mistrz Polski skorzystał z okazji i sprowadził do swojej ekipy Dušana Kuciaka.

Doświadczony golkiper został wypożyczony z gdańskiej Lechii do końca czerwca 2024 roku. 1 lipca Słowak będzie bezrobotnym, bo jego kontrakty zarówno z Rakowem, jak i Lechią wygasają w tym samym terminie.

Bartosz Mrozek

Transfer medyczny może być szansą na wypłynięcie na powierzchnię „piłkarskiego okazu”. Tak można nazwać przejście w maju 2022 roku Bartosza Mrozka z Lecha Poznań do Stali Mielec. Golkiper został wypożyczony na dwa ostatnie mecze sezonu 2021/2022. Kontuzji doznali Rafał Strączek i Damian Primel, więc zarządzający Stalą skontaktowali się z wielkopolską ekipą.

Mrozek trafił początkowo na dwa mecze. Na tyle dobrze się pokazał, że Stal sięgnęła po niego jeszcze w kolejnym sezonie i zagrał świetnie na wypożyczeniu. Ostatecznie golkiper wystąpił w 36 spotkaniach dla Stali Mielec. Dzięki transferowi medycznemu, a następnie kolejnemu wypożyczeniu bramkarz urodzony w Katowicach wykorzystał swoją wielką szansę. Obecnie jest podstawowym zawodnikiem Lecha, a pewnie byłoby o to trudno, gdyby nie pech dwóch graczy i telefon od Stali.

Fot. PressFocus

______________________

Może zaciekawi was odrobina nostalgii! Zerknijcie także na nasz cykl pt. „Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992